potrzebuje wzrostu

kacper-24

georgu

Kończąc ten temat. Tylko sprostowałem wypowiedź koleżanki która napisała głupoty, a zostałem zaatakowany przez jakiegoś gościa, który czytać nie umie.
Widać 22letni Mateusz4949 ma więcej oleju w głowie niż 31 letni kacper-24.

Wszystko jest dla ludzi i trzeba umieć z tego korzystać. Ja nie korzystam z SAA bo nie chce, nie potrzebuję, nie umiem... Jeśli ktoś ma ambicje i wiedze to ja nie mam nic do tego, a jeśli twoi koledzy zrobili sobie krzywdę SAA... Hmm... Tak też musi być i w mojej opinii to dobrze, bo jak ktoś się bierze za coś bez znajomości tematu i niszczy sobie życie? Jego problem i jego własna głupota. Takie słabe i głupie jednostki same się eliminują ze społeczeństwa i dobrze. A jeśli ktoś z SAA korzysta i nie robi sobie tym krzywdy to mi osobiście to nie przeszkadza.

Jakiegoś 'gościa' możesz sobie darować. Ja Ciebie nie obrażam. Czytać potrafię, jak i czytać między wierszami. Jestem starszy, mam wiedzę, doświadczenie, nie muszę tego udowadniać. Sprostować wypowiedź koleżanki wcale nie musiałeś, miała wiele racji, poza tym osobie która zadała pytanie nie było potrzebne nic więcej, więc Twoja wypowiedź nie wniosła nic, oprócz bezsensownych domysłów, nie była merytoryczna. Sterydy są dla osób chorych, jak już wcześniej napisałem. Osoby zdrowe, które zażywają środki dla podniesienia swojego ego, są słabe pod każdym względem i nie ma tu o czym pisać. Wszystko jest dla ludzi? Oczywiście po coś te środki powstały ale jak już pisałem dla osób chorych, nie zdrowych. Dla osób które przez to więcej zyskają, niż stracą na ogólnie przyjętym zdrowiu.

Nie jesteś żadną gwiazdą, a jeśli obraża Cię to co napisałem to wprowadź więcej dystansu w swoje życie. To słabo czytasz, albo masz jakąś sterydową fobie, która przysłania Ci proste przekazy.
Koleżanka napisała nie prawdę, która sprostwoałem. To czy jest to potrzebne pytającemu czy nie to nie zmienia faktu że napisała głupotę. Na tym forum dbamy o to by takich głupot nie pisać czy Ci się to podoba czy nie. Zaskoczę Cię, ale jesteś na forum traktujacym o sportach siłowych. Doping w tych sportach jest na porządku dziennym, więc może przestań walczyć z wiatrakami i idź swoją misję pełnić w inne miejsce.
Dodatkowo nie wszyscy muszą podzielać twoje zdanie. Pogódź się z tym.

brawo, agresja skacze. Nic dodać nic ująć. Tak, sterydy są na porządku dziennym... u Ciebie zapewne. Brak słów... nie ma z kim pisać.

Nie ma co ukrywac by startować w zawodach trzeba wbijać, sa wyjątki ale one nie wygrywają.

Zdrowo sie odzywiaj,cwicz duzo,rozciagaj się,bierz witaminy i tran,spij 8,9,10 godzin,chodz spac przed 23 moze dobijesz do prawie 190,wis na drązku,wyjezdzaj sporo nad morze albo jezior bo tam jest jod ktoury wspomaga rosniecie i tak jestes wysoki i musicz czekac.masz 17 lat wiec sie rosnie do 21 lat.powodzenia

Doping amatorski i zawodowy to patologia i tyle
Człowiek z natury jest słaby, sięganie po koks żeby osiągać lepsze wyniki, wcale nie wyciąga za uszy
Wręcz przeciwnie, bo zawsze jest jakaś motywacja, kontekst społeczny/rodzinny
Jak ma się czuć ten, kto nie bierze, a musi uczestniczyć w nierównej rywalizacji? A już koks w rekreacji ruchowej, jaką jest kulturystyka to patologia do kwadratu. Yt nafaszerowany filmami motywacyjnymi, okraszonymi wielkimi słowami i patetyczną muzyką, mówiące o jakiejś wielkiej walce z samym sobą... Ludzie, to tylko machanie sztangą! A młodzi przypalają się i chwytają wszelkich możliwych sposobów, aby za wszelką cenę uczestniczyć w tym totalnie bzdurnym świecie, gdzie liczy się tykko wygląd, który z kolei nie ma już nic wspólnego z kanonem ojców kulturystyki. Stąd patologie i dramaty.

W tym wieku juz nic z tym nie zrobisz, bedzie tyle ile ma byc . Wrozka nie jestem ,ani nie che Ci dobijac, ale proces gdzie mogles liczyc na jakis konkretny wzrost juz sie zakonczyl, na swoim przykaldzie, sam mam ponad 1,90m i przestalem rosnac wlasnie gdy mialem 16-17 lat.

Testosteron z tego co mi wiadomo hamuje wzrost konczyn dlugich.

kacper-24

georgu

polishanne

Ale nie polecam brania tych szajsów, bo i tak tylko one pompują a nie dają nic jeśli chodzi o siłę czy wzrost.

Proszę nie pisać głupot... Jeśli SAA nie wspomaga wzrostu siły to w jakim celu SAA stosują ciężarowcy, trójboiści i strongmani? Tak o żeby nie czuć się gorszymi od kulturystów?

Tak, najlepiej niech wszyscy się koksują. Co Ty propagujesz? Zastanowiłeś się nad ty co napisałeś? Sterydy są dla słabych psychicznie jak i fizycznie. We wzroście nie pomogą. Jedynie skrócą życie i zniszczą psychikę. Sterydy tylko dla "słabych" i chorych w całym kontekście tego słowa.

Jak to na poczatku czytalem myslalem, ze to jakas prowokacja, dopiero potem skumaly ,ze Ty chyba jednak serio. Kacper co Ty piszesz?
Napisal jak jest a Ty go atakujesz.....


Niektorzy o srodkach dopingujacych wypowiadaja sie jakby mowili conajmniej o czyms w rodzaju heroiny (to wielkie spustoszenie organizmu i dziury w mozgu....)

Sterydy sa dla slabych, piwo jest dla slabych , paracetamol jest dla slabych, wszystko jest dla slabych.....kazdy bierze to co chce i w okreslonym celu, juz sie tak nie napinajcie

kacper w sportach silowych sa na porzadku dziennym, oczywiscie ze nie jest to zdrowe, ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, pewnie z 90% ludziktorzy biora faktycznie nie powinni nawet o tym myslec ale jak ktos do tego podchodzi z glowa i chce pewne granice przekroczyc ktorych naturalnie nie przekroczysz to jego decyzja, czesc z nich jest pewnie silniejsza psychicznie od Ciebie i wielu innych ktorzy cwicza naturalnie. Twierdzisz ze Ci wszyscy ktorych ogladasz na olimpiadzie bijacych rekordy swiata sa slabi pod kazdym wzgledem ?

Uleganie presji znikomego odsetka światowego społeczeństwa, dla którego sport to rozrywka (reszta świata musi borykać się z poważniejszymi problemami, niż kto jak szybko pobiegł, podskoczył, podniósł albo ma lepiej docięte dwugłowe) w celach zarobkowych i sięganie po koks jest oznaką słabości i nie ma nic wspólnego z mocną psychiką, jest to płynięcie z nurtem

Niestety, właśnie to wszystko co się czyta nie jest śmieszne lecz tragiczne. Sterydy wkłada się już do jednego worka z odżywkami, a nawet jak wyżej napisane, porównuje się z piwem czy tabletkami przeciwbólowymi. Tak, sterydy powinno się porównywać do heroiny i tym podobnym niszczącym środkom. Fakt jest taki, że sterydy wyniszczaną organizm tylko wychodzi wszystko w późniejszych latach. Nie ma co porównywać biorących olimpijczyków do osób ćwiczących i biorących by podnieść swoje ego. Olimpijczycy mają lekarzy którzy kontrolują wszystko, a i tak jest mnóstwo przykładów które kończyły się nawet śmiercią. Nie ma co mówić o dużej większości "kulturystów" Takie lekkie podejście do środków dopingujących do niczego dobrego nie prowadzi. Koniec tematu z mojej strony bo rzeczywiście szkoda słów i czasu.

Najniebezpieczniejszą substancją wg. naukowców jest heroina i kokaina, alkohol 5 miejsce a papierosy 9 natomiast sterydy anaboliczne zajmują 16 miejsce dodatkowo takie substancje jak heroina, alkohol czy papierosy powodują śmierć lub uszkodzenie zdrowia innych ludzi, w przypadku saa tylko ty ponosisz konsekwencje. Nie wrzucaj wszystkich środków do jednego worka szczególnie jeśli nie pracowałeś nigdy z profesjonalnymi atletami, każdy sport na profesjonalnym poziomie prowadzi do wyniszczenia zdrowia to żadna nowość.