DT Ratmonka - redukcja + pierwsze kroki na silowni...

eveline

Spróbuj dwa tygodnie nie tykać słodkiego smaku okres swoją drogą, ale to co piszę też wielu osób dotyka.

Ojjj Sprobuje, ale lubie slodkie sniadania

Eveline ma rację z tym słodkim Też tak miałam kiedyś, że twierdziłam, że nie jadam słodyczy, a w każdym z posiłków było coś słodkiego, a to owoc, a to łyżeczka dżemu albo miodu. A potem jak był posiłek nie słodki to zaraz ciągnęło mnie na słodkie. A przed okresem to już w ogóle. Odwyk miesięczny od słodkich smaków pomaga

Podsumowanie wczorajszego DT:

Wczoraj po sniadaniu wybralismy sie na trenig, a tak mi sie nie chcialo...Najgorzej mi sie zebrac na trening po 2dniach odpoczynku. Ale wiadomo, samo sie nie zrobi. Pierwsze minuty rozgrzewki i od razu lepiej

TRENING A:
1. Goblet squad (1 seria rozgrzewkowa (r) + 2 serie po 15 powt.)
4kg (r)/6kg/ 6kg
2. Wyciskanie sztangielek na lawce skosnej (1 seria rozgrzewkowa (r) + 2 serie po 15 powt.)
2x3kg(r)/ 2x4kg/ 2x6kg
3. Przyciaganie drazka dolnego siedzac do brzucha (1 seria rozgrzewkowa (r) + 2 serie po 15 powt.)
13,75kg(r) /16,25kg/ 18,75kg
4. Prostowanie nog w siedzeniu
5kg(r)/ 15kg/ 15kg
5. Wznosy tulowia z opadu
5(r)/ 15/ 15 powt
6. Plank
1x1min + 1x1min

BRZUCH:
1. Swiece - 15/15/10/10 powt.
2. Scyzoryki - 10/10/10/10 powt.
3. Spiecia brzucha - 15/15/ 15 powt.

Interwaly na rowerku- 16 min
3min - spokojnego pedalowania
10 min interwalow (1x1min - przeplatane max/spokojne)
3min - spokojnego pedalowania

Ad. 1 - wiem, ze ciezar nie zadowala, ale caly czas staram sie walczyc z odpowiednia technika (czasami ciezko mi utrzymac rownowage ) Ale bede powoli zwiekszac obciazenie.

Ad. 2 - uwielbiam wszelkie wycieskanie. Wydaje mi sie, ze jest progres

Ad. 3 - Musze obadac, czy dobrze robie o cwiczenia, aczkowiek po cwiczeniach czuje rece, brzuch, plecy

Ad. 4 - Moj zabojca !!! Uwielbiam i nienawidze zarazem !

Ad. 5 - Podczas wznosow czuje dolna partie plecow i posladki - PLONA !!!!

To juz moj drugi trening A - uwielbiam ! Bardzo sie ciesze, ze zostalam przekonana do zmiany mojego wczesniejszego treningu do FBW. Czuje, ze podczas tego treningu nakreca mi sie bardzo cialo (mam nadzieje, ze metabolizm tez)

XXX Odnosnie cardio -> chce w przyszlym tygodniu zaprzestac robienia cardio.Ewentualnie 1 raz w tygodniu 10min interwalow.
Mam nadzieje, ze negatywnie nie odbije sie to na moim ciele. Do tej zmiany natchnela mnie Eveline, dodatkowo nie chce dokladac stresora dla mojego organizmu (chce moze uspokoic organizm by mi @ wrocil).

JEDZENIE:

Dobra, dobra postaram sie ograniczyc te slodsze potrawy

Wczoraj czulam sie PRZEJEDZONA Nienawidze tego uczucia. Automatycznie pozniej wlacza mi sie myslenie, ze jestem gruba, ze nie chudne i ogolnie zle sie czuje Jak sobie radzic z tym przejedzeniem ?

ZJEDZONE DZISIAJ:
Pos. 1: Omlet z maka ryzowa + maslo orzechowe, borowki
Pos. 2: A'la hamburgery (piers z kurczaka, maslo, chleb zytni, warzywka)
Pos. 3: Kasza gryczana, piers z kurczaka, kapusta kiszona + olej lniany
Pos. 4: Ryz + izolat czekol. (ten posilek musialam juz w siebie wmuszac )







Zmieniony przez - ratmonka w dniu 2016-08-21 12:35:32

Wiesz z tym słodkim to nawet jak tydzien zrobisz sobie przerwy to potem zobaczysz, czy faktycznie brakuje Ci słodkich smaków czy to @ Działasz dzielnie i dobrze, że podoba Ci się trening :)
Uczucie przejedzenia, może warto pokombinować z doborem składników?


Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-08-22 20:29:04

DT

TRENING B
Rozgrzewka + 2 x serie po 15powt.
1.Martwy ciag
2x4kg(r)/ 2x6kg/ 2x6kg
2.Wyciskanie sztangielek stojac
2x3kg(r)/ 2x4kg/ 2x4kg
3.Sciaganie drazka wyciagu gornego do klatki piersiowej z nachwytem
6,25kg/ 8,75kg/ 8,75kg /11,25 (proba)
4.Wykroki
2x3kg(r)/ 2x4kg/ 2x4kg
5.Uginanie nog lezac na laweczce
4kg(r)/ 8kg/ 8kg
6.Pompki (damskie)
1x12/ 1x11 powt.

BRZUCH:
1.Swiece – 15/15/15 powt.
2. Scyzoryki – 10/10/10 powt.
3. Spiecia brzucha – 15/ 15/ 15 powt.

CARDIO – zero !!!

Nie bylo. Postanowilam od tego tygodnia odpuscic wszelkie aeroby, no ewentualnie raz w tygodniu zrobie 10min interwaly I tyle. I jakos mi tak dziwnie dzisiaj bylo konczyc trening samym silowym (tzn. Pozniej standardowo byla rozgrzewka), ale wczesniej zawsze bylo jakies cardio. No ale zobaczymy Nie chce juz za bardzo stresowac mojego organizmu.

Przyznam, ze troche zaczynam sie juz denerwowac moim brakiem miesiaczki A wiem doskonale, ze stres mi tu nie sprzyja...takze bede eliminowac dodatkowe stresory. Poki co wyrzucilam cardio, chce ograniczyc kawe.

Mysle takze nad ograniczeniem lekko wegli I wprowadzeniem sniadan BT (wiem, ze jest to temat dosc modny I kontrowersyjny zarazem, ale przy moim hashi I niedoczynnosci, wprowadzenie takich wlasnie sniadan mogloby mi pomoc). No nie wiem, moze poczekam na wypowiedzi bardziej tu doswiadczonych ???

JEDZENIE:

Rano zjadlam shake. Przed silownia wjechal idealnie. Nie czulam sie w ogole pelna. Cwiczylo mi sie po nim znakomicie
Pozniej byl posilek potreningowy – bardzo szybko bylam po nim glodna (zauwazylam, ze niezalezenie co zjem to jestem szybciej glodna po posilku potreningowym). Kolejny posilek o godz.17.00. Nareszcie jedzenie Bylam najedzona...a tu zaraz kolejny posilek musial wjechac (ok godz.19.40) Nie ukrywam, ze ciezko mi sie je ten ostatni posilek, bo w 99% jestem najedzona I czesto bywa tak, ze ten ostatni posilek w siebie wmuszam. A niestety nie mam mozliwosci zjedzenia go w innych porach, bo akurat o tej godzinie mam przerwe w pracy (prace koncze o 22.00). W rezultacie czuje sie pozniej przepchana Jednym slowem, nie jest mi dobrze.

Tak w ogole zaczelam zastanawiac sie nad wprowadzeniem 3 posilkow, ewentualnie 4 w dni treningowe. Z tymze ostatni wchodzilby o godz.17.00.

Xxx Tak wiem, dosc duzo watpliwosci I pytan dzisiaj Ale jezeli ktos moze, to bede wdzieczna za pomoc

Tak w ogole 25.08 mija mi miesiac jak cwicze I stosuje “diete” (raczej styl zywienia), z tej okazji zrobie pomiary I male podsumowanie. Waga raczej stoi, za to ciekawa jestem jak wygadaja wymiary. Zrobie tez porownawcze zdjecie To juz niedlugo

ZJEDZONE DZISIAJ
(Juz nie bylo tak slodko )
Pos.1: Shake (banany, awokado, izolat )
Pos.2: Chleb zytni, piers z kurczaka, maslo, warzywka
Pos. 3: Ryz, piers z kurczaka, brokuly, olej lniany
Pos. 4. Ryz, piers z kurczaka, kalafior, oliwa z oliwek

Po kolei:
1. W tym "martwym ciagu" to weź kobieto więcej. Skoro na barki biezesz 2 kg mniej to nie wierzę że tu więcej nie weźmiesz. Siatki więcej ważą z zakupami. Aktywuj te miesnie
2. Jak chcesz spróbować śniadań BT ok ale to wcale nie oznacza ze musisz ograniczać wegle. Po prostu je przesuwasz na kolejne posiłki. Przy niedoczynności niepolecane sa niskie wegle. Po za tym nie kombinuj tak
3. Ilość posiłków dostosuj do siebie. weź tylko pod uwagę ze mniej posiłków = większe porcję. Ostatni posiłek o 17 jest akceptowalny tylko jesłownik idziesz spać o 19 :p Rozpisz może swój plan dnia.

paula.cw

Po kolei:
1. W tym "martwym ciagu" to weź kobieto więcej. Skoro na barki biezesz 2 kg mniej to nie wierzę że tu więcej nie weźmiesz. Siatki więcej ważą z zakupami. Aktywuj te miesnie
2. Jak chcesz spróbować śniadań BT ok ale to wcale nie oznacza ze musisz ograniczać wegle. Po prostu je przesuwasz na kolejne posiłki. Przy niedoczynności niepolecane sa niskie wegle. Po za tym nie kombinuj tak
3. Ilość posiłków dostosuj do siebie. weź tylko pod uwagę ze mniej posiłków = większe porcję. Ostatni posiłek o 17 jest akceptowalny tylko jesłownik idziesz spać o 19 :p Rozpisz może swój plan dnia.

Ad.1 - wezme Przynajmniej sie postaram

Ad.2 - Wiem, ze na pewno musze jesc min 150g wegli i ponizej schodzic nie moge ze wzgledu na moja niedoczynnosc. Jeszcze zobacze z tymi sniadaniami (lubie omlety i owsianki na sniadanie )

Ad.3 No wlasnie kiedys jadlam 3 posilki...ale teraz tak mysle czy nie lepiej by bylo moze zmniejszyc ten ostatni posilek.
Otoz moj dzien wyglada nastepujaco:
-Pobudka ok 8.00
- Sniadanie - 9.00
- Obiad: 12.40/13.00
(od 14-22 jestem w pracy)
- I przerwa (czyli posilek) - 17.00
- II przerwa - 19.40

Zatem jak widac, miedzy 3 a 4 posilkiem jest malo czasu

Możesz też zjeść po pracy. Będzie Ci się dobrze spało :)

A o której zazwyczaj spać idziesz?

beatrice

A o której zazwyczaj spać idziesz?

Staram sie isc spac przed 24, wiec posilek po pracy odpada.
Z reszta nie lubie uczucia przepelnienia, tymbardziej na noc.

Zatem zostaje opcja jedzenia 3 posilkow (ewentualnie 4 w DT), badz zmniejszenia ostatniego posilku -> i chyba przy tej opcji teraz zostane