DT Ratmonka - redukcja + pierwsze kroki na silowni...

ja to jadłam z sypką cieciorką, bo lubię coś gryźć ale krem też będzie super

W moim menu rzadko dotychczas wpadala ciecierzyca, ale czas najwyzszy to zmienic

Oooch cieciorka + masło orzechowe + mąka amarantusowa + kakao, najlepsze brownie :D Ja słodzę daktylami, ale cukier kokosowy tez będzie w porządku. Najlepiej zapiekać sobie w ilościach: 1 szt. muffinka bo można wciąć całą blachę :D

Nerwusik takie brownie musi być pycha. A dużo tego masła? Jakies jajo czy klei się dobrze?

Nerwusik

Oooch cieciorka + masło orzechowe + mąka amarantusowa + kakao, najlepsze brownie :D Ja słodzę daktylami, ale cukier kokosowy tez będzie w porządku. Najlepiej zapiekać sobie w ilościach: 1 szt. muffinka bo można wciąć całą blachę :D

Bo ja juz dzisiaj kupilam cieciorke Takze poprosze o szczegolowe proporcje

ja tez poprosze bedzie jak znalazl na urlop!

DNT

Miala byc dzisiaj silowania, ale zbyt wiele rzeczy wzielo gore. Za to jutro mykam na trening

Mam w zalozeniu 3 dni w tygodniu, wiec tego sie trzymam A dzisiaj kompletny reset
Zakupy zrobione, pranie wstawione, mieszkanie ogarniete...maz przyrzadza obiadek Mniami ...

A teraz sie pochwale, co dzisiaj do mnie przyszlo ... 1kg masla z nerkowcow

P.S. Moja waga swiruje, czas pomyslec nad nowa. Maz sie wazyl i tak samo pokazuje rozne wyniki. Dlatego dla uproszczenia przyjmuje, ze nic nie schudlam/ nic nie przytylam. Musze poszukac gdzie w mojej okolicy moge zrobic pomiary sklady ciala, wydaje mi sie, ze bedzie to bardziej miarodajne.

na takiej specjalnej wadze co mowi ile masz fatu a ile miesni? To niestety glupota u mnie po okolo 4 miesach silowania pokazala ze tluszczu nabralam a miesni ubylo, no niby bylam wtedy na redukcji ale bez przesady
Do mnie wczoraj maselko dotarlo tylko ja to musze je gdzies przed soba schowac i dawkowac w rozsadnych porcjach

Przepis na brownie:

2 puszki cieciorki
szklanka masła orzechowego (z orzechów ziemnych)
0,5 szkl. cukru kokosowego
0,5 szkl. mleka migdałowego (równie dobrze można siupnąć wody, czasem tak robię)
0,5 szkl. mąki z amarantusa (może być insza, nawet z konopną dobrze smakuje)
0,25 szkl. kakao
0,5 łyżeczki sody
0,75 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 gorzkiej czekolady (używam takiej bezcukrowej marki Torras - słodzona erytrytolem)

Odlać wodę po cieciorce, zmiksować cieciorkę z mlekiem na pastę dodać resztę składników, dobrze wymieszać, dodać posiekaną gorzką czekoladę (można pominąć), wyłożyć blaszkę do pieczenia (u mnie 17 cm na 30 cm) i do pieca na ok 20 min 180 stopni C, wyjąc, przestudzić i dopiero kroić (po ok 2 h) :] Brownie lubi przysychać, najlepiej trzymać je zamknięt albo oblać polewą czekoladową (0,5 czek. gorz. i ze 3 łyż mleka koko) Za chwilę podam makro jeszcze, proszę się za dużo nie zachwycać bo to przepis z jadłonomii, tylko przerobiony na moja modlę :D Enjoy!

tyłko tego masła na raz nie zjedz :( i zdaj koniecznie relacje jak smakowo wypada to maski w porównaniu do arachidowego :)