Dzisiaj niestety nie zaczne dnia od pozytywnego wpisu
Wstalam rano ze srednim nastrojem i z wielka ochota na orzechy, maslo orzechowe, cos tlustego...Pomyslalam, ze zrobie sobie omlet i ...zaczelam od masla orzechowego i nie wiem nawet jak wciagnelam ok 200g
ZALAMKA !! Czulam taka ogromna ochote na maslo, ze wciagnelam praktycznie cale :-/
Pozniej zeby jakos to zbilansowac wypilam miarke odzywki bialkowej i zjadlam troche rodzynek. Ale ilosc masla (kcal) mnie przybila.
Czyli na sniadanie wjechalo ... ponad 1400 kcal (Jasne, moglabym o tym tutaj nie pisac - ladnie by wygladalo, ze idealnie trzymam miske od ponad 3 tygodni...ale hmm jestem tylko czlowiekiem, ktory ze zmeczenia, stresu pochlonal maslo orzechowe )
Czuje sie fatalnie z tym faktem, ale nie chce wzbudzac w sobie poczucia winy z powodu jedzenia (kiedys tak mialam, teraz juz nie chce).
Stad pytanie, jak mam dalej dzisiaj jesc ? Chcialabym dobic reszta jedzenia do mojego dzisiejszego makro (tj. ok 1800 kcal). Czyli zjadlabym jeszcze jakies 2posilki i do tego warzywa, duuuzo warzyw. Moze byc ?
Ratmonka stawia pierwsze kroki na silowni i redukuje http://www.sfd.pl/DT_Ratmonka__redukcja_+_pierwsze_kroki_na_silowni...-t1124873.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
i ty też kiedyś wyjdziesz
to ci się podejrzewam jeszcze nie raz zdarzy, ważne jest, żebyś nie płyneła na fali tylko od jutra ZNOWU SIĘ OGARNEŁA
kilka osób ci pisało, żebyś weszła na wyższe tłuszcze... sama widzisz, organizm się ich domaga
dziś poczekaj aż zgłodniejesz i wtedy zjedz sobie nieliczone 2 fajne posiłki
białko + węgle + tłuszcze w każdym
xxx
Juz mi troszke lepiej...nerwy schodza. Zaraz robie herbatke i zbieram sie do pracy, bo ja swoj tydzien pracy zaczynam od niedzieli No coz tak tu sie dziwnie pracuje w tej Anglii
Pewnie dzisiaj makro bedzie przekroczone, ale cos zjem, zeby nie bylo ze gloduje pozniej. No coz, caly czas sie ucze...
Niby planowany cheat mial byc za 2 tygodnie. Do tej pory trzymalam sie niemalze wzorcowo.
P.S.Mam pytanie odnosnie treningu FBW. W rozpisce mam,ze na poczatku mam robic po 2 serie. Czy naprawde tylko tyle mam robic ? Czy jezeli bede miec sile, moge zwiekszyc ilosc serii do 3 badz 4 ?
Ratmonka stawia pierwsze kroki na silowni i redukuje http://www.sfd.pl/DT_Ratmonka__redukcja_+_pierwsze_kroki_na_silowni...-t1124873.html
jeśli wykonasz go uczciwie ze słusznym ciężarem będziesz naprawdę zmęczona
xxx
Zrobilam sok z zielonych warzyw i polowy jablka i mam jeszcze kure z ryzem i salatka.podziele na 2 posilki i bedzie ☺ Klorycznie (lacznie) bedzie pewnie ciut wiecej niz 1800kcal ale nie jest zle Lecimy dalej ☺☺☺
Ratmonka stawia pierwsze kroki na silowni i redukuje http://www.sfd.pl/DT_Ratmonka__redukcja_+_pierwsze_kroki_na_silowni...-t1124873.html
O dziwo maslo orzechowe barrrdzo dlugo mnie sycilo Zatem pozniej zjadlam na 2 posilki kurczaka z ryzem + salatka (juz bez tluszczy )
Dodatkowo zrobilam sobie sok z zielonych warzyw I polowy jablka (ale nie wiem jak mam to wliczyc w bilans, wiec nie dodalam do kalkulatorka).
Ale mniejsza z tym. Zatem moja dzisiejsza miska pewnie zamknela sie w okolicach 1800/1900 kcal. Duzo Ale tragedii nie ma, bo docelowo teraz wchodze na wyzsze kalorie -
tj.1800kcal (Hehe ja tu chce redukowac, a sobie kalorii dokladam - tak radza, to sprobuje )
Zatem moje dzisiejsze makro dzisiaj powala
ZJEDZONE:
Pos. 1: Maslo orzechowe !!!! + izolat + rodzynki
Pos. 2: Piers z kurczaka + ryz + mix salat
Pos. 3. Piers z kurczaka + ryz + mix salat
W miedzyczasie wpadl zielony soczek.
Julietta – na brak tluszczy to ja dzisiaj nie moge narzekac
Tetiszeri – masz racje, swiat sie nie zawalil. Bylo, minelo. Ide dalej. Nie ma co budowac w sobie poczucia winy. Planowany cheat ma byc za ok 2 tygodnie. Ale nie wiem co i jak, bo jeszcze nie za bardzo wiem ile kcal moglabym na niego zjesc by nie przesadzic Nie chcialabym za bardzo szalec.
Tluszcze zwiekszam, by mnie juz tak do nich tak nie ciaglo.
*A tymczasem uciekam spac, bo rano mykam na nowy trening – zaczynam z FBW. Zatem trzymajcie za mnie kciuki … ach juz sie nie moge doczekac
Zmieniony przez - ratmonka w dniu 2016-08-15 01:01:40
Ratmonka stawia pierwsze kroki na silowni i redukuje http://www.sfd.pl/DT_Ratmonka__redukcja_+_pierwsze_kroki_na_silowni...-t1124873.html