Trening intuicyjny vs plan treningowy

Cześć. Co trenujący to inna opinia. Jeden uważa, że na intuicyjnym nic innego jak siła nie zyskał i poleca plan treningowy sumiennie realizowany przez x tygodni, znów są tacy co muszą zmieniać ćwiczenia by cały czas czuć pompę i zakwasy na drugi dzień. Osobiście leciałem 8 miesiecy planem treningowym by przez ostatni miesiąc robić i tuicyjnie gdzie... pompa i zakwasy pojawiają się co drugi dzień i jestem zadowolony, a jak to wygląda u was? Trening na wyczucie czy sumienne plany treningowe?

Ja tak robie: 2-3 miesiace wg rozpiski, pozniej albo nowy plan albo kilka treningów intuicyjnych żeby jakieś nowe ćwiczenia dobrać, i znowu rozpiska. pozdro.

Ale co mają 'zakwasy' i pompa do dobrego treningu?

Trening intuicyjny będzie dobry dla osób zaawansowanych, znających swoje ciało, możliwości oraz to jak reagują na konkretne ćwiczenia. Dla początkujących może się to okazać drogą do przetrenowania bo zazwyczaj robią wszystkiego za dużo i za często.

Plan treningowy pomaga wszystko usystematyzować, łatwiej jest progresować bo nie zmieniasz ćwiczeń co trening, możesz łatwo zaobserwować co na ciebie działa a co nie i to jak reagujesz na konkretne schematy treningowe oraz ćwiczenia.

Ja zawsze robiłem to na co miałem ochotę w dany dzień. Od początku przygody z siłownią leciałem splitem i każdy trening na daną partię zawierał inne ćwiczenia. Tak mi się podobało i efekty przychodziły bardzo szybko w sile jak i sylwetce.

Tzn ja rozumiem że można mieć jakiś szkic w głowie że np fbw:
zrobie najpierw siady rampa 10p ale nie planuje na ilu skoncze
pozniej wioslo nachwyt 4-5 s, za tydzien np drazek 4-5s
pozniej klatka wyciskanie poziomo czy skos 4-5s
pozniej dodatki jakies unoszenie bokiem, bic,tric, brzuch

ale cwiczyc tak ze raz wpadam na silke i dopiero sobie mysle co robic, i robie 10 s bica i 10 trica, pozniej 2-3 przysiady, pozniej barki a na koncu klatka 5s i plecy 3s to raczej sobie nie wyobrazam :).

Nie no tak to jasne, że głupota ;p. Jednak wykonanie od 3 do 5 serii danego ćwiczenia na partię którą aktualnie tego dnia trenujemy w 3-4 ćwiczeniach zależnie od partii to całkiem okej wygląda w przypadku splita.

Ja tak w sumie nigdy nie ćwiczyłem dłużej niż kilka treningów wiec nie wiem jak by było.

No tak, ogólny szkic w głowie to podstawa, a nie dziś robie klate i biceps, a za dwa dni biceps i triceps, tylko wszystko z głową i z zachowaniem proporcji i umiaru Mi trening intuicyjny lepiej wchodzi, bo za czasu gdy trenowalem planem, to po 3 tygodniach nie czułem żadnej pompy i progresu.

Siły na pewno nie zbudujesz trenując intuicyjnie i robiąc na co masz ochotę. Do tego jest potrzebna powtarzalność danego wzorca ruchowego.

Osobiście nie uznaję tego typu metod. To trochę jak z grami-możesz pograć w jedną jakiś czas dopóki jej nie przejdziesz i ci się nie znudzi po czym przejśc do kolejnej. Możesz również codziennie grać w inną. Bedzie frajda....ale nigdy nie wykorzystasz jej potencjału w pełni i nie staniesz sie dobrym graczem.