Siema, trochę czasu nic nie pisałem, bo ogarniam (lub nie
), kilka spraw osobistych. Ponadto szukam samochodu wiec jak ktoś ma tani, duży, z niewielkim przebiegiem, do tego przyzwoity rocznik, nie wymagający wkładu finansowego i najlepiej nie daleko od mojego domu, żeby kcal na podróż nie marnował to możecie pisać
Waga na czczo z dziś 122,3kg. Forma poza wywalonym bebzonem od żarcia jest ok
Nie bedę wracać do starych rozpisek bo to w sumie wiele nie zmieni, wiec lece z kolejnymi. Mam nadzieje że nie zgubie ciągłości
Wczoraj od 8 rana do 21 spędziłem z córką , potem pojechałem na trening na 22.
Mimo małej ilości snu i braku stymulantów(po żarciem z biedry) trening wyszedł bdb, moze dlatego że pierwszy raz od niepamietam kiedy mogłem zrobić trening na spokojnie nie zaczepiany przez nikogo
Wiosłowanie sztangą do brzucha 75, 90,120, i 3s zasadnicze 10x 150kg
Wiosłowanie T sztangą z podparciem na brzuch 4s 12-8p - 2kortny drop w ostatniej serii
Wiosłowanie na maszynie 4s 10-12p z przytrzymaniem w pełnym skurczu
Przenoszenie na wyciągu ze sznurem 4s 15-10 - 3krotny drop set w ostatniej serii
Ściaganie bardzo szerokim chwytem z góry do klatki, przerwy po 30s 5s po 12-8p
Uginanie podudzi leżąc 4s 15,12,10,8p - 3sek fazy ekscentrycznej i przytrzymanie w pełnym spięciu mięsnia
Uginanie jednonóż 4s 12p - jw
MCPN jednonóz "zbieranie grzybów" 3s po 15p
Dziś czeka albo off albo trening, wszystko w zależności od tego do której posiedzę z córką.
Na początku września(3ciego) z okazji urodzin(pół roku wiec takie pół urodziny
) klubu w którym trenuje, planuje zrobić większy trening+spotkanie na moim rodzinnym zadupiu
Będę ja, Luki, Bzyku + pewnie jeszcze kilka niezłych zawodników. Jeśli ktoś jest chetny niech pisze jak bedzie większa grupa to może uda sie to podpiąć pod jakąś ustawkę treningową czy cos
Oprócz tego przed/po bedze też trening z klubowiczami + porady itd. Kwestia dogrania szczegółów. Wszystko zależy ile osób się zbierze.
Oczywiscie każdy jest mile widziany nie tylko zawodnicy i konie powyżej 39 w łapie