Problem z rzeźbą burzchem

Mam problem z rzeźbą brzucha.. Ćwiczę go intensywnie już 9 miesięcy.. Ogólnie jest taki wypukły, wywalony :/ A jak się napne to jest taka kostka odkryta i piękna jak powinna być, boki wyrzeźbione i dół tak mniej trochę, ale coś jest, ale to tylko jak go napne, a tak to jest taki wypukły i nic nie widać. W czym może być problem?

problem jest z poziomem tłuszczu, a więc dietą. Dodatkowo trening powinien uwzględniać całe ciało

Czyli problemem jest brak diety ? :/

tak to najważniejsze w kwestii odsłonięcia mięśni brzucha czy jego rozbudowy

Mam 18 lat no i mieszkam z rodzicami jeszcze i niestety musze jeść obiady :/ Wiec ograniczanie sobie jakis rzeczy typu słodycze to moge, ale no wiadomo, że diety nie będę miał :/ Są jakieś ćwiczenia na brzuch, które pomogłyby mi zwalczyć ten problem chociaż trochę ? :( Bardzo mi na tym zależy :( Jakieś cardio i ćwiczenia spaljące w małym stopniu tkanke tłusczowa z brzucha ? :(

Tłuszczu nie traci się selektywnie, więc jak chcesz coś z tym zrobić to jakakolwiek aktywność pomoże z utratą nadmiernej tkanki tłuszczowej. Bieganie/ rower/ pływanie/ to co lubisz.

Słodycze ogranicz, natomiast obiad jedz, to bardzo istotny posiłek. Jeżeli "musisz" jeść to co Ci rodzice podadzą, to chociaż staraj się "na oko" (lub kup wagę kuchenną, taka za 30 zł starczy) wprowadzić gramaturę spożywanych posiłków do np. myfitnesspal i pilnuj, aby nie przekroczyć kaloryki.


Zmieniony przez - Menek w dniu 2016-06-15 21:05:35

Aha takie coś :) Czyli na razie ustalić sobie kalorykę i jej się trzymać ? :) A co byłoby lepsze: Bieganie, czy rower ? :) Bo pływanie odpada, ponieważ mam do najbliższego basenu 20 km xD

Nigdy nie zrozumiem dlaczego rodzice każa jesc swoim pełnoletnim dzieciom obiady domowe te które przygotują ? Osobiscie od kiedy wszedłem na diete bardziej dopietą usunąłem obiady domowe z jadlospisu okazyjnie sie zdazy ze wpadnie schabik z ziemniakami, mielony lub rosołek ale to raz na kilka miesiecy ;p. Staraj sie ulozyc taka diete aby ciągnać swoje dzienne zapotrzebowanie i odejmnij z 300kcal ;p do tego treningi i krata powinna byc za jakis czas ;p.

takie gadanie to żadne tłumaczenie, ja sobie sam gotuje odkąd jakies 16 lat skonczylem i na poważnie zacząłem podchodzić do tego. Niestety jak nie ogarniesz diety to ciężko będzie o jakieś lepsze efekty bo to podstawa a sam trening nie sprawi że tłuszcz zacznie się palić

Lepsze będzie to co wolisz sam. Jeżeli masz ochotę na rower to wskakuj, jak nie, to biegaj :) Wydatek energetyczny będzie podobny, przy zachowaniu tego samego czasu wysiłku. Nawet kopanie piły z kumplami będzie super opcją na cardio.

Na "domowych" obiadkach też można zrobić sporo mięsa, nie załamuj się i nie zrzucaj winy na złą dietę. Zła dieta to monotonia i codzienne podjadanie słodkości. Wkładaj w treningi serce, z czasem będziesz już samodzielny i przyjdzie pora na czysty talerz.

Faktycznie dieta ma wpływ na kompozycje ciała i samopoczucie, ale głównym czynnikiem jest wartość energetyczna jaką dostarczasz do organizmu. Na schabowych też się dotniesz, jeżeli będziesz pracował w deficycie.

Zapewne dużą role w domu odgrywa kwestia finansowa i gadanie ze nie bede gotowała dwóch obiadów a ze gaz a ze prad itp itd. Uswiadom domowników ze to dla twojego zdrowia i ze to wcale nie takie drogie ( jesli tu jest problem) .