Trening FBW - ważne pytanie

Witam. Zakładałem już temat odnośnie treningu FBW w tym dziale. ale nikt już tam nie zagląda, a mam ważne pytanie. Otóż od miesiąca ćwiczę tak, że wykonuję ćwiczenia po kolei na nogi, plecy, klatkę, barki, biceps, triceps i brzuch po jednej serii, przerwa i znów wszystkie ćwiczenia po kolei po jednej serii i znów to samo. To daje nam obwody prawda? Natomiast spotkałem się z wieloma opiniami, że należy ćwiczyć w taki sposób, że robimy 3 serie na nogi, później 3 serie na plecy i tak dalej i tak dalej. Czyli najpierw trenujemy do końca jedną partię i dopiero później przechodzimy do kolejnej. Jak to nareszcie jest? Co jest Waszym zdaniem lepsze?

Polecam lekturkę.

https://www.sfd.pl/Nie_wiesz_ile_powtórzeń_w_danej_partii_ZOBACZ!-t932777.html 

robiłes obwody to bardziej pod ACT
a jak FBW to robisz pierwsze cw - wszystkie seri i przechodzisz do nastepnego

Kurde cały miesiąc w błędzie :D a mógłbyś mi powiedzieć co powinienem robić jeżeli jestem ektomorfikiem, ćwiczę 3 razy w tygodniu i zależy mi na zrobieniu masy? Dalej obwody jak robiłem czy robić jedno ćwiczenie wszystkie serie i dopiero kolejne?

Odpowie ktoś?

Nieważne czy jesteś ekto, endo czy homo jeśli chcesz zbudować masę musisz więcej i zdrowiej jeść, musisz spożywać więcej kalorii niż wynosi Twoje średnie dzienne zapotrzebowanie, unikając słodyczy i ogólnie produktów wysokoprzetworzonych. Jak już masz nadwyżkę kaloryczną, jesz regularnie, dbasz o to by się nie przejadać, nie jeść na noc, wysypiać się możesz zacząć układać plan. Dla Ciebie najlepiej sprawdzi się FBW (każda partia po kolei, wszystkie partie na treningu) 3x w tygodniu, tutaj już poradź sobie sam i poczytaj ogólne zasady i przykładowe plany, jest tego na forum pełno. Z grubsza chodzi o to, żeby stosować ćwiczenia wielostawowe takie jak martwy ciąg, wyciskanie na ławce, wyciskanie żołnierskie, podciąganie na drążku, przysiad ze sztangą. Najlepiej nie przekraczać 4 serii na daną partię mięśniową i nie mniej niż 2, tak samo z ćwiczeniami, 1 lub 2 na partię (razem serii ma być max 4) i zaczynasz od dużych partii kończąc na małych. Można ten plan ułożyć z ćwiczeń z masą ciała jeśli nie masz siłki w domu albo niektóre z nich zamienić ;)

Jem z nadwyżką, 5 posiłków dziennie, dużo warzyw, aktualnie układam dokładnie makro i dokładny jadłospis. Plan mam, ćwiczę od miesiąca, Mam w planie przysiady, martwy ciąg, podciąganie, wyciskanie na klatę i barki i tak dalej. Po prostu chciałem spytać czy lepiej jak masuję robić obwody czy najpierw jedna partia, później druga i tak do końca. Jak robiłem obwody to nie męczyłem się tak bardzo,ale trening się wydłużał przez konieczność zmieniania obciążeń na każdą partię. Dziś zrobiłem typowe FBW i np. biceps tak zmęczyłem, że w drugiej serii nie mogłem zrobić ostatniego powtórzenia. Ogólnie bardzo mnie zmęczył ten trening i spociłem się niesamowicie. Czy to dobrze ćwiczyć aż do upadku mięśnia?

Zdecydowanie lepszy jest FBW niż obwody na masę, ułóż jakiś konkretny plan - po jednym ćwiczeniu na partię (maksymalnie dwa na plecy i nogi) ćwicz w kolejności nogi (3-4), plecy (3-4), klata (3), barki (2), triceps (2), biceps (2), łydki (2), w nawiasie podałem ilość serii. Przerwy od minuty do dwóch między seriami, chyba że naprawdę musisz to więcej, między ćwiczeniami do dwóch minut. I nie - nie pompuj do upadku mięśniowego - kiedy wydaje Ci się, że spalisz następne powtórzenie to go nie rób, zawsze staraj się kończyć serię jak do upadku pozostało Ci 1-2 powtórzenia i liczba powtórzeń na większości partii 6-12 wyjątkiem są łydki, tutaj nie schodzisz poniżej 25 i pompujesz do ostrego palenia, ewentualnie jeszcze na bicka można walnąć serię 16 powtórzeń, ale druga już nie więcej niż 12.

O teraz to mi pomogłeś ;) na łydki robiłem tylko samo co na uda - 20 powtórzeń i ciągle myślałem, że to jakoś za lekko. Mój plan wyglądał tak :
1. Uda - przysiady z obciążeniem 3x20
2. Plecy - martwy ciąg 2 serie po 12 , podciąganie szerokim nachwytem - 3 serie na max
3. Klata - wyciskanie hantli na ławce poziomej - 3x12
4. Barki - wyciskanie hantli - 2x10-12
5. Triceps - pompki tyłem - 3x12
6. Biceps - uginanie ramion z hantlami - 3x10-12
7. Łydki - wspięcia na palce z obciążeniem - 3x20
8. Brzuch - spięcia brzucha, unoszenie nóg leżąc, i takie dotykanie palcami dłoni do kostek w leżeniu na skośne - wszystko 3x20
Zmienić coś Lord Broker?

Podbijam pytanie

Zmienić prawie wszystko. Po pierwsze tak dobierasz obciążenie żeby zrobić zakładaną ilość powtórzeń z rezerwą 1-2 sztuk. Po drugie odnosiłem już się do ilości powtórzeń. Nogi (przysiad lub wykroki) 12/10/8, plecy martwy 10/8, podciąganie (tutaj sobie dobierz dwie serie tak jak już pisałem z zapasem 1-2 powtórzeń w zakresie 6-12), klata tutaj już jest lepiej rozpisane, ale lepiej jak zrobisz 12/10/8, barki nie wiem o jakie Ci wyciskanie chodzi, domyślam się że wyciskanie żołnierskie? 2x8-12, triceps mogą być pompki odwrotne, możesz dać wyciskanie francuskie, możesz też dipy (pompki na poręczach/krzesłach) 10/8 , biceps jakieś uginanie rąk z hantlami w chwycie młotkowym 12/10, łydki wspięcia na palce "kiedy zacznie Cię palić i myślisz, że nie możesz już zrobić rób jeszcze 30" - to jest oczywiście przesadzone, ale kończysz serię jak z ostrym paleniem w łydkach robisz już conajmniej kilka-kilkanaście powtórzeń. Brzuch bym sobie darował, martwy ciąg i podciąganie w pozycji hollow body (poszukaj sobie na yt co to jest) wystarczająco zajedzie Ci brzuch, ewentualnie unoszenie prostych nóg do drążka lub kolan do klatki. Jeśli nie masz wystarczającego obciążenia i dlatego robisz 20 powtórzeń w przysiadzie to utrudnij sobie ćwiczenie poprzez spowolnienie ruchu lub stosowanie wstawek izometrycznych.

pokaż jeszcze dietęco dokładnie podjadasz