Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
320
Witam, od niedawna chodzę na siłownie i ćwiczę jednym planem FBW 3 razy w tygodniu który wygląda tak:
Przysiady ze sztangą - 4x8
Wyciskanie leżąc - 3x8
Wiosłowanie podchwytem - 4x10
Wyciskanie hantli nad głowe - 3x10
Uginanie ramion z hantlami - 3x10
Wyciskanie żołnierskie - 3x10
Allahy - tutaj będę celował w 3x15
Wspięcia na palce na suwnicy - 3x10
Celem jest masa, ale nie jakaś wielka bo główny powód to poprawa sylwetki. Ciężary też na razie nie za duże, np 45kg w przysiadzie czy 10kg na bicepsie.
Nadal kombinuje z ciężarem i seriami ale wygląda to mniej więcej tak. Mam też pytanie:
Trening z rozgrzewką i rozciąganiem zajmuje mi 1,5h, czyli teoretycznie za długo jak na początkującego wg tego co można przeczytać w internecie. Dodatkowo robię duży błąd i nie robię kilku serii wstępnych z małym obciążeniem tylko jedną serie z samą sztangą w przysiadach i wyciskaniu leżąc dla obeznania się z ruchem. Jeśli dodam te serie to trening zajmie mi 2h i nie zawsze będę miał tyle czasu. Jak to skrócić? Serie wstępne muszą być przed każdym ćwiczeniem? Ja po 3 początkowych ćwiczeniach czuje triceps i trochę biceps/barki. Jakie macie rady i wskazówki.
Dzięki za ewentualną pomoc i pytajcie jeśli coś chcecie wiedzieć ;)
Szacuny
25
Napisanych postów
249
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5475
Mea culpa, nie pamietam nazwy cwiczenia i zle sie wysłowiłem. Chodzi mi o to ze stajesz z jedna hantelka opuszczasz wzdluz pasma biodrowo-piszczelowego a nastepnie podnosisz ruchem tułowia do gory. Cwiczenie na skosy.