Trochę mnie martwią te plecy i to, że nie dam rady wykonać ćwiczenia poprawnie. I to, że tak długo robiłam goblet nieprawidłowo mając przekonanie, że jest dobrze. Zastanawiam się co jeszcze robię źle?
Niestety nie wiem, z czego wynikają problemy. Czy chodzi tylko o kręgosłup czy coś jeszcze...
02.07 DNT Dzień 7 oraz 02.08. DNT
W sobotę u znajomych okazało się, że tym razem nie ma zdrowego jedzonka bo żona wyjechała :P Więc było tylko winko. W dodatku nie zdążyłam zjeść kolacji przed wyjściem ale nadrobiłam jak wróciliśmy i miska zgodna z założeniami.
W niedzielę umówiliśmy się ze znajomymi w knajpie. Skusiłam się na szarlotkę i kawę z mlekiem a później jedno piwo. Wyrzutów sumienia nie mam. Ostatnio rzadko mam takie wypady ze znajomymi, a piwo piłam ostatnio 3 miesiące temu. Szarlotka też była przepyszna :)
Przyznam, że nie znoszę niedzieli pod kątem gotowania. W weekendy lubię zjeść coś czego nie mogę zjeść w tygodniu ze względu na odgrzewanie w mikrofali. Stąd często steki itp. A tu jeszcze trzeba gotować na poniedziałek i wtorek (w poniedziałek późno wracam wiec staram się gotować na dwa dni) na cały dzień dla dwóch osób. Często więc wpada to co się da jak najszybciej zrobić :) Ale nawet nie wygląda to tak źle. Lepiej mi wychodzi rozdzielanie makro. Dzisiaj w przesunęłam na wieczór kosztem drugiego posiłku ze względu na poranny trening jutro.
Wczoraj w ramach aktywności spacerek bo pięknie było. Dzisiaj Pole Dance 60 minut w tym wytrzymki na rozgrzewkę.
Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-02-08 10:36:31