Therog
Obwód klatki : 89
Obwód ramienia : 32
Obwód talii : 79
Obwód uda : 57
Obwód łydki : 43
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Ograniczenia żywieniowe : Mój żołądek średnio toleruje niektóre ryby, więc unikam wszystkich. Można wprowadzić nieduże ilości.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Spalacz FA (~10 miesięcy temu), kreatyna, również FA, monohydrat (od września do grudnia)
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : W rozsądnych ramach finansowych jak na ucznia technikum ( ~40 PLN miesięcznie)
Witam.
Zacznę może od małego "backstory". W najbardziej kryzysowym momencie swojego życia, który przypadł na 16 jego rok, ważyłem 96 kilogramów. Nie przeszkadzało mi to specjalnie, chociaż narastały różnego rodzaju problemy sercowe (nadciśnienie i arytmia, obecnie oba niewyczuwalne). W maju 2014 sytuacja się zmieniła, poszedłem do dietetyka, zapłaciłem krocie i faktycznie zrzuciłem całkiem sporo. Ale było mi mało, zacząłem więc chodzić na siłownie (to będzie datowane na październik 2014) i od stycznia 2015 rozpocząłem redukcje. W okresie styczeń - maj udało mi się dojść do wagi 80 kg, którą utrzymałem aż do teraz. Druga połowa roku to w zasadzie jedzenie stabilnych 2100 kalorii, ze sporadycznym podjadaniem. Przez cały czas trenowałem 3 razy w tygodniu.
Od 1 stycznia jestem na niżej załączonym planie, w zasadzie jedyne co się zmienia to węglowodany na obiad i kolację - rotuje między kaszą jęczmienną, gryczaną (paloną i białą) ryżem brązowym i basmati oraz makaronem pełnoziarnistym. Co jakiś czas (2 dni w miesiącu ?) pozwalam sobie na wołowinę zamiast kurczaka. Co sobotę planuje mały oszukany posiłek w ramach rozsądku. Mój cel to względnie sportowa sylwetka, i sądzę że przy dobrym planie jestem w stanie to osiągnąć do lata.
Dlatego właśnie pytam tutaj - nie jest to już żadna desperacka walka o zdrowie jak poprzednim razem, gdzie w zasadzie wystarczyło cokolwiek, byle waga leciała w dół. Liczę że po waszej ewaluacji ten plan będzie w stanie mi to zapewnić, albo wyląduje na śmietniku i uda się wymyślić coś nowego.
Pozdrawiam,
Therog
P.S: Jeżeli czegoś brakuje, lub jest dziwnie wycięte, to dlatego że wylogowało mnie przed wstawieniem posta i ratowałem tę ścianę tekstu z odłamków :D
Obwód ramienia : 32
Obwód talii : 79
Obwód uda : 57
Obwód łydki : 43
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Ograniczenia żywieniowe : Mój żołądek średnio toleruje niektóre ryby, więc unikam wszystkich. Można wprowadzić nieduże ilości.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Spalacz FA (~10 miesięcy temu), kreatyna, również FA, monohydrat (od września do grudnia)
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : W rozsądnych ramach finansowych jak na ucznia technikum ( ~40 PLN miesięcznie)
Witam.
Zacznę może od małego "backstory". W najbardziej kryzysowym momencie swojego życia, który przypadł na 16 jego rok, ważyłem 96 kilogramów. Nie przeszkadzało mi to specjalnie, chociaż narastały różnego rodzaju problemy sercowe (nadciśnienie i arytmia, obecnie oba niewyczuwalne). W maju 2014 sytuacja się zmieniła, poszedłem do dietetyka, zapłaciłem krocie i faktycznie zrzuciłem całkiem sporo. Ale było mi mało, zacząłem więc chodzić na siłownie (to będzie datowane na październik 2014) i od stycznia 2015 rozpocząłem redukcje. W okresie styczeń - maj udało mi się dojść do wagi 80 kg, którą utrzymałem aż do teraz. Druga połowa roku to w zasadzie jedzenie stabilnych 2100 kalorii, ze sporadycznym podjadaniem. Przez cały czas trenowałem 3 razy w tygodniu.
Od 1 stycznia jestem na niżej załączonym planie, w zasadzie jedyne co się zmienia to węglowodany na obiad i kolację - rotuje między kaszą jęczmienną, gryczaną (paloną i białą) ryżem brązowym i basmati oraz makaronem pełnoziarnistym. Co jakiś czas (2 dni w miesiącu ?) pozwalam sobie na wołowinę zamiast kurczaka. Co sobotę planuje mały oszukany posiłek w ramach rozsądku. Mój cel to względnie sportowa sylwetka, i sądzę że przy dobrym planie jestem w stanie to osiągnąć do lata.
Dlatego właśnie pytam tutaj - nie jest to już żadna desperacka walka o zdrowie jak poprzednim razem, gdzie w zasadzie wystarczyło cokolwiek, byle waga leciała w dół. Liczę że po waszej ewaluacji ten plan będzie w stanie mi to zapewnić, albo wyląduje na śmietniku i uda się wymyślić coś nowego.
Pozdrawiam,
Therog
P.S: Jeżeli czegoś brakuje, lub jest dziwnie wycięte, to dlatego że wylogowało mnie przed wstawieniem posta i ratowałem tę ścianę tekstu z odłamków :D
Krzysztof Piekarz
blue_hope
wojo zmc
