pat34 - Living Life On Your Own Terms

Dzisiaj DNT, i wieczorem 1,5 intensywnej koszykówki :)

Dieta:

1. 300g wieprzowina w sosie własnym, pomidory, 20ml tranu
2. 50g orzechów nerkowca
3. 230g Antrykot wołowy, 5g masło klarowane, pieczarki marynowane
4. 250g mięsa z ud kurczaka + tona warzyw i pieczarki, coś ala leczo
5. Shake 50g whey, 25g olej kokosowy
6. 250g mięsa z ud kurczaka + tona warzyw i pieczarki, coś ala leczo

Prawie jak w restauracji

Uhhh, dzisiejszy trening klatki - poezja !
Dostałem do przetestowania od pewnego sklepu z suplementami, 30 próbek przed treningówki z serii suplementów pewnego znanego kulturysty z USA Więc pompa na dzisiejszym treningu była na prawde nieziemska, mimo że w diecie mam <30 węglowodanów :)

Po treningu odebrałem paczkę z magazynem BODY CHALLENGE ! Więc początek dnia idealny :) Zaraz siadam do lektury, a zapowiada się jeden z najlepszych magazynów w branży.

Klata + Brzuch

1. Wyciskanie sztangi głową w dól
10x50kg 10x70kg 10x90kg 8x100kg 7x105kg + regres 12x70kg

2. Wyciskanie na maszynie skos dodatni
8x40kg 8x50kg 8x50kg 50kg

3. Krzyżowanie linek na bramie wyciąg dolny
12x15kg 12x15kg 12x15kg

4. Rozpiętki na butterfly
12x 12x 12x 12x

5. Wyciskanie na maszynie siedząc uchwytem neutralnym
12x 12x

Spięcia na rzymskiej + unoszenie nóg w zwisie po 3 serie 12 powtórzeń oba

40min cardio

Jeden z najlepszych w branży powiadasz. Szkoda, że ludzie słuchający rad nowego guru nie schodzą za przeproszeniem z kibla. Polecam dramę:
http://i.imgur.com/7EKkqWq.png

Jakoś nie ufam panu Mauriczowi, Ajwen i całemu towarzystwu wzajemnej adoracji, Miałem przebłyski, ale sorry, wszelkie skrajności nie są dobre dla ciała ani też dla psychiki.

Jak to mówią nie wszystko dla każdego się nadaje :) Do każdego trzeba podejść indywidualnie ;) Polecam odwiedzić jakiś kurs zagłębić się troche w tematyke bo na grupie że tak powiem dużo ludzi lubi na siłe narzucać swoje podejście ;)

Nie mówie że każdy ma jeść low carb i stosować carb targeting. Ale Ci "znachorzy" którzy negują węgle mają podstawy w doświadczeniach w pracy z pacjentami klinicznymi i na własne oczy widziałem wyniki badań klientów MedFoods których dziewczyny wyprowadziły na prawde z powaznych stanów chorobowych. Do tego mają ogromną wiedzę z fizjologii człowieka której może pozazdrościć nie jeden dt. prof. hab.
Nie uważam żeby negowanie ajwen mauricza i innych było dobrym podejściem dopóki nie zaglębisz się w ich ideologie nie odwiedzisz paru kursów nie sprawdzisz czym popierają swoje teorie itd.


Zmieniony przez - pat34 w dniu 2015-12-15 15:59:45

Szkoda mi pieniędzy na nich naprawdę...
Sto razy wolałbym posłuchać Tadzia (faftaqa) czy chociażby Jacka Bilczyńskiego. Wszystko z głową. A tu chłopaki jedli po 2,5 kostki smalcu dziennie w przeliczeniu na tłuszcze. To to jest to zdrowe i optymalne żywienie ?
Najlepiej jeszcze zagryźć wszystko surową wątrobą bez przypraw i do przodu. To nie ma moje nerwy.Micha ma być smaczna i trzymać ciało w ryzach, ale bez przegięcia w drugą stroną- moim zdaniem. W każdym bądź razie, aby nie spamować. Pozdrawiam i podglądam


ok - mówisz o osobach chorych, ale zdrowy? Czy faktycznie każdy ma rezygnować z glutenu, nabiału, czy słodyczy i pizzy, chociaż to stanowi ułamek jego diety w skali roku ? Nie sądzę.

Popatrz na ludzi od Mauricza dzień po walce czy zawodach. Chłoną syf niczym gąbka wodę.


Zmieniony przez - Misiek_masownik w dniu 2015-12-15 16:03:14

Fajnie że wpadasz misiek :) Mi ogólnie chodzi o to że jedzenie wysoko tłuszczowe nie jest odpowiednie dla każdego przypadku, jednak w wielu przypadkach klinicznych może zmienić jakość życia a nawet uratować osoby w bardzo złym stanie. Ja również jestem za bardziej optymalnym jedzeniem, nie czuje się zdrowy psychicznie bez węglowodanów i nie zamierzam ich w 100% odstawiać :) Uważam po prostu że w niektórych przypadkach warto je ograniczyć nawet do minimum. A inni mogą je jeść i cieszyć się dobrym zdrowiem sylwetką i samopoczuciem. Ja nie uważam się za osobe ograniczoną w 100% do stricte mauriczowego podejścia, staram się czerpać wiedzę z różnych źródeł i od różnych osób, jakoś łączyć dwa światy dietetyki sportowej oraz klinicznej, zachowując przy tym zdrowy rozsądek i przede wszystkim zwracając uwage na konkretne przypadki.

Dlatego nie u każdego w 100% wykluczam nabiał, ba nawet nie u każdego wykluczam gluten :P Ale uważam że w dużych ilościach gluten na prawde może przynieść wiele niekorzystnych zmian w naszym organiźmie dlatego jeśli ktoś czuje isę po nim dobrze wydaje mi się że 1x w tyg coś glutenowego nie ma szans mu zaszkodzić. Jednak jak by nie patrzeć warto w naszej diecie unikać substancji antyżywieniowych, między innymi dlatego że produkty które kupujemy w dzisiejszych czasach są dużo gorszej jakości niż kiedyś, więc po co dodatkowo utrudniach sobie przyswajanie z nich składników odżywczych ? Po co na siłę upychać w siebie 10 worków rużu i męczyć się cały dzień z wypchanym brzuchem i wzdęciami ? Znam dużo takich przypadków którym dieta low carb na prawde odmieniła jakość życia i pozwoliłą wciąż robić progress sylwetkowy. Ba, nawet sam jestem takim przypadkiem :)


Zmieniony przez - pat34 w dniu 2015-12-15 16:09:24

Rozumiem w pełni

Też się staram być na czasie. Ale przede wszystkim w dzisiejszych czasach należy zachować zdrowy rozsądek. To chyba klucz.

Mody się zmieniają- raz tłuszcz, raz węgle, raz diety białkowe. Bądź tu człowieku mądry.

Chociażby informacje na czym można smażyć pokazują jak to się zmienia. Raz najlepszy smalec, olej kokosowy i masło klarowane. We wszystkich poradnikach zdrowia w telewizji czy sieci- oliwa i olej rzepakowy- niby też dietetycy kliniczni i Ci zwykli magistrzy się wypowiadają. I komu wierzyć ?

Pozdrawiam i zdrowia!


Rozumiem- najważniejsze zdrowie i progress, oby tak dalej.


Zmieniony przez - Misiek_masownik w dniu 2015-12-15 16:12:40

Dzisiaj z rana po śniadanku pokręciłem 20 min cardio oglądając Star Wars V Imperium Kontratakuje :D Jeszcze jutro przypomne sobię część VI i jestem gotowy na premierę w piątek :) Niedługo lece na fizjoterapie a potem na siłke zrobić łapki i drugie pół cardio. Troche tricki zmęczone po wczorajszej klacie ale akurat tak wyszło

Takie właśnie stworzyłem placuszki kokosowo-czekoladowe bez węglowodanów :) Polane 25g odżywki białkowej czekolada-ciastko. Pycha ! I mega proste w przygotowaniu

czekam na przepis tego bajeru