BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dokładnie - im bardziej udziwniona pozycja - tym większe ryzyko przeciążenia.
...
Napisał(a)
Z racji ze RF przy normalnych wyprostach mocno nie pracuje można wykorzystać jego potencjał wzrostowy przez zmianę pozycji jednak wszystko ostrożnie i z rozsądkiem
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Nie mam opcji żeby się położyć a jedynie kąt prosty lub wychylenie więc w sumie nic to dla mnie nie zmienia ale dzięki za wytłumaczenie.
Choć jedna rzecz mnie zastanawia, skoro RF działa w leżeniu a przy siedzeniu jest napiety to wydaje mi się, ze przy prostowniu nóg siedząc wręcz powinien mocniej działać (izometria+ruch koncentryczny/ekstcenttryczny). Chyba, że przy zgięciu biodra wyłącza się całkiem z ruchu prostowania?
Choć jedna rzecz mnie zastanawia, skoro RF działa w leżeniu a przy siedzeniu jest napiety to wydaje mi się, ze przy prostowniu nóg siedząc wręcz powinien mocniej działać (izometria+ruch koncentryczny/ekstcenttryczny). Chyba, że przy zgięciu biodra wyłącza się całkiem z ruchu prostowania?
"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."
...
Napisał(a)
Nie może w dwóch funkcjach pracować jednocześnie albo jedno albo drugie jak jest napięty przez zgięcie biodra to przy prostowaniu zapewne będzie tylko izometrycznie napięty.
Da się położyć w sumie nie idealnie linia prosta między udami a tułowiem ale lekki kąt jak zachowasz to prostowanie zrobisz.
Takie zmiany w ćwiczeniach można stosować regularnie jako złamanie rutyny treningowej
Da się położyć w sumie nie idealnie linia prosta między udami a tułowiem ale lekki kąt jak zachowasz to prostowanie zrobisz.
Takie zmiany w ćwiczeniach można stosować regularnie jako złamanie rutyny treningowej
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Tak trochę z innej beczki. Każdy ma jakieś partie, które lubi trenować i takie, których nie lubi. W moim wypadku jak mam robić klatkę i barki to robię się chory. Po prostu nienawidzę ich robić. Ćwiczę PPL i jak wypada PUSH to cały dzień mam zepsuty. Z ochotą zrobiłbym jakieś siady (w końcu też ruch puch ) ale jednak wypada żeby coś tam zrobić na przód/górę.
Jedynym ćwiczeniem które mi odpowiada to chest dips i od biedy WL+ ale jak mam robić jakieś wyciski to zwyczajnie odpadam. Co dziwne bardzo lubię robić tricepsy Od pewnego momentu też stoję w miejscu jeżeli chodzi postępy siłowe w klatce i barkach. Żeby była jasność - dobrze czuję te partie, uważam że mind-muscle jest OK, mięśnie się pompują ale to nie to... Treningi zwyczajnie mnie męczą psychicznie i nie sprawiają przyjemności. Metody które działają w LEGS i PULL (a nawet w wypadku tricepsów) nie działają na klatkę i barki.
Przy 70kg (167cm) w dipsach klatkowych idzie 55x5-6 ale najgorzej jest z wyciskami. WL nie robiłem z 2 lata, o MP wolę nie mówić bo wstyd Próbowałem wiele - niskie i wysokie zakresy, zabawy TUT, ss, splity i niesplity ale jak grochem o ścianę :'-(
Jestem ciekawy jak mądrzejsze głowy radzą sobie z tego typu problemami
Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-09-27 16:40:19
Jedynym ćwiczeniem które mi odpowiada to chest dips i od biedy WL+ ale jak mam robić jakieś wyciski to zwyczajnie odpadam. Co dziwne bardzo lubię robić tricepsy Od pewnego momentu też stoję w miejscu jeżeli chodzi postępy siłowe w klatce i barkach. Żeby była jasność - dobrze czuję te partie, uważam że mind-muscle jest OK, mięśnie się pompują ale to nie to... Treningi zwyczajnie mnie męczą psychicznie i nie sprawiają przyjemności. Metody które działają w LEGS i PULL (a nawet w wypadku tricepsów) nie działają na klatkę i barki.
Przy 70kg (167cm) w dipsach klatkowych idzie 55x5-6 ale najgorzej jest z wyciskami. WL nie robiłem z 2 lata, o MP wolę nie mówić bo wstyd Próbowałem wiele - niskie i wysokie zakresy, zabawy TUT, ss, splity i niesplity ale jak grochem o ścianę :'-(
Jestem ciekawy jak mądrzejsze głowy radzą sobie z tego typu problemami
Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-09-27 16:40:19
...
Napisał(a)
od takich głupot jest temat z pojedynczymi pytaniami
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
GriegBFTak trochę z innej beczki. Każdy ma jakieś partie, które lubi trenować i takie, których nie lubi. W moim wypadku jak mam robić klatkę i barki to robię się chory. Po prostu nienawidzę ich robić. Ćwiczę PPL i jak wypada PUSH to cały dzień mam zepsuty. Z ochotą zrobiłbym jakieś siady (w końcu też ruch puch ) ale jednak wypada żeby coś tam zrobić na przód/górę.
Jedynym ćwiczeniem które mi odpowiada to chest dips i od biedy WL+ ale jak mam robić jakieś wyciski to zwyczajnie odpadam. Co dziwne bardzo lubię robić tricepsy Od pewnego momentu też stoję w miejscu jeżeli chodzi postępy siłowe w klatce i barkach. Żeby była jasność - dobrze czuję te partie, uważam że mind-muscle jest OK, mięśnie się pompują ale to nie to... Treningi zwyczajnie mnie męczą psychicznie i nie sprawiają przyjemności. Metody które działają w LEGS i PULL (a nawet w wypadku tricepsów) nie działają na klatkę i barki.
Przy 70kg (167cm) w dipsach klatkowych idzie 55x5-6 ale najgorzej jest z wyciskami. WL nie robiłem z 2 lata, o MP wolę nie mówić bo wstyd Próbowałem wiele - niskie i wysokie zakresy, zabawy TUT, ss, splity i niesplity ale jak grochem o ścianę :'-(
Jestem ciekawy jak mądrzejsze głowy radzą sobie z tego typu problemami
Zmieniony przez - GriegBF w dniu 2015-09-27 16:40:19
Dopiero zauważyłem tego posta. Nie dostałem wcześniej powiadomienia o nim.
Ale do meritum.
W każdym ćwiczeniu trzeba odnaleźć swoje indywidualne optymalne parametry. Nie da się tego zrobić unikając ćwiczenia. Skoro 2 lata nie wyciskałeś na ławie - to się nie dziw, że podejście do tego ćwiczenia okazuje się rozczarowujące.
Niestety nad każdym ćwiczeniem trzeba popracować - na pewno nie śmieszne 6-8 tygodni jak proponuje mainstream i skakać na inne ćwiczenia. Nigdy nie polubisz jakiegoś ćwiczenia jeśli nie będziesz go robił i nie dojdziesz w nim do optymalnej dla Ciebie formy jego wykonania.
No i jeszcze jedna sprawa - czucie mięśni słabo przekłada się na siłę. Siła przyjdzie jak nauczysz się eksplozywności.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Najczęściej nie lubimy ćwiczeń, które idą nam jak krew z nosa.Co robić by polubić ? Spraw, by stały się Twoją najmocniejszą stroną Być może to wersja bardzo optymistyczna, aczkolwiek uważam, że wszystko można podciągnąc do stopnia zadowalającego.A wtedy nagle zaczynamy wielbić naszego dotychczasowego wroga.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Poprzedni temat
Bardzo długa przerwa + duża nadwaga. Jaki plan?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
Tabata , ile serii danego ćwiczenia
Polecane artykuły