Maid - survival of the fittest

Śmiało możesz i codziennie dodawać np. do jajecznicy, ja tak robię na keto

Wczoraj wracam z siłki i dopiero przed chwilą włączyli internety.
Ogłoszenie parafialne (jak ktoś nie wie do tej pory to ) tydzien amerykanski w lidlu od czwartku
Od paru dni żyję myślą o 6 kubłach lodów.
Wczoraj pierwszy posiłek na IF, który musiałam jeść z boxa. Na zimno. Jeszcze idąc na bus. Zimne żarcie nie jest dobre, jeszcze zjadłam godzinę później bo przerwy na wuefie nie było, a na 2 posiłki bym nie dała zjeść zapotrzebowania.
Wuefy w ogóle śmieszna sprawa, rzadko bywam. Jedna laska (dosłownie skóra obleczona kośćmi) prowadziła 5 minut ćwiczenia "na tyłek" - jak mówiła niesamowicie się po nich ujędrni, uniesie i w ogóle efekty miała super ale przestała ćwiczyć i jakieś tam mel b chodakowska. Robiłyśmy jakieś śmieszne ćwiczenia, skakanie, wymachy. A po dwóch seriach polecenie rozmasowania pośladków, żeby mięśnie się... nie przegrały
Boczek super, tylko następnym razem musze dłużej smażyć do chrupkości, ale się bałam nic nie przypalić.
Po treningu owsianka i jedyne białko, które mi podchodzi obecnie. Chyba ze względu na smak bo nigdy już tyle nie zapłacę za proch.
Trening 5x5 (żal patrzeć na to obciążenie ale czas matką progresu)
Przysiady 35-35-35-37,5-37,5
Wykroki 30-30-30-32,5-32,5
wypychanie suwnica 5x50
ściąganie kolan w siadzie (tu muszę ogarnąć, jak wygląda obciążenie, ustawione na 65 ale na pewno nie kg..)
wspiecia na palce w staniu 9-9-10-10
wspiecia w siadzie 5x30
bieżnia 20min 9,4km/h
brzuch

Pierwszy raz suwnica, podbiłam do ćwiczących facetów i wszystko mi ogarnęli, wiem, że ćwiczą w piątki od 18. Akurat ja zaczynałam, jak kończyli i postaram się wbić wcześniej
I wszyscy panowie zwracali mi uwagę, że mam się postarać na chociaż 8 powtórzeń, więc może by ciężar zmniejszyć..

U nas na wfach też są dobre jazdy, najbardziej mi się podoba, jak przegrana drużyna musi robić przysiady za karę (np 20)...
A w gimnazjum to bywało nawet tak, że w karty sobie graliśmy.

To widzę że ciekawe to W-F macie :D Ja w ciągu 3 lat ćwiczyłem 2x tylko

Nie oszukujemy :P:P wpisujemy boczek smażony w tabeli i dostajemy bonus + około 150 kcal do fatu hehe no i nie fotografujemy się w stroju ala arabusowa żona bo nei ma jak oceniać




Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2015-11-14 12:40:35

widze iso z 4+, mialem okazja szamac orzechowy, calkiem niezly

WF to żałosna lekcja, Ozzy nie miałeś problemów z klasyfikacją? :D

Długa lista produktów w tej diecie 4+ też chciałem spróbować ale padło na optimum :D

W pierwszej LO na zaliczenie klasy wycisnąłem 120kg i miałem rok zaliczony

EOT

W 1 klasie 120 wyciskałeś? Naaajs :D

Nie wspominając o tym, że u mnie to przy tych 20 siadach połowa nie daje rady a druga ma zadyszkę

Ozzy - to zazdroszczę w opór, bo póki co zmagam się z dobiciem frekwencji do 50% 3h w tygodniu w dupę i jeszcze nosić cały strój.

Iso mam pistacjowe i petarda, orzech pewnie też, ale.. przymierzam się do allnutrition. Miałam kupować 5kg ale akurat na test się zebrało. Szkoda, że bez białej czekolady

FiQus - jaki smak?

Dzisiaj rest, ledwo czuję nogi. Ale rano zdążyłam na zakupy :D I żeby nie cwiczyć jak 'arabusowa żona' [wszystko inne w koszu do prania było] to ciuchy na siłkę Nie ma nic lepszego, niż para dopasowanych legginsów. Albo parę par.