[BLOG] Kuba - pierwsze kroki z IF

Pisałem że odstawiam forum na razie. Za dużo się dzisieje zawodowo ostatnio. Poza tym dzienniki bardzo nieciekawie prowadzone, forma żadna wiec i publiki brak . Zobaczymy co mi potreningu wymyśli. może mnie tchnie znowu


Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2015-11-03 18:29:29

2015-11-03 wtorek - DT

Cykl - 16 / dzień - 2

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	94,0
Waga tłuszczu [kg]

Zapotrzebowanie [kcal]	3 225
Dieta [kcal]	2 939
Bilans [kcal]	-286

DIETA / SUPLE

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
2 939	218,9	286,3	105,6	26,7	31,3

  MAKRO W PRZELICZENIU g/kgmc  

Białko	Węgle	Tłuszcz
2,3	3,0	1,1

  MAKRO W PODZIALE NA ŹRÓDŁA  

Źródło	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
Zwierzęce	1 051	140,2	3,7	51,9	0,0	0,0
Roślinne	1 533	38,7	234,5	51,9	23,1	7,1
Owoce	95	1,0	23,5	0,3	1,7	23,5
Suple	260	39,0	24,6	1,5	1,9	0,7

  DIETA SZCZEGÓŁOWO  

Godz	Info	Ilość	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
14:00	kura, ryż		1 743	130,2	137,4	78,1	18,2	7,0
	Jaja - białko	228	112	24,9	1,6	0,5	0,0	0,0
	Jaja - żółtko	84	264	13,0	0,3	23,5	0,0	0,0
	Filet z kurczaka	300	297	64,5	0,0	3,9	0,0	0,0
	Otręby żytnie (Sante)	20	41	3,0	5,2	0,9	7,8	0,6
	Płatki owsiane górskie (Melvit)	50	183	6,0	34,6	3,6	3,4	0,0
	masło orzechowe własne	80	493	11,7	18,9	43,8	4,7	5,8
	Ryż brązowy naturalny (30 minut)	100	353	7,1	76,8	1,9	2,3	0,6
16:00	Siłownia (czas: 1:30)
17:30	potreningowo		279	24,0	46,5	1,0	2,8	24,2
	Banany	100	95	1,0	23,5	0,3	1,7	23,5
	Peak TRI ANABOL	60	184	23,0	23,0	0,7	1,1	0,7
18:30	potreningowo 2		433	23,9	80,6	1,7	1,5	0,1
	Ryż biały	100	357	7,9	79,0	0,9	0,7	0,1
	Scitec nutrition - 100% whey isolate	20	76	16,0	1,6	0,8	0,8
22:00	jajecznica		484	40,8	21,8	24,8	4,2	0,0
	Jaja - żółtko	84	264	13,2	0,0	23,4	0,0	0,0
	Jaja - białko	228	114	24,6	1,8	0,6	0,0	0,0
	Chleb żytni	50	106	3,0	20,0	0,8	4,2	0,0

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal	Tętno średnie	Tętno maks
Siłownia	16:00	1:30	7 /10	845

Czworogłowe ud	Przysiady: roboczo poszło 90kg x 4 serie po 10 powtórzeń
Czworogłowe ud	Prostowanie nóg na maszynie: 4 serie, ciężko szło
Czworogłowe ud	Wypychanie nogami na maszynie: jednonoż - 3 serie
Czworogłowe ud	Wypychanie nogami na maszynie: 3 serie po 25 powtózeń (na dobicie)
Łydki	Wspięcia siedząc (maszyna): 6 serii
Łydki	Wspięcia stojąc jednonóż: 4 serie
Brzuch	Spinanie na maszynie: 6 serii

drugi dzień IF'a no i z małymi przygodami
rano kawa
pojechałem do pracy, a tam się zaczęło dziać
zaczęło mnie coś ciągnąć po brzuchu no i dopadła mnie lekka sraczka
na całe szczęście nie było to na tyle groźne i upierdliwe, ale kilka razy kibelek musiałem odwiedzić

na dziś zaplanowane miałem przysiady no i w myśl przysłowia sraczka przychodzi z nienacka nie chciałem ryzykować i wziąłem godzinę przed treningiem 2 kapsy węgli
pomogło i w trakcie treningu było w miarę ok, jedynie końcówką musiałem odwiedzić kibelek
no niestety tak to jest - jedyna rzecz jakiej się nie postawisz to sraka
w sumie to nie wiem co ją spowodowało bo rano post, jedynie poszła kawa + woda w pracy
może efekt przestawiania się na taki schemat żarcia - ale to wątpliwe
no nic nie ma co się rozczulać, tym bardziej nad takimi gównianymi tematami


po wczorajszym treningu czuję dużą obolałość barków (wreszcie), triceps tak sponiewierany że dotknąć go zbytnie nie mogę (ale u mnie to standard), wczoraj wydawało mi się że słabo zrobiłem kaptury, ale dziś podczas układania gryfu przy siadach okazało się że jest ciężko to zrobić tak żeby nie bolało (ale w sumie nikt nie obiecywał że nie będzie bolało), jak tak będzie dalej szło to przerzucę czworoboczny do pleców, bo jak dojdę do "swoich" ciężarów to może być słabo z utrzymaniem tego


dzisiejszy trening wszedł mi dość dobrze, mimo że w przysiadach małe ciężary to przez to że dawno ich nie robiłem nogi sponiewierały konkretnie
po treningu nóg ciężko było się poruszać
łydka dość dobrze poszła, na brzuch zabrakło mi paru minut
generalnie trening bardzo dobry, momentami odpływałem


okno z żarciem dziś mi wyszło podobnie jak wczoraj czyli 8 godzin
znów nie było żadnego ssania przed - tutaj jest lepiej niż się spodziewałem

z tego względu że nie wiem do końca jak kombinować z posiłkami i gdzie wrzucić jajka to dziś wykombinowałem że do ryżu, kury i masła orzechowego (które wczoraj wrzucałem na sucho) dorzucę jajka, płatki i otręby i zrobię sobie placki
wyszły mega, na sucho średnio wchodzą, ale jak zapodałem do tego sos (mega smak, pierwszy raz taki jadłem, kupiony w tkmax) to idą bez strzału
placki jadłem na 3 razy
jutro też takie placki wjadą

poranna kawa


placki

po przygodzie ze sraczką jakoś dziwnie te foty placków się ogląda

RafalRRRR

po przygodzie ze sraczką jakoś dziwnie te foty placków się ogląda

no fakt

Miło tu od samego początku ;)

Miałem placki owisiane pichcić na jutro, ale na razie odpuszczę...

oj tam, przecież to takie życiowe

dziś już jest OK, przynajmniej narazie

bardzo fajne i klarowne wypiski, będę podglądać również

JustBlackBerry

bardzo fajne i klarowne wypiski, będę podglądać również

zapraszam