Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ty powinieneś najpierw redukcje zrobić , jeśli uważasz że carbo musisz stosować to też widać brak wiedzy. Doczytaj co to jest wrażliwość na insulinę i a poo za tym jak mnie wam masz duże braki też w treningu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zredukuj. Zasada jest taka że im masz więcej fatu, tym więcej fatu zrobisz 'masując". Im mniej fatu tym więcej idzie w mięcho.
Diety nie ma co oceniać. Jest po prostu źle, carbo i białko w prochu to nie jest posiłek. Prochy stosuj uzupełniająco, nie zamiennie. Posiłek składający się z samego tłuszczu lub węgli nie jest dobrym posiłkiem.
Diety nie ma co oceniać. Jest po prostu źle, carbo i białko w prochu to nie jest posiłek. Prochy stosuj uzupełniająco, nie zamiennie. Posiłek składający się z samego tłuszczu lub węgli nie jest dobrym posiłkiem.
...
Napisał(a)
Jak zauważyliście proszki idą od razu po treningu gdzie nie mam możliwości zjedzenia posiłku normalnego. Dopiero po dotarciu do domu można coś zapodać
To napisz co jest źle co zmienić...
Co do redukcji to wcale nie wydaje mi się abym miał straszny nadmiar tłuszczu... jak wcześniej wspominałem raczej moim problemem jest wzdęty brzuch -od czego to dopiero dochodzę eliminując powoli poszczególne składniki.
Hatodex88Diety nie ma co oceniać. Jest po prostu źle, carbo i białko w prochu to nie jest posiłek.
To napisz co jest źle co zmienić...
Co do redukcji to wcale nie wydaje mi się abym miał straszny nadmiar tłuszczu... jak wcześniej wspominałem raczej moim problemem jest wzdęty brzuch -od czego to dopiero dochodzę eliminując powoli poszczególne składniki.
...
Napisał(a)
W Twoim przypadku redukcja jest wskazana.
http://www.sfd.pl/koorasy__totalna_przemiana-t899528.html - współpraca z Hubert81
http://www.sfd.pl/step_one:_get_fit!-t952165.html - aktualny
...
Napisał(a)
Ja też kiedyś myślałem że nie jest ze mną źle, jak "przymasowałem" przez zimę to do końca sierpnia rzeźbiłem w tłuszczu :)
Napisałem Ci co jest źle, prochy to nie posiłek, a Ty zjadasz po treningu carbo, a następnie jako posiłek carbo + białko. Dodatkowo jeden z Twoich posiłków to same orzechy.
Albo układasz dietę z podziałem na równe porcje b/w/t (uwzględniając że w przed oraz po treningowym unikamy tłuszczy), albo kombinujesz bardziej. Np. z rana na samych tłuszczach, a węgle później. Zastanów się jak chcesz podzielić swoje posiłki, a prochy dawaj tylko jak musisz.
Napisałem Ci co jest źle, prochy to nie posiłek, a Ty zjadasz po treningu carbo, a następnie jako posiłek carbo + białko. Dodatkowo jeden z Twoich posiłków to same orzechy.
Albo układasz dietę z podziałem na równe porcje b/w/t (uwzględniając że w przed oraz po treningowym unikamy tłuszczy), albo kombinujesz bardziej. Np. z rana na samych tłuszczach, a węgle później. Zastanów się jak chcesz podzielić swoje posiłki, a prochy dawaj tylko jak musisz.
...
Napisał(a)
Ogólnie rzecz biorąc można by było się pokusić o tą redukcję przynajmniej tak ze 6 tyg. aby te ok 5 kilo zjechać w dół.
Co do posiłków to konkretnie
-śniadanie ok??
- II śniadanie ok??
- Co do orzechów? jakiś banan serek twarogowy?
- obiad to wiadomo kompleksowy posiłek więc tu problemów nie powinno być
- wyrzucamy carbo przed treningiem
-Trening
-Posiłek potreningowy: np banan + jakieś białko (tuńczyk, kurak w ostatecznośći WPC)
- Kolacja serek i tłuszcze ok?
Zmieniony przez - tabakook w dniu 2015-09-29 11:24:56
Co do posiłków to konkretnie
-śniadanie ok??
- II śniadanie ok??
- Co do orzechów? jakiś banan serek twarogowy?
- obiad to wiadomo kompleksowy posiłek więc tu problemów nie powinno być
- wyrzucamy carbo przed treningiem
-Trening
-Posiłek potreningowy: np banan + jakieś białko (tuńczyk, kurak w ostatecznośći WPC)
- Kolacja serek i tłuszcze ok?
Zmieniony przez - tabakook w dniu 2015-09-29 11:24:56
...
Napisał(a)
Jeżeli miało by być perfekcyjnie to trzeba by było rozłożyć równo makro na posiłki, ja osobiście tego nie robię więc Tobie też nie będę w tej kwestii doradzał.
Pomijając rozkład makro.
- Śniadanie I oraz II jest ok
- Jeżeli rozłożyłeś makro -/+ w każdym posiłku podobne ilości to do orzechów dołóż jakieś węgle i białko z dobrych źródeł. banan w tym przypadku będzie najlepszy bo to nadal fruktoza. Lepiej jak by było to coś typu ryż/kasza itp. + ser twarogowy będzie ok.
- Obiad ok
- Carbo przed treningiem nie jest konieczne. Nie wiem jak odstęp pomiędzy treningiem, a obiadem, ale jak byś zastąpił mięso z podudzia na cycka to byłby już dobry posiłek przedtreningowy
- Po treningu nie musisz odrazu jeść, szybkie uzupełnienie glikogenu nie jest Ci potrzebne jeżeli nie masz następnego treningu zaraz po poprzednim. Jeżeli daleko dojezdzasz i powrót do domu zajmuje Ci długo to weź na siłownie coś standardowego (ryż kurak) i zjedz jako pełnowartościowy posiłek. Jeżeli dotarcie do domu to kwestia minut to zjedz jakiś owoc ( i to niekoniecznie), a w domu pełny posiłek.
- Kolacja może być jak jest, b+t jest ok, ale nie musisz bać się węgli na noc - mity o niejedzeniu węgli przed snem już dawno obalone.
Nie zapominaj o rybkach, (tuńczyk i łosoś wcale nie są najlepszym wyborem, możesz śmiało szamać śledzie ;) )
Pomijając rozkład makro.
- Śniadanie I oraz II jest ok
- Jeżeli rozłożyłeś makro -/+ w każdym posiłku podobne ilości to do orzechów dołóż jakieś węgle i białko z dobrych źródeł. banan w tym przypadku będzie najlepszy bo to nadal fruktoza. Lepiej jak by było to coś typu ryż/kasza itp. + ser twarogowy będzie ok.
- Obiad ok
- Carbo przed treningiem nie jest konieczne. Nie wiem jak odstęp pomiędzy treningiem, a obiadem, ale jak byś zastąpił mięso z podudzia na cycka to byłby już dobry posiłek przedtreningowy
- Po treningu nie musisz odrazu jeść, szybkie uzupełnienie glikogenu nie jest Ci potrzebne jeżeli nie masz następnego treningu zaraz po poprzednim. Jeżeli daleko dojezdzasz i powrót do domu zajmuje Ci długo to weź na siłownie coś standardowego (ryż kurak) i zjedz jako pełnowartościowy posiłek. Jeżeli dotarcie do domu to kwestia minut to zjedz jakiś owoc ( i to niekoniecznie), a w domu pełny posiłek.
- Kolacja może być jak jest, b+t jest ok, ale nie musisz bać się węgli na noc - mity o niejedzeniu węgli przed snem już dawno obalone.
Nie zapominaj o rybkach, (tuńczyk i łosoś wcale nie są najlepszym wyborem, możesz śmiało szamać śledzie ;) )
...
Napisał(a)
To do orzechów proponuje serek twarogowy i np. pajdę chleba razowego (aby zbytnio nie napchać się przed obiadem). Co do obiadu to wiadomo raz jest noga raz jest kotlet z piersi czy inne mięsko.
Obiad jem ok 14:45 - 15:15 a trening mam o 18:00 także już nic nie będę ładował przed treningiem.
Po treningu postaram się zapodać normalny posiłek jakieś węgle złożone i np. pierś z kuraka
Co do ostatniego posiłku to zostaje przy twarogu i tłuszczach ale w miarę zapotrzebowania-braków ww można dołożyć pajdę chleba razowego.
Z tych ryb to chyba rzeczywiście najlepiej lubię śledzia
To teraz do redukcji przydałoby się zmodyfikować trochę rozkład makro
B - 2,1-2,2 g/kg m.c.
T - 1 g/kg m.c. lub 30% zapotrzebowania
WW - Reszta
Czy do redukcji zawsze obligatoryjnie trzeba dorzucać jakieś aeroby??
Obiad jem ok 14:45 - 15:15 a trening mam o 18:00 także już nic nie będę ładował przed treningiem.
Po treningu postaram się zapodać normalny posiłek jakieś węgle złożone i np. pierś z kuraka
Co do ostatniego posiłku to zostaje przy twarogu i tłuszczach ale w miarę zapotrzebowania-braków ww można dołożyć pajdę chleba razowego.
Z tych ryb to chyba rzeczywiście najlepiej lubię śledzia
To teraz do redukcji przydałoby się zmodyfikować trochę rozkład makro
B - 2,1-2,2 g/kg m.c.
T - 1 g/kg m.c. lub 30% zapotrzebowania
WW - Reszta
Czy do redukcji zawsze obligatoryjnie trzeba dorzucać jakieś aeroby??
...
Napisał(a)
Teoretycznie aeroby nie są konieczności. Przy dobrej misce polecisz tak czy inaczej.
Jednak warto robić aeroby żeby podnosić metabolizm, który przy dłuższym trzymaniu bilansu kalorycznego na minusie cierpi. Dodatkowo można więcej zjeść i co ważne, samym podnoszeniem długości aerobów mniej ucinać z miski jak stanie się w miejscu oraz łatwiej się dopala brzuszek (nie mówię o punktowym spalaniu tłuszczu bo takowy nie istnieje).
Jednak warto robić aeroby żeby podnosić metabolizm, który przy dłuższym trzymaniu bilansu kalorycznego na minusie cierpi. Dodatkowo można więcej zjeść i co ważne, samym podnoszeniem długości aerobów mniej ucinać z miski jak stanie się w miejscu oraz łatwiej się dopala brzuszek (nie mówię o punktowym spalaniu tłuszczu bo takowy nie istnieje).
...
Napisał(a)
po pierwsze fruktoza = cukier, osobiście unikam w porach innych jak śniadanie/potreningu.
po drugie są teorie że długie aero blokuje redukcje ze względu na wysoko podniesiony hormon stresu jakim jest kortyzol (osobiście też bym ich nie polecił). Lepszym rozwiązaniem są metody typu interwał/kompleks metaboliczny, ale to już kwestia wytrenowania.
po trzecie może teoria o węglach na noc jest obalona, ale kiedy tak robię niżej trzymam bf/ ułatwia mi to redu.
po czwarte jeśli modyfikujesz michę, to może warto pomyśleć o ścinaniu węgli, zwłaszcza że ma być to szybka - 6 tygodniowa redukcja.
Pozdrawiam.
po drugie są teorie że długie aero blokuje redukcje ze względu na wysoko podniesiony hormon stresu jakim jest kortyzol (osobiście też bym ich nie polecił). Lepszym rozwiązaniem są metody typu interwał/kompleks metaboliczny, ale to już kwestia wytrenowania.
po trzecie może teoria o węglach na noc jest obalona, ale kiedy tak robię niżej trzymam bf/ ułatwia mi to redu.
po czwarte jeśli modyfikujesz michę, to może warto pomyśleć o ścinaniu węgli, zwłaszcza że ma być to szybka - 6 tygodniowa redukcja.
Pozdrawiam.
http://www.sfd.pl/koorasy__totalna_przemiana-t899528.html - współpraca z Hubert81
http://www.sfd.pl/step_one:_get_fit!-t952165.html - aktualny
Poprzedni temat
Śniadanie bez węgli
Następny temat
Czy białko można stosować na budowaniu masy mięśniowej ?
Polecane artykuły