Problem z dieta i treningiem..

Wiek : 19
Waga : 56
Wzrost : 169
Obwód w biuście(1) :80
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 61
Obwód na wysokości pępka : 70
Obwód bioder (3): 80
Obwód uda w najszerszym miejscu: 48
Obwód łydki :33
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) trening cardio 1,5 h marszu na biezni 6xtyg, i trening silowy split 4 xtyg
Co lubisz jeść na śniadanie: onlet,owsianka,nalesniki,
Co lubisz jeść na obiad :kurczak ,ryz,warzywa
Co jako przekąskę :
Co jako deser : jogurt z musli, twarog z ryzem
Ograniczenia żywieniowe :nie
Stan zdrowia: czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesztabletkihormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisulekarza: czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznejsilownia,bieganie,
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty brak: Stosowane wcześniej diety :1800 kcal 30/30/40 btw
I mam problem bo ta moja redukcja juz dlugose ciagnie, zaczynam sie obzerac coraz czesciej, jestem podenerwowana, i w ogole. Przez to tyje i chudne w kolko, i mam straszny brzuch.
Chcialabym wyrzezbic miesnie ,nabrac sily i przestac sie objadac, zyc normalnie. Moj split wyglada nastepujaco
Pon: Nogi
30min marszu na biezni z pochyloscia 15%
1.Przysiad ze sztanga 4x15
2.Przysiady na stepach 4x20
3.Wykroki 4x10na kazda noge
4.M.C na prostych 4x15
5.Wypychanie bioder z ciezarkiem na pilce 4x15
6.Prostowanie nog na maszynie 4x15
7.Uginanie nog na maszynie 4x15
8.Odwodzenie nog 4x15
9.Przywodzenie nog 4x15
1 h marszu z pochyleniem biezni 15%
2.Wtorek barki
30 min marsz 15%pochylenie
1.wyciskanie na maszynie 4x15
2.wyciskanie sztangielek siedzac 4x15
3.unoszenie sztangielek w bok 4x15
4.unoszenie sztangielek w opadzie 4x15
5unoszenie ramion w przod 4x15
6.wznosy barkow 4x15
1 h marszu z pochyloscia 15%
3.Sroda cardio 1,5h marszu 15%pochylosci
4.Czwartek. klatka i triceps
30min marszu
1.Wyciskanie sztangielek na lawce skosnej 4x15
2.Rozpietki na maszynie 4x15
3.Wyciskanie sztangielek prosto 4x15
4.Rozpietki na lawce poziomej 4x15
5.prostowanie zza glowy 4x12
6.Prostowanie ramion na wyciagu 4x12
1h marszu z pochyloscia 15%
5.Piatek
30 min marszu
Plecy i biceps
1.Sciaganie drazka wyciagu do klatki 4x15
2.M.C
3.Sciaganie linki wyciagu stojac 4x15
4.Wioslowanie ze sztanielkami w opadzie 4x15
5.wioslowanie na bramie 4x15
6.unoszenie tulowia w opadzie 4x15
1h marszu 15% ..
6.Sobota cardio 1,5 h marszu z pochyloscia 15%..
I teraz nie wiem co robic , ciagnac ta redukcje , zagryzc zeby i jakos dojsc do konca i doprowadzic do bilansu na zero czy 1800 kcal przy takim teeningu wystarczy, szczerze nie wiem co robic i czy ten trening jest w ogole dobry? A moze wejsc na zero i tak odzywic troche organizm no nie wiem, wiem ze trzymam diete z 5 dni dwa dni obrzarstwa wiec i tak nie chudne..

Miałem ten sam problem co ty. max 5-7 dni diety, ścisłej rygorystycznej i przychodził weekend, wolne od szkoły i wtedy zaczynało się obżarstwo. Jadłem wszystko co wpadło w ręce. Od chleba tostowego z miodem, dżemem przez czekolady do pizzy... Słuchaj. Trenujesz na prawdę ciężko. 6x w tygodniu w cardio i 4x siłownia. Przyjmujesz 1800kcal, co dla mnie przy takiej aktywności brzmi jak żart. Przede wszystkim wylicz swoje zapotrzebowanie z tego wzoru - https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html?utm_source=SFD&utm_campaign=Szukaj&utm_medium=all. Jestem pewien, że przyjmujesz zbyt małą ilość kalorii, a dzień obżarstwa chcesz nadrobić dniem o jeszcze zmniejszonej ilosci kcal ( czytaj : głodówki ). Tak jak mówiłem, najpierw wylicz swoje zapotrzebowanie uwzględniając swoją aktywność. Poza tym odsyłam Cię do tego tematu i treningu fbw, bo uważam, że on będzie dla Ciebie bardziej odpowiedni : https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html. 
I pamiętaj, że trening nie może być karą za to, że zjadłaś więcej. Trening ma być przyjemnością, czymś co potrzebuje twój organizm, a nie czymś do czego go zmuszasz. Chcesz za dużo i za szybko - wiem bo to przerabiałem. Trochę przystopuj, zwolnij, daj sobie czas i chwilę wytchnienia, bo więcej nie znaczy lepiej.
Znam twój tok myślenia, lub domyślam się go. Choć wagę masz idealną, lub mogłabyś nawet nieco przybrać na wadzę ( według danych ), to nadal będziesz uważać, że tak nie jest, że jesteś za gruba, nieidealna. Więc swój trening, swoją przemianę, zacznij od głowy. Usiądź i przemyśl wszystko. Zadaj sobie pytanie, czy warto się męczyć ? Czy warto ,,katować" swoj organizm ? Czy warto ciągle myśleć o tym, że zjadłam za dużo ? Czy warto się zadręczać tym wszystkim ? Nie, nie warto. Zacznij żyć. Dopiero kiedy przeprowadzisz ze sobą taką rozmowę, zajrzyj linki, które tu wysłałem. Jestem pewien, że okażą się bardziej pomocne. Następnie, polecam również zajrzeć do działu ,,Odżywanie" i zajrzeć w temat podwieszony Powodzenia !!!

sporo dziewczyn ma taki problem:
jesli nie jest gruba , jest szczupla nie ma duzo tluszczu itd to mowi "jestem gruba ooooo"
a te grube maja przewaznie to gdzies bo mysla" po co dieta i cwiczenia jak to nic nie da i nie dam rady"

Witam, tutaj jest dział odżywianie więc z treningiem zapraszam tu: https://www.sfd.pl/Trening_dla_początkujących-f114.html 

Witam,


zachęcam do skorzystania z indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-kobiety


Pozdrawiam.