Produkty 0 kcal, 0 ww, czyli tips & tricks na LC, VLCD, itp.

wiecie co jest jednak najgorsze ? Że te napoje są od dobrych 10 lat dostępne za granicą, a do nas nikt tego w hurtowych ilościach nie ciagnie ...
Stąd ceny po 10 zł za butelkę ...


szkoda

Ja tego właśnie nie potrafię zrozumieć żeby się w PL napić coli zero vanilla to trzeba zapłacić 10 zł za puszkę a jej kupienie jest tak prawdopodobne jak to że spadnie mi meteoryt na głowę w drodze do sklepu :D a w słynnym sklepie wysyłkowych na "g" z produktami zero są po prostu niedorzeczne ceny. Np sprite zero 2l za 15 zł w promocji Kur** szwa :D

Bo u nas jest za mały popyt na to. Napoje są ciężkie i zajmują dużo miejsca i małe sklepy musiały by tirami to wozić przez co rosną koszta. Jedyna opcja to przywieść to w większej ilości przez większe sklepy a wtedy się nie sprzeda. Wrzucili już Nestea zero to wycofali bo nikt nie kupował. Polacy mają w dupie czy jest zero czy nie, a Ci co nie mają w dupie są w mniejszości, zbyt dużej mniejszości. Ludzie muszą zacząć zdawać sobie sprawę co to kcal i może wtedy coś ruszy bo 40mln kraj to lepszy rynek zbytu niż 9mln Grecja w której tych napojów jest sporo !

Dla potwierdzenia mojej tezy wspomnę kiedyś sytuacje z biedronki.
Kolega do Kolegi - " po co żeś kupił cole zero"
Drugi kolega - "a jeden ch.. przecież"


Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2015-07-23 12:15:58

tak jak polaki robaki to wolą to co tansze a najlepiej to piwo vip i slaska 5,99/kg i jest impreza to co zrobisz :)

hahaha dokłądne donwaz !

Zaj**ać kole z biedry, do tego żubrówka biała, kiełbacha i weekend czas zacząć ...

Szkoda, wielka szkoda.

Myślę, że coraz więcej osób u nas trenuje, zmienia podejście do odżywiania.
Sami widzicie pewnie, jakie jest ożywienie w bieganiu czy jak sporo osób ćwiczy na siłowni.

Ktoś mógłby zrobić dobry interes na takich specyfikach ZERO

hahaha to przoduje nawet w towarzystwie moich znajomych , boże jak ty możesz pić cole zero to trucizna ! Aspartam to rak umrzesz! i mowią to grubasy 130kg popijajac piwo żywiec i zajadajac chipsy lays :)

Bez kitu :D O ten Aspartam ludzie się rzucają strasznie, ale nie przeszkadzają im chipsy

Rzecz w tym, że nie trzeba uprawiać sport by woleć wypić napój bez cukru a nie ładować mała puszeczką z 30g ww. W USA grubasy popijają nawet napoje zero. No ale taka prawda, piwko vip, chipsy star, gorzka de luxe i napój costa i imprezka na całego.

Aż mi się przypomniały dwie sytuacje.
1) znajomy wypominał mi że zjadłem Mcdonald w formie cheat mealu - jedząc w tym czasie chipsy i odpalając papierosa (norma dzienna)
2) trener personalny na siłowni który nie widział różnicy między cola/colą light

za dużo się zrobiło trenerów personalnych.
Deregulacja zawodu wpłynęła bardzo negatywnie na poziom wiedzy instruktorów ...