SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kugelpanzer

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 62544

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Takie ładne wpiski, ze strach spamować:)
Czytam, czytam - regularnie ..i kibicuję:)

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
1. WYCISKANIE LEŻĄC SZTANGA 12/10/8/6/max z ciężarem z 8/max z 10/max z 12
40/44/48/52x4+1+1/x8/x10/x12 (trza będzie de-load zrobić)
40/44/48/52x3/x7/x10/x12
40/44/48x7/50/x5/x9/x11 (i znowu nie dobiłam tego 48)
40/44/48x7/50x3/x5/x8/x10 (przefajniłam na początku, a przy 50ce, coś mi się naciągnęło w barku i trzymało do końca treningu)
38/42/46/50x6/x7/x8/x9
38/42/46/50x3/x6/x6/x9

2. WIOSŁOWANIE HANTLE 12/10/8/6/10
22/25/28/30-/26-
20/24/28/30-/26-
20/24/26/28/24
18+/22/26/27/22
18+/22/24/26/22
16/20/22/24/-

3. WYCISKANIE NA BARKI HANTLE 4x8
12/13/14/15x5
12/12/14/14 (za dużo założyłam w pierwszej serii)
10x10/12x10/13/14 (pomyliłam się z powt.)
10/12/13/14
10/12/13/14x6
10/12/13x6/13x6

4. ŚCIĄGANIE DRĄŻKA SZEROKO 4x12
26/30/32/34
26/30/32/34x10
26/30/32/32-
24/28/30/32
24/28/30-/32x8
30x12/34x10/36x6/36x6 (kompletnie zrąbana progresja, nie mam blokady na nogi, rwało mnie do góry)

5. ROZPIĘTKI SIŁOWE (POWER FLY) 3x12
8/10/10
8/9/10
8/9/10
7/9/10-
7/8/9
8x8/7/7 (zwykłe rozpiętki)

6. BICEPS Z SUPI 3x12
Wywalam chyba ten biceps. Tak mi się go nie chce robić. Mam wystarczająco duży
pominięte
10/11/12x7
10/11x10/11x10
10/11x10/11x10 (już byłam spalona kompletnie)
10/11/12x10

Micha w dzienniku. Przyzwoita.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzisiaj taki dziwo-trening, bo teoretycznie powinnam mieć dzisiaj day off, ale trochę żal przed Opolem nie przycisnąć i skończyć z jednym DT w tygodniu. Tak więc było pitu-pitu, żeby nie dobijać pleców.

1a. wykroki TRX 8x10/12x10/16x10
1b. wyprosty z gumą 22x20/22x20/22x20
2a. bułgary 12x10/12x10/12x10
2b. wznosy na TRX ccx10/ccx10/ccx10
3a. x walk 13x40/13x40/13x40
3b. wykopy 13x10/13x10/13x10

Taki lajcik. O dziwo po zestawie TRX + bułgary czułam kolana. Czyli jedno wykrokowe ćwiczenie na sesję to mój maks.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Próba z treningiem bez mc, co by plery oszczędzać.

Jestem dzisiaj strasznie połamana. Bolały mnie kolana. Parę dni bez ćwiczeń i czuję się jak stara babuleńka.

DÓŁ A

1. PRZSIAD Z 2 DNEM 10/10/10/10
8/8/12/12
ZMIANA MC RUMUN 12/10/8/6 NA PRZSIAD Z 2 DNEM 10/10/10/10
54/60/68/76 (się skończył progres od pasków ;))
54/60/68/74
52+/58+/66+/72+ (matko święta, silna jestem )
8x20/12x20/16x20 (grzybki)
50+/56+/62+/68+
48/54/58/64

2. BUŁGARY 4x10
12/12/16/20- (ból kolan, ciągnie IT band)
12/12/16/20- (ciężko)
8/12/16/16
8/8/12/16
6/8/12/16
cc/6/8/12
cc/6/8/8

3. WZNOSY BIODER TRX 4x10
x10/x10/x10/x10
x10/x10/x10/x10 (to ćwiczenie, to sobie robię po to, żeby odpocząć przed przysiadem)
x10/x10/x10/x10
x10/x10/x10/x10 (zacząć dodawać powt)
x10/x10/x10/x10
x10/x10/x10/x10
x10/x10/x10/x10

4. PRZYSIAD Z HANTLAMI 4x10 (zmienione. waga hantli zsumowana)
44/48/52/56
44/48/52/56
44/48/52/54
28x10/32x10/36x10/40x5 (przedni, 40 za ciężkie, już się czułam niestabilnie)
28x15/28x10/28x10/30x10 (testowy Zercher)
12/16/16
12/16/16

5a. X-BAND WALK 3x20
16/16/16
13/16/16
13/13/16
13/13/13
13/13/13 (inaczej założona guma, wygodniej)
8/8/8
5/8/8

5b. PRZYWODZICIELE GUMA 3x20
24/24/24
22/24/24
22/22/24 (błąd)
24/24/24
22/24/24
22/22/24
22/22/22

6. BRZUCH - UNOSZENIA NÓG 3x10
x10/x10/x10
x10/x10/x10 (przydałoby się dodać...)
x10/x10/x10
x10/x10/x10
O damn, zapomniałam!
x10/x10/x10
x10/x10/x10


Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-06-03 01:08:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Chyba nie ma nic nudniejszego od cwiczen na bica

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Po czym poznać, że czas na deload? Po tym, że człowiek czuje ulgę na samą myśl, że może zrobić lżejszy trening. A tak serio, to ostatnio już ciężko mi było iść do przodu w ćwiczeniach na górę. W wyciskaniach walczyłam o jedno powtórzenie i przy każdym treningu czułam, że pracuję praktycznie do załamania. Jestem zmęczona.

Tak więc zdjęłam dzisiaj ciężary pierwszy raz od 2 miesięcy. I prawie nie poczułam różnicy. Byłam strasznie zmęczona i szło mi jak po grudzie. Gdybym nie ściągnęła kg, to pewnie nie dobiłabym obciążeń z poprzedniego treningu.

Jak wniosek? Albo faktycznie potrzeba mi luzu, albo łatwo poddać się wrażeniu, że "jest ciężko", nawet, jeśli dźwigam 20% poniżej swojego maksimum.

Do tego podniosłam kcal do 1850. Nie ma sensu siedzieć dłużej na deficycie, w momencie, kiedy waga stoi jak zaklęta. Panie Śliczny - chyba nie schudnę tych zalecanych 2 kilo...

EDIT: heheh, właśnie widzę, że po poprzednim treningu napisałam, że trzeba zrobić deload - kompletnie o tym zapomniałam.

1. WYCISKANIE LEŻĄC SZTANGA 12/10/8/6/max z ciężarem z 8/max z 10/max z 12
34/38/42/44/8/10/12
________________________deload
40/44/48/52x4+1+1/x8/x10/x12 (trza będzie de-load zrobić)
40/44/48/52x3/x7/x10/x12
40/44/48x7/50/x5/x9/x11 (i znowu nie dobiłam tego 48)
40/44/48x7/50x3/x5/x8/x10 (przefajniłam na początku, a przy 50ce, coś mi się naciągnęło w barku i trzymało do końca treningu)
38/42/46/50x6/x7/x8/x9
38/42/46/50x3/x6/x6/x9

2. WIOSŁOWANIE HANTLE 12/10/8/6/10
18/22/24/26/22
________________________deload
22/25/28/30-/26-
20/24/28/30-/26-
20/24/26/28/24
18+/22/26/27/22
18+/22/24/26/22
16/20/22/24/-

3. WYCISKANIE NA BARKI HANTLE 4x8
8/8/10/10
________________________deload
12/13/14/15x5
12/12/14/14 (za dużo założyłam w pierwszej serii)
10x10/12x10/13/14 (pomyliłam się z powt.)
10/12/13/14
10/12/13/14x6
10/12/13x6/13x6

4. ŚCIĄGANIE DRĄŻKA SZEROKO 4x12
22/24/26/26
________________________deload
26/30/32/34
26/30/32/34x10
26/30/32/32-
24/28/30/32
24/28/30-/32x8
30x12/34x10/36x6/36x6 (kompletnie zrąbana progresja, nie mam blokady na nogi, rwało mnie do góry)

5. ROZPIĘTKI SIŁOWE (POWER FLY) 3x12
8/8/8
________________________deload
8/10/10
8/9/10
8/9/10
7/9/10-
7/8/9
8x8/7/7 (zwykłe rozpiętki)

6. BICEPS Z SUPI 3x12
Wywalam chyba ten biceps. Tak mi się go nie chce robić. Mam wystarczająco duży
pominięte
10/11/12x7
10/11x10/11x10
10/11x10/11x10 (już byłam spalona kompletnie)
10/11/12x10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak jak założyłam. Klasyk zamieniam na rumuna w treningu B, a w treningu A rumuna zamieniam na przysiad. Może plecy odpoczną.

DÓŁ B

1. MC RUMUN 12/10/8/6/8/10/12 (ew. 70%cmxmax)
54/62/70/76/x8/x10/x12 (poprzednia progresja w treningu A)
ZMIANA MC KLASYK 12/10/8/6/4/4/4 NA MC RUMUN 12/10/8/6/max z 8/ max z 10/max z 12
70/76/82/88/92/94/96/70x15
12x15/16x15/16x15 (grzybki)
74/78/82/86/90/94/94/70x14
74/78/82/86/90/90/90/-

2. WZNOSY BIODER CIĘŻKO 12/10/8/6
70/78/86/90
70/76/84/90
32x10/44x10/52x10/52x10 (przysiad z hantlami, waga zsumowana)
70/76/84/88
70/74/82/86

3a. WYKROKI TRX 3x10
8/12/16
6/8/12+ (jednak zmęczone nogi, więc lżej niż ostatnio)
8/12/16+
cc/8/8+
cc/4/8

3b. PROSTOWANIE GUMA NA VMO 3x20
19/19/19
19/19/19
22/22/22 (jak wyżej)
19/19/19
19/19/19

4. ŁYDKI JEDNONÓŻ NA STOPNIU 3x15
cc/6/8
cc/6/6
cc/cc/cc
cc/cc/cc
16/16/16 (domsy życia przez tydzień - ostrożnie z tym ćwiczeniem!)

5. SS BRZUSZKI+UNOSZENIA BIODER+SKOSY 25/25/25
25/25/50
25/25/50
25/25/50
25/25/25
25/25/25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
PODSUMOWANIE

Na okres wakacji zawieszam dziennik. Częściowo z przyczyn praktycznych (urlop, przeprowadzka, brak dostępu do siłowni), a częściowo dlatego, że trochę mi się zaczęło od tej siłki w głowie przewracać. Doszłam do wniosku, że moje podejście robi się lekko obsesyjne i trzeba trochę ukrócić czas spędzony na forum i czas poświęcony myśleniu o własnych 4 literach i ich stopniu jędrności.

Jeśli ktoś czytał mój dziennik, to wie, że moim problemem jest nieustanna siło-maso-rzeźba, czyli innymi słowy stała waga niezależnie od tego co jem i co ćwiczę. Przez ostatnie miesiące próbowałam bezskutecznie się zredukować, w końcu dałam za wygraną i skończyłam ważąc całe 1.5 kilo więcej niż przed redukcją, co jak dla mnie jest baaardzo dużym skokiem wagi.

Powinnam płakać i rwać włosy z głowy...ale w sumie to jestem zadowolona z tego półrocza w dziale ladies. Tak jak większość babek, które zmieniły się bardzo, narzeka, że nie widzi zmian, tak ja zrobię odwrotnie. Na zdjęciach zmiany są kosmetyczne, ale moje ciało "czuje się" kompletnie inaczej. Zdjęcia tosterem nie oddają tego, jak zmieniły się moje nogi (wreszcie nie widać po nich zaniku mięśni), jak bardzo poszły do przodu moje plecy, na których jeszcze pół roku temu nie widać było grama mięśnia.

Rzeźby nie ma, no cóż - w dobrym świetle jest tak, jak na zdjęciach w moich inspiracjach, w złym - tak jak tutaj, w porównaniu.

Wymiary, które faktycznie śledzę, to te poniżej. Pierwsza liczba to styczeń 2014, druga to początek pracy z Saidą w październiku 2014, trzeci - obecnie. Co ciekawe, miesiąc temu z wagą 61-62 miałam takie same obwody, jak obecnie.

Waga: 63-63.5 / 61.5 / 64
Obwód ramion: 103 / 105 / 107.5
Obwód bioder: 98/ 97 / 94
Obwód uda: 56.5 / 54.5 / 56
Obwód biceps: 29 / 29 / 30

Postępy siłowe są solidne. Dla przykładu porównanie Październik 2014 i Czerwiec 2015. Wiem, wiem - różne zakresy, ale mniej więcej widać, że poszło to ładnie do przodu.

MC klasyk: 46x10 / 96x4
MC rumun: 46x10 / 78x6
WL: 38x8 / 52x4
Wiosło: 32x12 / 58x6
WŻ: 24x12 / 36x6

Pierwsze zdjęcie to porównanie półtora roku, pół roku i obecnie. Drugie, to zestawienie Październik 2014 i Czerwiec 2015. Ja widzę różnicę w barkach, plecach (!) I minimalnie w udach i pupie - tutaj moja ekscytacja to raczej wynik macania niż postępów wizualnych ;) Zważcie, jak mi zanikł rowek między piersiami ;)
















Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-06-16 22:57:41

Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-06-16 22:59:52
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 6131 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 38080
Jur, narzekasz ciągle na tyłek, a bardzo fajny jest! I skoro waga się w końcu zmieniła, powinnaś się cieszyć, a nie rwać włosy masz bardzo fajną sylwetkę. miłego wypoczynku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 7560 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84697
Zgadzam się - tyłkowi daleko do płaskiego naleśnika:) Plecki super, ogólnie sylwetka fit jak ta lala:) Odpoczywaj , ale zajrzyj czasem do spamu ;)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Głupie odchudzanie - liczę na Waszą pomoc!

Następny temat

Ajvonkaha - Redukcja

WHEY premium