Dziennik konkursowy - Czesiek43 & Wiktorze

Na masie szlo 4000 kcal codziennie :P ale nie mogę konkurować z Maksem, to jest doperio żyrty dzik

30 maja poprosimy o mini podsumowanie:)

Kolejny tydzien minął, ucinaj 100kcal

Z początku myslałem o comiesiecznym refeed day, ale skoro mowisz ze wolisz jesc mniej i ci na razie to nie przeszkadza, to nie widze sensu, najwyzej troche przeniesiemy w czasie ten dzien :D


Postaraj się o częstsze filmiki

DZIEŃ 13.
Jakoś nic mi się nie chciało dzisiaj. Przeleżałem cały dzień czytając książkę no i zaległy trening oczywiście zrobiłem :D Ładny omlecik z aromatem śmietankowym poszedł rano mm :D i mandarynki to jest to.
Zaczynamy następny tydzień! LET'S GO!!!


Będą filmiki jeszcze, będą.

Góra 2:
1. Wyciskanie sztangi płasko 4x8
2. Wznosy na bok 4x10
3. Wiosłowanie sztangielką 5x10
4. Wyciskanie francuskie leżąc do czoła 4x15
5. Uginanie sztangielek z supinacją 4x12

DZIEŃ 14.

Burzaa jest i szkoda kotów, bo się boją :o Przynajmniej siedzą w domu i ma się ogrzewacz na noc ;P
Uczyłem się dzisiaj z geo pobrzeża, pojezierza i niziny :o nie chcę mi się szczerze :D
Wybierałem dzisiaj już szkoły i zdecydowałem się na 1szy wybór iść do klasy mat-fiz-inf do najlepszego likejon w Lublinie z najlepszą osobą :D na 2gi wybór biol chem też w tej szkole. Życzcie mi powodzenia ! Ocen nie muszę poprawiać z niczego, więc luuuzik
Zrobiłem dzisiaj ładnego placuszka, ale miał wyjść słodszy, za mało stewii :( Trudno



wf noga hm z pół godziny i do tego spacerek nie za długi
Nastrzelałem sobie dzisiaj brameczek na wfie ;D


jutro sobie nadrobię 2700 może :D

Piosnka na dziś

DZIEŃ 15.
Dzisiaj robiliśmy taki dzień, że przebieramy się za postacie sławne. Przebrałem się za Bjoergen Widok mnie w sukience przypinającego się gdziekolwiek wskazywał tylko na Bjoegen ;D Były jaja, było fajnie. Ale na ostatnich 2 godzinach tańczyliśmy poloneza w temperzaturze około 25 stopni na sali gimnastycznej w okropnej duchocie. Przynajmniej coś wychodzi Spocony i zmęczony poszedłem na eliminacje do konkursu z angielskiego i przeszedłem dalej ;) w czwartek jedziemy na powiatowy :D Zobaczymy czy coś wyjdzie. Wątpię, no ale nadzieja jest zawsze Muszę jeszcze napisać 1 zaległy sprawdzian z biologii, napisać referat na 4 strony z historii i zrobić 5 pisemnych prac domowych i nauczyć się tekstu na 2 przedstawienia Ale to jutro


Wygląda jakbym robił przeprosty a ich nie robię na 100% :D wiem kiedy robię przeprost a kiedy nie

Góra 1:
1.Wyciskanie sztangi leżąc 4x8
2. Wyciskanie żołnierskie 4x8
3. Podciąganie na drążku (szerzej niż ostatnio) 12/10/8/8
4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 4x10
5. Wyciskanie wąskim chwytem 4x10
6 Uginanie ze sztangą stojąc 4x10

Znalazłem w miarę dobre położenie z widokiem na ławkę :D Ciężar lekko na -, technika myślę, że na +. Słabe światło na bica, następnym razem stanę w drugą stronę Przy ostatnich powtórzeniach widzę trochę zarzucałem, poprawię to
















BTW. Wiem, fajny podkoszulek



Zmieniony przez - Wiktorze w dniu 2015-05-26 23:16:06

Zmieniony przez - Wiktorze w dniu 2015-05-26 23:20:19

Ja ostatnio pisałem na 2 matematykach prace na polski, 5str i nie sprawdzała


Mój komp strasznie sie tnie, wiec oglądanie filmików to tragedia :D
Technika na +, przy bicu łokcie troszke bardziej do przodu

DZIEŃ 16
Pisanie referatu, napisałem o obronie Jasnej Góry nieco sceptycznie... Ogólnie fajny dzień, z niemieckiego wychodzi mi 5 na koniec, więc jestem zadowolony. W ogóle nawet dobra średnia mi wychodzi, około 5,5. Bardziej skupiam się na przedmiotach liczących się do szkoły tj. informatyka, matma, fizyka.
Poza tym dzisiaj znowu namieszane w polonezie. Jednak nie tak jak było, bez tuneli, kompletnie inaczej jak było. Do balu pozostało mniej niż miesiąc, już widzę tego poloneza Miejmy nadzieję, że wszystko się uda a ja lecę szamać PCK (Maksym wam przetłumaczy)



Pisanie referatu hehe nic dzisiaj, dlatego w tym tygodniu nie szaleję z kcal. Znaczy będzie (chyba) jutro noga 2h i w piątek też się postaram. Trening nóg na pt przełożony, bo jutro jadę do dermatologa.








Zmieniony przez - Wiktorze w dniu 2015-05-27 21:37:50

Spożywanie tranu w takiej ilości niekoniecznie musi wyjść ns dobre. Skrótu tu nie przetłumaczę, nie chcę bana, ale rano lub po treningu idealnie

DZIEŃ 17.
Niestety konkursik ze słówek się nie powiódł. Znaczy dobrze było, zostałem wyróżniony za 4. miejsce, ale zabrakło mi 1 pkt do miejsca 3 :'-( Przeżyję :D Jutro chyba muszę pisać sprawdzian z biologii zaległy a się nic nie uczyłem, ale mogę go napisać na 4, bo i tak wychodzi 5 na koniec, więc jakoś dam radę.


Gra w nogę 1,5h. Założyłem ochraniacze, bo piszczele miałem poobijane i pewniej się gra :D padnięty do łóżeczka lecę


Nie ma rewolucji kulinarnych, jak będą to wstawię piękne zdjęcia :d