BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Niestety ponownie było dość słabo z jedzeniem , widzę po sobie że na pewno poleciałem w dół, na dodatek nie było możliwości potrenować - o ile jakieś siłownie w pobliżu hotelu mieliśmy , to ciężko iść na trening jak ponad 12h dziennie spędzało się przy tworzeniu relacji foto i video z zawodów, po powrocie trzeba było część materiałów jeszcze powrzucać na forum i facebooka , także o treningu można było pomarzyć.
Od wczoraj mam nadzieję trochę spraw się ustabilizuje. Byliśmy z Renią na pierwszym treningu, dzisiaj wieczorem w planach mamy kolejny. Czas wrócić do systematyczności treningowej i pilnować lepiej miski.
Na początek czas uzupełnić zapasy jedzenia
Na śniadanie poleciały dzisiaj przepyszne omlety z polewą białkową (wanilia-gruszka) oraz malinami , niebo w gębie :D
Wczorajszy trening - niestety z racji wyjazdów (fibo/mp) poprzestawiały nam się mocno treningi, zamiast jak zazwyczaj zrobić w poniedzialek nogi, wypadała klatka :/ Wiadomo jak bywa z treningiem tej partii akurat w poniedziałek ;) jakoś udało się zrobić trening ale inny układ ćwiczeń niz ostatnio
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Jedno jest pewne niedługo trochę się zmieni na lepsze , w końcu zakupiliśmy sprzęt, którego brakuje mi od dłuższego czasu w kuchni - grilla elektrycznego, kiedyś non stop z niego korzystałem, ale stary mi się popsuł i dobre 2 lata nie kupiliśmy nowego bo ciągle coś stało na przeszkodzie, brak czasu, ochoty by przejechac sie do sklepu i obejrzeć jakieś nowe modele. W końcu wczoraj się to udało i dziś zamówiłem w necie bardzo fajny model Tefala, mam nadzieję, że bedziemy z niego zadowoleni przynajmniej tak jak z mojego poprzedniego grilla.
To mega ułatwienie w kuchni i usprawnienie w robieniu posiłków, tak naprawdę 3-4 min wystarczą na ugrillowanie małych kawałków kurczaka jak polędwiczki lub drobno pokrojony filet, do tego można dorzucić ulubione warzywa i posiłek praktycznie gotowy. Obecnie mimo ,że pracuje w domu czesto szukam wymówek i niby brakuje mi czasu by zrobić michę -taką jaką powinienem mieć, przez to wpadają oszukane posiłki lub słabej jakości posiłki. Będzie lepiej ;)
Jutro w planach trening pleców, trzeba trochę odbudować organizm po tych wyczerpujących wyjazdach na fibo i mp. bo kolejna większa impreza czeka nas na koniec maja 30-31 Opole Fair Festival i GP Opola, przydałoby się tam już jakoś wyglądać ;) a przynajmniej nie gorzej niz w roku ubiegłym ,kiedy pojechałem tam po dość udanej redukcji i na samych zawodach i pomiarze %bf na profesjonalnej maszynie pokazało mi bodajże 11,6 % (gdzie 3 miesiace wczesniej mialem cos okolo 17 czy 18 %, a waga spadła o niecałe 2kg)
Także mam w sobie sporo motywacji, czas to teraz wykorzystać i nie szukać już wymówek
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Póki co gorący okres: zmiana prac, trybu życia, nowe obowiązki, przede mną obrona pracy magisterskiej (prawdopodobnie w lipcu). Po wakacjach powinno być już trochę spokojniej i będzie można myśleć o przyjemniejszych sprawach :)
Co do mojej wypiski:
dzisiaj nie notowałam ciężarów z racji, że chcemy powoli zmienić troszkę trening i wprowadzamy zmiany, nie wiem na czym docelowo stanie więc tylko wypiszę kolejność ćwiczeń, które są identyczne jak u Kuby.
ostatnio zamiast aerobów robiłam burpee, ponieważ zajmuje to znacznie mniej czasu, jednak mamy już zamiar wrócić do regularnych treningów, a ja tym samym do regularnych aerobów.
Trening:
wiosłowanie sztangą nachwytem 4s
wiosłowanie sztangielka 1-rącz 4s
przyciąganie linki dolnego wyciagu do brzucha 1-racz 3s
sciaganie wyciagu gornego do klatki 4s
rzymska ławka 2s
narciarz 3s
Dzisiaj micha już dość konkretna, jednak nie mam czasu tego na razie notować w dzienniku PT.
Dużo pracy jeszcze po zawodach z różnymi rzeczami ,więc do wypisek diety wrócę pewnie jakoś na dniach
Posiłki dzisiaj szybkie ,fajne i bardzo smaczne
Trening pleców , trochę na początku brakowało mocy ale rozkręciłem się w trakcie %)
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Obwód , kilka pytań , powolny powrót do formy i sprawności ;)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- ...
- 51