Za mało jedzenia na redukcji?

i najlepiej rozpisz dietę na posiłki robiąc zrzut potreningu, podaj gdzie masz trening itd
niemożliwe żeby stanęło tak po prostu przy sporym na oko deficycie, jaki wcześniej był progres?

możliwości jest parę:
1. coś nie tak z dietą, dużo wegli prostych itp. Jak napisał kabo rozpisz , zrób zrzut i wrzuć do oceny
2. coś nie tak z treningiem, slaby progres itp
3. adaptacja organizmu do niskich kalorii, zamiast stopniowo schodzić z kaloriami i stymulować organizm, obciąłeś tak że teraz nie ma z czego ucinać. Ja w tej chwili, ważąc 78 coś kg, trzymam kalorie na poziomie DT 3100 i DNT 2700 i chudnę około 1,5 kg/2 tygodnie (co i tak jest wg. mnie za szybko)
Popatrz też w dziennik Wilka on miał podobne problemy (i podobną wagę).

Tabele z "potreningu" muszę rozpracować, oto wyciąg z mojej rozpiski:

Posiłek 1 ( śniadanie )

Płatki owsiane 60,00 g kcal 219,60 białko 8,10 ww 32,70 tłuszcze 4,20
Wiórki kokosowe 10,00 g kcal 66 białko 0,69 ww 2,40 tłuszcze 6,50
Orzechy nerkowca 10,00 g kcal 57,70 białko 1,82 ww 2,69 tłuszcze 4,39
Kefir 250 g kcal 125,00 białko 8,50 ww 11,75 tłuszcze 5,00

Posiłek 2 ( zakąska )

Odżywka Ultra Whey Pro - Universal 50,00 g 198 kcal białko 36,30 ww 5,78 tłuszcze 3,30
Mleko 3,2% 250,00 ml 150 kcal białko 7,50 ww 11,75 tłuszcze 8,00

Posiłek 3 ( po treningu )

Płatki owsiane 60,00 g 219,60 kcal białko 8,10 ww 32,70 tłuszcze 4,20
Ultra Whey Pro - Universal 50,00 g 198 kcal białko 36,30 ww 5,78 tłuszcze 3,30
Mleko 3,2% 250,00 ml 150 kcal białko 7,50 ww 11,75 tłuszcze 8,00

Posiłek 4 ( zakąska )

Matjas z cebulką - Własnej roboty 120,00 g 229,20 kcal białko 16,56 ww 1,20 tłuszcze 17,52
Pomidory 300 g 300g 50 kcal białko 2,7 ww 10,80 tłuszcze 0,60

Posiłek 5 ( kolacja )

Jajko gotowane 220,00 g kcal 341,00 białko 27,72 ww 2,42 tłuszcze 23,32
Brokuły 250,00g kcal 75,00 białko 7,05 ww 10,10 tłuszcze 0,93

Razem : kcal 2074,10 białka 168,84 ww 141,81 tłuszcze 89,26

To "menu" z dzisiaj. Często ląduje łosoś pieczony zamiast matjasa z cebulką, często też jest dorsz atlantycki z piekarnika.
Białko 2 x w odżywce, bo dużo za dużo pracy dzisiaj.

Ps. I dziękuję wszystkim za aktywne pomaganie ! Aż chce się kontynuować ćwiczenia!

Po zakąskach też trenowałbym z ochotą!

Przeczytałem dziennik VVilka, zgodnie z zaleceniem Pabelo. Może po prostu powinienem jechać dalej i nastawić się bardziej na dłuższą redukcję, niż zakładałem.

poczekaj jeszcze z tydzień, a jak dalej nie pójdzie to zwiększ na próbę kcal w DT. Mi przy przestoju pomagało lekkie odpuszczenie diety i dodanie kalorii na jakiś czas.

Witam. No ja zakładałem ze zakoncze redukcje pod koniec maja ale marne na to szanse... im mniej kg tym troche wolniej spadaja one ;) teraz jak tak na to wszystko patrze to nie wiem czy do wakacji sie wyrobie :P Moja waga staneła gdy przyjmowałem mniej niz 2000kcal i cwiczyłem siłowe fbw (byc moze wynikało to z tego ze zbyt mała intensywnoscia cwiczyłem + zwolniony metabolizm z powodu małej ilosci kcal ktory sie nie rozkrecał bo za słabo cwiczyłem i koło sie zamyka ;) jak wrocilem do spartacusa a kcal zwiekszyłem o ok 200-300 to znow machina ruszyła. aha jeszcze woda... zauwazyłem zwiekszoną utrate tłuszczu gdy pije dziennie nie mniej niz 3l a staram sie 4l (przez to o 4 co noc musze pedzic tam godzie król chodzi piechotą ale to da sie przezyc jak widzi sie postepy ;)

shadow, szczerze mówiąc to mnie osłabiłeś tą dietą, karwa
3 jajka, śledzik, 120g platków, dużo w części proszko płynnej, a Ty przejeść nie możesz? Przecież tam nie ma co jeść, nawet gryźć tego za bardzo nie musisz
wywal ten proch, mleko,
dodaj mięso, ryby i jedz jak człowiek,
dużo ćwicz i będzie szło,
jak nadal nie będzie szło to zrób doładowanie węglami z małą ilością tłuszczy na rozkręcenie metabolizmu i może pójdzie
druga sprawa, że piszesz że jesteś na LC, a ja pierwszy raz widzę takie LC gdzie masz 27% udziału z węgli, cmon

Dzięki za konstruktywną krytykę, już odpowiadam:

1. LC - w dzień treningowy mam pomiędzy 100 a 150, w DNT poniżej 50 - to chyba się łapię?
2. Ryby jadam codziennie, czasami śledzik, a czasami łosoś, dorsz, mięsa nie jadam w ogóle
z powodów różnych ( nie chcę się kłócić na ten temat:)
3. Kabo9 - uwierz mi, że czasami mam problem, żeby nawet tyle przejeść...

Generalnie rozumiem, że mam jeść więcej i lepiej, mniej prochu! Postaram się i dzięki:)