
Później zaczęłam kombinować . Przez ostatnie 2 tyg byłam na diecie atkinsa- wiecie do 20 g węgli w ciągu dnia, mało jadłam,dużo piłam. I do tego codziennie conajmniej 30 min aerobów, ostatnio jakieś ćwiczenia siłowe. Rezultat tych ostatnich 2 tyg maksymalnego ograniczania się (co do węgli- moje samopoczucie było okropne ale potem już było lepiej) -1.5 kg straciłam na tej diecie w 2 tyg od 16 listopada- za mało jak na tę diete jeszcze w połączeniu z ćwiczeniami. Wczoraj czytałam posty na forum i doszło do mnie co zrobiłam- drastycznie obniżyłam sobie metabolizm!Temperaturę mam niską, aktualnie,poniżej normy. Ważę aktualnie 62 kg(pomiary z dziś) i chcę zrzucić jeszcze jakieś 5-6 kg! ale powiem szczerze NIE WIEM JUŻ co robić, na jaką diete przejść. Właśnie: podpowiedzcie mi co
powinnam zrobić ŻEBY spokojnie zrzucić te pozostałe kg do lutego i przy tym się nie zajechać? Jak postępować z dietą, zwłaszcza z węglami i z ćwiczeniami jak? PROSZE POMOCY!! Bo już popadam w paranoje, zamiast współpracować walczę z własnym ciałem.


Płeć: Kobieta
Wiek: 19
Waga: 62
Wzrost: 167
Obwód klatki: 93
Obwód ramienia: 26
Obwód talii: 70
Obwód uda: 51
Obwód łydki: 35
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem
Aktywność w ciągu dnia: szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: aeroby,posiadam handelki 3 kg,
Odżywianie: lubię wszystko, wcześniej kombinowałam za bardzo z dietami
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: -
Stan zdrowia: dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: 5-6 treningów, około godziny dziennie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: linea,
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: może
Stosowane wcześniej diety: atkins, dukan, south beach i kij wie jeszcze co;/
http://www.sfd.pl/Cheerlead/Nowy_rok,_redukcja,_w_pogoni_za_ideałem-t559829.html
dziennik treningowy