[spam] Laski, wóda, dużo słegu, to nir dla mnie, robię redu

ja w październiku jak ważyłem 65 kg przesiłowałem kolegę 80 kg :D taki respekt od wszystkich haha

podal mi reke, i menda pociagnal do gory mi lapsko, i wiesz pewnie jak probowalem wziasc reka do dolu, to cos j**lo w stawie...

Wow szacun

boli cię staw ramienny lub odczuwasz ból lub tkliwość nad stawem?

jak podnosze reka do gry w bok tak jakby wznowy ramion bokiem hantelkami robil, to mnie kuje w stawie

jakby Cię pociągnął za wyprostowaną rękę to mogłoby się zdarzyć tak, że obojczyk położyłby opór na klatkę i spowodowałoby to pchnięcie łopatki w dół, no i taki mechanizm mógł uszkodzić staw barkowo-obojczykowy, okolice stawu i wiązadła znajdujących się w tym obrębie. Oprócz tego można sobie przy takim czymś uszkodzić przyczepy lub wyrostki, które się tam znajdują.

Jak cię boli tak jak mówisz w stawie ramiennym nawet przy niewielkim zakresie ruchu, czy też odczuwasz ból i tkliwość nad stawem to wskazywałoby to jedynie na naciągnięcie torebki stawowej (jest to 1stopień zwichnięcia). Jeżeli to jest jedynie problem z torebką stawową (i nie masz żadnych niestabilności w stawie) to stosuje się jedynie leczenie zachowawcze, czyli unieruchomienie stawu na pewien czas, chłodzenie miejsca bólu, no a potem ćwiczonka, żeby przywrócić pełen zakres ruchu.

Nie chcę też tak diagnozować, ale z tego co opisujesz to wygląda właśnie na to, ale najlepiej jakbyś sobie to sprawdził u lekarza (pokazujesz gdzie boli i jaki rodzaj bólu to jest, a on Ci bez problemu powie co Ci dolega, jeżeli ciężko byłoby mu zdiagnozować to by zlecił jakieś rtg, czy usg i wszystko ładnieby wyszło)

poczekam do jutro czy bedzie mnie bolec czy nie, bo moze to tylko jakies lekkie nadwyrezenie

dbaj o siebie no :)
pooszczędzaj rękę trochę bo nie ma sensu sobie robić większej krzywdy :)

Zmieniony przez - Sevenload92 w dniu 2015-04-07 11:42:26

moze, jakies rozciaganie, bo jak podnosze reke do gory az tak tego nie odczuwam, najbardziej boli, tak jak wyzej juz napisalem, do tylu moge reka na maxa wyciagnac, i mnie nie boli, tylko tym bokiem najbardziej, ja ogolnie mam slabe stawy to juz chyba genetycznie moja siostra ma to samo, tyle ze ja mam mocniejsze, no coz poki nie minie bol to se bede walil cardioo, a moze i sprobuje jakis interwal biegowy tylko nie wiem jak to wytrzymam wydolnosciowo, nas poczatku dam jakis krotki