SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PoTreningu.pl - Małgorzata OTTO - Mistrzyni POLSKI

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 236070

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 104 Napisanych postów 1352 Wiek 57 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13224
Dziękuje bardzo megan.Faktycznie to dział dla twardzieli.My tutaj dajemy wiedzę i pomoc jak spełnić marzenia.a do tego jak pięknie wyglądać czy to się komuś podoba czy nie.Zawsze powtarzam ze forma startowa nie ma nic wspólnego z tym jak żyjemy i wyglądamy po zawodach.Ciało jest piękne i jędrne wypełnione mięśniami i glikogenem.A nie latającą galareta bez podbudowy mięśniowej.Teraz trudy a potem świętowanie.Jak będziesz stać na podium MP masters bikini.Podkreślam bikini.I tego tobie i innym naszym podopiecznym życzymy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
a brzuch?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 104 Napisanych postów 1352 Wiek 57 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 13224
A o brzuchu opowiem na seminarium które mam nadzieje niebawem zorganizujemy w ramach sfd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
Pogadam z Tadziem i musimy się spotkać by to dobrze zaplanować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Super że są postępy które widzisz Tak jak Artur pisał - najlepiej ocenić w całości i jeśli spotkamy się w Kielcach to będzie ku temu okazja Jak cała reszta jest taka jak plecki to będzie bomba Walcz tam ostro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
Piątkowy trening pleców oczywiście zaliczony - nie był niestety taki jakbym chciała, bo ręka bolała jak cholera.
Na dzisiaj umówiłam się w końcu do ortopedy, bo stwierdziłam, że chyba samo mi nie przejdzie, a dłużej na lekach przeciwbólowych jechać nie mogę. Okazało się, że to typowy "łokieć tenisisty'. Dostałam skierowanie na rehabilitację: po 10 zabiegów lasera, jonoforezy, ultradźwięków oraz krioterapii. Pierwsze zabiegi jutro i tak przez 10 dni. Teoretycznie ręki nie powinnam używać, ale jakoś sobie nie wyobrażam nie trenować przez ten czas.
Poza tym - jest doskonale

Dzisiaj robiłam barki i brzuch:
1) wyciskanie na klatkę górny skos 4x8-10
2) wyciskanie sztangi przed głową 4x8-10
3) wyciskanie hantli siedząc 4x10-12
4) unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem 4x12
5) unoszenie ramion w opadzie tułowia 4x12
6) allachy 6x15

Dzisiejsze menu:
1) owies, 2 jajka, 2 żółtka, jabłko, rodzynki
2) ryż, kurczak, masło orzechowe, papryka
3) ryż, kurczak, masło orzechowe, papryka
BCAA, CLA, glutamina, wit. C, kreatyna, białko
4) chleb żytni razowy, twaróg, rzodkiewki, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Megan - korzystaj z rehabilitacji i zalecz wszystko póki jest okres przygotowawczy żeby w startowym nic nam się nie kiełbasiło Miłego dnia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
Dzięki Sylwia Chodzę dzielnie na te zabiegi, ale prawdę powiedziawszy po nich łokieć boli mnie jeszcze bardziej. Jak go nie ruszam to jest OK, ale jak go przez prawie godzinę potraktują tymi laserami, ultradźwiękami i innymi cudami, to robi się naprawdę zły. Mam nadzieję, że po 10 razach będzie jakaś poprawa, bo póki co boli bardziej niż wcześniej
Wczorajszy trening to były na szczęście nogi. Poszło nieźle, pękło 70kg w przysiadach ATG, więc robię postępy. Darowałam sobie tylko martwy na prostych, żeby nie angażować ręki i w zamian zrobiłam 'dzień dobry'. Też całkiem fajne ćwiczenie.

1) przysiady ATG ze sztangą 4 x 10
2) wypychanie ciężaru nogami suwnica 4 x 10
3) wyprosty podudzi na maszynie siedząc 4 x 15
4) wykroki z ciężarkami 2 x 16 kroki na nogę
5) uginanie podudzi leżąc 3 x 12
6) MC na prostych nogach 3 x 12-15 // ZAMIANA na "dzień dobry"
7) wspięcie na palcach stojąc 3 x do bólu
8) wspięcia na palcach siedząc 3 x 20 bólu

Jutro spróbuję sklecić jakiś quasi trening. W zasadzie to nie wiem, czy wyciskanie na klatę mogę zrobić, spróbuję. Jak nie, to samo cardio będzie

Dzisiejsze menu:
1) owies, 2 jajka, 2 żółtka, jabłko, rodzynki
2) ziemniaki, kurczak, masło orzechowe, papryka
3) ryż, dorsz świeży, ogórki
4) ryż, kurczak, masło orzechowe, pomidor
5) chleb żytni razowy, łosoś wędzony, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 885 Wiek 41 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17458
Jako doświadczona niejednokrotnie rehabilitowana, śmiem twierdzić, ze ból będzie się nasilał w trakcie i jeszcze po zabiegach. Poprawa przyjdzie kilka/kilkanaście dni po zakończeniu rehabilitacji:) Cierpliwości.

" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.

Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."

http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
megan292 Mistrzyni Polski FB
Ekspert
Szacuny 453 Napisanych postów 846 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22024
Oj, Spawareczka, jest dokładnie tak jak mówisz Łokieć boli coraz bardziej, wczoraj to już nawet bolało mnie samo mizianie laserem po tym cholernym kłykciu. Myślałam, że nie szczymam i ucieknę w trakcie z gabinetu. A to nawet nie połowa terapii...

Piątkowy trening to była składanka różnych ćwiczeń na górę dobranych tak, żeby nie obciążały mojej ręki. Udało się, nic nie bolało.
W tym tygodniu postanowiłam skupić się głównie na nogach. Zrobiłam więc nogi wczoraj i zrobię je jeszcze raz w piątek. A jutro zrobię znowu ten składany trening z piątku. Tak chyba będzie najlepiej.
Z dietą lecę bez zmian, waga niestety również wciąż taka sama.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

III NABÓR W DZIALE

Następny temat

SZKOLENIE - ROBERT PIOTRKOWICZ

WHEY premium