Wymiary wrzesień:
biceps: 30,5 w napięciu 34
klatka 98 w napięciu 101
brzuch 83 w napięciu 79
waga 63kg
wymiary na dzień dzisiejszy
biceps 31 w napięciu 34,5
klatka 98 w napięciu 103
brzuch 88 w napięciu 85
udo 55
Jak widzicie po wymiarach efekty są zerowe. Jeżeli chodzi o siłę, jest lepiej, ale minimalnie. Podaje Swój rozkład dnia i treningu,może to wam coś więcej naświetli.
Rozkład dnia:
8:00 - pobudka
8:20 - śniadanie ( płatki czekoladowe z mlekiem )
10:00 - jogurt 7-zburz bądź naturalny activia
11:00 - bułka pełnoziarnista z pomidorem, sałatą i kurczakiem
12-13 - coś słodkiego, np. baton 3-bit
15-16 - bułka pełnoziarnista z pomidorem, sałatą i kurczakiem
17:00 - obiad, nie mam żadnych z góry ustalonych obiadów, ale najczęściej są to ( makaron spaghetti, ryż z różnego rodzajem mięs i warzywami ), nie jadam ziemniaków i chleba białego
19-20 - odżywki ( mutant mass jedna miarka i jedna dawka wpc. ok 30g )
21:00 - kolacja ( tu już różnie, to co wleci pod ręce )
Plan treningowy:
Poniedziałek ( klatka i triceps )
wyciskanie płaskie 3x6 75kg ( poprzedni plan 3x8 70kg )
wyciskanie skos ujemny 3x6 75kg ( poprzedni plan 3x8 70kg )
rozpiętki płask 3x10 14kg
prostowanie ramion na wyciągu 3x8 27kg
wyciskanie w wąskich chwycie 3x8 60kg
francus leżąc na ławeczce 3x8 35kg
Środa ( plecy i biceps )
drążek podchwytem 3x10
uginanie w podporze na kolanie 3x8 16kg
uginanie ramion ze sztangą stojąc 3x8 3kg
uginanie ramion sztangą na modlitewniku 3x8 30kg
wyciąg dolny siedząc 3x8 50kg
unoszenie tułowia w opadzie 3x15 ( czasem z ciężarem 2,5kg )
Piątek ( nogi i ramiona )
przysiady ze sztangą 3x8 70kg
wspięcia na palcach ze sztangą 3x15 75kg
uginanie nóg w leżeniu 3x8 3kg
podciąganie sztangi do szyi 3x8 40kg
wyciskanie sztangi sprzed głowy 3x8 45kg
wyciskanie zza głowy 3x8 45kg
Ćwiczę regularnie od września. 8 tygodni treningu i dwa przerwy. Wcześniej również ćwiczyłem, ale nie zachowując takiej dokładności.
Raz w tygodniu staram się jeździć na basen popływać i spędzić pół godziny na saunie, We wtorki i czwartki ćwiczyłem brzuch, ale jestem trochę zdemotywowany brakiem efektów i zrobiłem przerwę. Mam zamiar biegać w te dni, ale czekam na wasze rady.
Czekam na wasze rady i spostrzeżenia :)