Setterka go on

18 luty 2015

I choróbsko chyba mnie dopadło

Trening

klatka/tricpes 3x 10

1.Pompki
6x/5x i 5 na kolanach/ 5x i 5 na kolanach
7x/7x/8x
5x/ 7x/ 10x/

2.Wyciskanie hantelek na płaskiej
12x10kg/10x15kg/10x15kg/10x15kg
12x10kg/12x10kg/10x15kg/10x15kg
10x10kg/ 12x10kg/ 12x10kg/ 10x15kg

3.Rozpiętki
12x2,5kg/10x5kg/10x5kg (na rękę)
12x2,5kg (na rękę)/ 10x5kg/ 10x5kg
12x2,5kg (na rękę)/ 12x2,5kg(na rękę)/ 10x5kg(na rękę)

4.Przenoszenie hantla za głowę na piłce
10x5kg/10x5kg/12x5kg
12x5kg/10x5kg/10x5kg
12x5kg/ 12x5kg/12x5kg

5.Triceps dips (pompki w oparciu o krzesło)
12x/12x10x
12x/12/10x
12x/12x/15x

6.Francuskie uginanie oburącz
10x5kg/10x5kg/10x5kg
10x5kg/10x5kg/10x5kg
12x5kg/12x5kg/12x5kg


1.Pompki coraz oporniej. Głównie czułam wczoraj skatowany biceps i nie wiem czy klatki nie przenieść na inny dzień bo chyba trudniej mi się ją robi dzień po plecach i bicepsie.

2.W pierwszych seriach miałam wrażenie ze cala praca wychodzi z bicepsa ,nie z klatki,później już lepiej.

3.Chyba muszę jeszcze z 2,5kg poćwiczyć bo przy 5 już wyłącza się klatka a czuje tylko naramienne i bic.

4.ok. Zamiast na skupianiu się na ruchu bioder w tym ćwiczeniu skopiłam się by nie zginać rąk i robić na luzie. Poskutkowało ze poczułam klatę

5.ok

6ok.

Nie wiem ocb ale moja klata to jakaś oporna jest No chyba że tak jak zazwyczaj poczuję ją dopiero jutro


Miska

Jakiś jedzeniowstret mnie złapał,nie mogę patrzeć na mięso,tłuszcz,jajka i do tego dostałam biegunki i goraczki:/

Zmniejszam ilość tłuszczy na 80g bo nie chcę całkiem się do niego zniechęcić.

Poza tym smak mi się zmienił i jakoś bardziej odczuwam to co jem. Nie wiem jak to określić ale dopiero jakbym zaczęła odczuwała prawdziwy smak jedzenia Strasznie dziwne.


Suple: witaminy, omega3,probiotyki,magnez,
Płyny: woda,2xzielona herbata,woda z cytryna.









Pomiary po nieliczonej czitowej sobotniej misce robione dwa dni później bo tak mi coś się luźno zrobiło i aż byłam w szoku czy to jakieś omamy czy rzeczywiście coś luźniej no i się zdziwiłam

Ale czuje ze znów wody podłapuje :/




Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-02-18 18:34:39

De facto stoi w miejscu, obetnij tluszcz o 10g

Ok,czyli od jutra 70g tłuszczy.

No to tak:D Trzeba być twardym nie mietkim:P Po pierwsze opis życiorysu : Eee..widze ze bardzo otwarty,szczery i odważnyfajnie jak takie osoby jak Ty mimo prób i błędów chca się zmienić:) sama taka byłam i wiem co czulas/czujesz gdy wpajanO Ci idealy "anoreksja jest super,modna". Po drugie wiem,ze pokonasz swoje słabości!Swoja babeczka jesteś. PO Trzecie Setterka do DZIEŁA!3mam kciuki i mocno mocno mocno wierze!!!!!!! Powodzenia, klata do przodu, sztanga w dlon i JEDZIESZ!na przeciw "ideałom":* :)

aniitka dziękuję za miłe słowa czytając takie rzeczy od razu człowiekowi banan na buźce się robi

19 luty 2015

Trening

ramiona/ABS 3x10

1.Seated Dumbbell Press
12x5kg/12x5kg/12x5kg (na rękę)/10x15kg sztanga
12x5kg / 12x5kg/12x5kg/12x5kg (na rękę)
12x2,5kg / 12x2,5kg/ 10x5kg/ 10x5kg (na rękę)

2.Dumbbell Front Raise
12x2,5kg/12x2,5kg/12x2,5kg (na rękę)
12x2,5kg / 12x2,5kg/ 10x2,5kg (na rękę)
10x2,5kg/ 10x2,5kg/ 10x2,5kg (na rękę )

3.Wznosy sztangielek bokiem stojąc
10x2,5kg/10x2,5kg/10x2,5kg (na rękę)
10x2,5kg/ 10x2,5kg/10x2,5kg (na rękę)
10x2,5kg/ 10x2,5kg/ 10x2,5kg (na rękę)

4.Wznosy sztangielek w opadzie tułowia
10x2,5kg/10x2,5kg/12x2,5kg
12x2,5kg/10x2,5kg/10x2,5kg
10x2,5kg/ 10x2,5kg/10x2,5kg

5.Arnoldki
10x5kg/10x5kg/12x5kg
12x5kg/10x5kg/10x5kg (na rękę)
12x2,5kg/12x2,5kg/15x2,5kg

ABS:

1.Crunch
3x20
3x20
3x20

2.Oblique Crunches On The Floor
3x15 (na stronę)
3x15 (na strone)
3x 12(na stornę)

3.V ups (kolana do klatki)
3x15
3x20
3x20

4.Plank
30sek./30sek./30sek.
30sek./30sek./30sek.
30sek./30sek./ 40sek.


Nie mam zastrzeżeń tylko zastanawia mnie jeśli mam krążki 2,5kg a kolejne 5kg to czy jeśli nie wejdę w zakres tymi 5kg to progresować dodając powtórzenia? Próbowałam wznosy robić hantelkami po 5kg na rękę i ni huhu nie weszło

Z ABS wywalam jedno ćwiczenie przyciągania kolan w zwisie na drążku bo przy tych 4 i tak wystarczająco je odczuwam.


*Callanetics

Mogłam darować sobie ten Callanetics bo mięśnie były zmęczone no ale...

I dziś stwierdziłam że nie kręci mnie już wykonywanie go tak jak kiedyś (wcześniej mogłam robić go codziennie) dlatego zamiast niego w DNT wprowadzę sobie dłuższy zestaw jaki ułożyłam na rozciąganie i mobilność zbierając ćwiczenia z filmików z postu dla połamańców. Ewentualnie do niego dorzucę ćwiczenia na miednicę Callan.




Miska

Miska się rypła ,wpadło duuużo owoców nie wliczonych (może przez przeziębienie ta chęć na witaminki) stad taki ubogi rozkład na skanie. Za to żołądek mi ruszył bo miałam wrażenie jakby coś mi tam stało od kilku dni.


Suple: witaminy, omega3,probiotyki,magnez,enzymy trawienne,
Płyny: woda,2xzielona herbata,woda z cytryna i imbirem.

20 luty 2015

DNT

Miska

Suple: witaminy, omega3,probiotyki,magnez,enzymy trawienne,
Płyny: woda,zielona herbata,woda z cytryna i imbirem.









Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-02-20 18:23:08

Zawsze mnie fascynowało takie estetyczne przygotowywanie posiłków, układanie, potem jeszcze fotografowanie ze mnie średnia estetka, ja jem czasami z garnka, żeby mniej mycia było No ale ładnie, ładnie, dziennik dzięki temu kolorowy jest. Rozumiem, że to danie nr 5 jest?

AL3ktra akurat tu nie skupiałam się nad estetyką ,a nawet zastanawiałam się czy takie rozbebłane wstawiać

Uwierz że na co dzień to tak kolorowo te dania nie wyglądają,a jedzenie z baniaka nie jest mi obce Z baniaka lepiej smakuje

Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-02-20 19:03:47

21 luty 2015

Dziękuję wszystkim za życzenia raz jeszcze :*

Nawet zapisałam sobie życzenia od PushHard: ''spełnienia marzeń, miłości dookoła, gibkości joginki i siły strongmanki ''


Miałam napisać czego ja sobie jeszcze życzę w ten dzień,ale chyba wszystko czego potrzebuje już mam a reszta przyjdzie z czasem,uporem,siłą woli i pracą. Bo wszystko czego chcę jest w zasięgu ręki i ode mnie zależy czy to dostanę,a teraz wiem że jak czegoś chcę to to osiągnę.


Tak więc zamiast listy życzeń chciałam po prostu podziękować. Za życie,doświadczenia,upadki,sukcesy,cenne lekcje z których się uczę,ludzi którzy staja na mojej drodze,za rodzinę jaka by nie była,za wszystko co się było ,jest i będzie.

Za to że zrozumiałam że ''to ja nadaję sens każdemu aktowi mojego życia, a jeśli pragnę się zmienić, to pozostając sobą, sobą inaczej, a nie kimś innym niż ja sama'' ,czyli uświadomiłam sobie jaka jestem naprawdę,bez masek i widząc swoje PRAWDZIWE wady oraz mając ich świadomość,nie wypieram ich już,akceptuje i dopiero teraz mogę ze świadomością je zmienić.

Za świadomość ,że to ja nadaję sens swojemu życiu a tym samym niesie to za sobą poczucie wolności i odpowiedzialności za moje myśli,uczucia, zachowania, wybory,relacje.

Za to że już nie boję się doświadczyć i dotykać lęku oraz egzystencjalnej samotności.

Za to że zrozumiałam wewnętrzne dziecko,wewnętrznego rodzica i wewnętrznego dorosłego i każdym z nich uczę się posługiwać w odpowiedniej sytuacji.

Za to że uczę się słuchać intuicji,wewnętrznego głosu i wiem kiedy zrobić według siebie a kiedy poprosić o pomoc.

Za to że panuje nad swoim ego,którego ani nie usuwam ani nie pozawalam by przejęło kontrole.

Za pozytywne myśli które pomagają wstać i działać.

Za promyk nadziei,ogień wiary i siłę kiedy chciałam odpuścić,a mimo wszystko walczyłam i to mnie umacniało. Za to że kiedy chciałam spadać w dół to po to by wybić się w górę.

Za to że już nie oczekuje. Akceptuje i rozumiem.

Za to że uczę się asertywności i zdrowego egoizmu wtedy kiedy trzeba.

Za to że przestałam spełniać czyjeś oczekiwania,przestałam patrzeć na opinię innych.

Że zaczęłam być sobą dla siebie.

I za wszystko to o czym wiem,ale zapomniałam.

Dziękuję.


Bo zmiana jest odkrywaniem siebie, swoich możliwości samoregulacji, jest procesem świadomego sięgania do otoczenia po to co jest potrzebne, nadawaniem nowego sensu doświadczeniu i przekraczaniem ograniczeń.

Bo życie samo w sobie nie ma sensu. To człowiek nadaje znaczenie i sens swojemu doświadczeniu i życiu kiedy dokonuje wyborów. Wyborów według głosu z wewnątrz siebie


Trening

Nogi 3*10

1.Przysiad 5x10
10x15kg/10x15kg/10x20kg/10x25kg/10x25kg
12x10kg/12x15kg/12x15kg/12x20kg/12x20kg
12x5kg/12x10kg/12x10kg/10x15kg/10x15kg/8x20kg
12xcc/ 12x5kg/ 12x10kg/ 12x10kg/ 10x15kg

2.Wykroki chodzone
10x7,5kg/10x10kg/10x10kg
10x5kg/10x7,5kg/10x10kg
12x5kg/12x5kg/12x7,5kg (wypady w tył)
12x5kg/ 12x5kg/ 12x5kg (wypady w tył)

3. RDL
10x20kg/10x25kg/10x30kg
12x20kg/12x20kg/12x25kg
12x5kg/10x7,5kg/10x7,5kg (RDL na jednej nodze)
12x5kg/ 12x5kg/ 12x7,5kg (RDL na jednej nodze)

4.Wznosy bioder w oparciu o łóżko ze sztangą
10x20kg/10x25kg/10x25kg
10x15kg/10x20kg/10x25kg
15x/17x/17x (Wznosy bioder (turlanie piłki pod siebie)
15x/15x/15x (turlanie piłki pod siebie)

5.Wspięcia na palce
20x20kg/15x25kg/15x25kg
20x20kg/20x20kg/15x25kg
20x15kg/15x20kg/15x20kg
20x15kg/ 20x15kg/ 15*20kg


Na prezent urodzinowy zrobiłam sobie dobry trening nóg i jestem bardzo zadowolona:) Przysiady wyszły ładnie i to chyba najbardziej mnie cieszy:)

Jedyne zastrzeżenia jakie mam to wykroki. Poczułam ból kolana w drugiej serii i chyba zostanę przy wykrokach w tył jeśli ból będzie pojawiał się przy kolejnym treningu.



Miska

Nie liczona

Pierwszy raz po śniadaniu nie byłam głodna:D Zrobiłam jaglanko makarowianke (kasza jaglana z makaronem żytnim) bananem,siemieniem lnianym,jajkiem i migdałami i jak zjadłam ją o 5 tak o 11 dopiero było II śniadanie i czułam się najedzona



Wstawiam bo sama piekłam Reszty nie wklejam bo wstyd Rozgrzeszę się na treningu w poniedziałek



Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-02-21 14:00:00