ZDJĘCIA NASZEJ SZAMY v3

No i nie dał dorzucić, nie dał

Hokus pokus czary mary i gotowe

Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2014-12-10 18:27:41

Grekar, w normalnej sytuacji "zjadłbym to zdjęcie", ale właśnie pociąłem kokosa, zmieszałem go z migdałami, dorzuciłem daktyle, i figi w zamiarze stworzenia porannego "starter-batona" przyprawionego goji, siemieniem lnianym, chia i ostropestem :D a jak się nie zlepi to wrzucę jeszcze trochę oleju/mleczka kokosowego, co mi tam.
Jutro dzień bez białka poch. zwierzęcego, więc może być ciekawie :D

Zły sen dietetyka
Kiełbasa z dzika, fryty z gotowanych ziemniaków, smalec gęsi. Za to ogórek... prosto z nieba (przynajmniej tak smakował)

Sałatka dietetyczna z majonezem i kabanosami kiełba, masło i herba ryżowa.

Nie ma to jak 100% potwierdzenie powiedzenia "w kuchni pracujesz, głodny łazisz..." pierwszy dzień w robocie i nóg nie czuję. Wpadło 20x skrzydełek w sosie sojowo-miodowo-czosnkowym, 250g cyca w panierze, warzywa, sałaty i owoce! TRACH!

Dzisiaj pozwolę sobie na ciastka, co mi tam - masa klasa

Dzień bez białka (+LC) powoli dobija do 3-ciego posiłku, mimo ogromnego smaka i zdania sobie sprawy, żem jest uzależniony od jajek i nabiału obiecałem sobie wytrwać do końca ;__; światło nie pozwoliło należycie sfotografować posiłku startowego ot wcześniej wspomnianego power-kick-batona, ale był smaczny i udany :D

Po treningu mamy migdały z mlekiem kokosowym, miodem, standardowo doprawione lnem, chia, i goji. Smacznie i tłusto :D
Na obiadek rozpływający się w ustach ciastek fistaszkowo-laskowy z kakao, i dodatkiem oleju kokosowego :>

Oczywiście do tego wielka micha warzywnej sałatki gotowa do zagryzania przez cały dzień :D

Wygląda jak sprasowany meteoryt.