Adamek nas oklamal,jednak nie byl "szypki"
dodatkowo bez nog,pojedyncze ciosy,co przy braku nokautujacego
ciosu w zasadzie nie moglo sie dobrze skonczyc,biorac pod uwage niezly wystep Szpilki.
a ten zaskoczyl na + :o niezle pracowal prawa reka,no i walczyl konsekwentnie,co u niego bywa problemem. dodatkowo byl szybszy,no ale to akurat -jak sie okazalo- wyczynem dzis nie bylo
u Adamka najgorsze jest to,ze o ile pewnosc siebie jest w sporcie mega wazna,tak u niego to juz podchodzi pod megalomanie i gosc uwaza,ze przegrywa,bo mial slaby dzien,a nie,bo cos jest z nim OGOLNIE nie tak,czy bo przeciwnik byl zwyczajnie lepszy. podejrzewam,ze jutro wstanie i stwierdzi,ze jednak po prostu mial gorsza dyspozycje,ale ogolnie,to wciaz "jest w stanie wygrac z kazdym jak jest szybki".
no niewazne,Szpila nadal bez rewelacji,ale na pewno widoczny progres,wiec sie okaze,co z niego wyrosnie jeszcze.
Bathurst
Toomek4
K_PS
gautan
