Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-10-16 16:19:18
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-10-16 16:19:18
w szpagacie francuskim brakuje mi jakiś 10cm do ziemi więc te 3 miesiące by zejść do ziemi powinny wystarczyć tym bardziej, ze już kiedyś umiałam go zrobić a co do tureckiego tutaj jest gorzej ale dałam sobie 3miesiace bo jak dam dłużej to będę to odwlekała. Jak nie uda się w 3 miesiące to wydłużę to ale chciałam mieć jakiś niezbyt odległy termin by w końcu zabrać się za to. Nie spinam się bo wiadomo to dla zabawy i własnej satysfakcji
Porando, dla mnie nie są i tylko wkurzają Co do szpagatu to na razie wszelkie mobilizacje bioder robię i standardowe rozciąganie z tym, ze skupiam się na biodrach i nogach - czwórki, dwójki, łydki, przywodziciele, krzyż. Dzisiaj przejrzę filmy na YT bo tam pełno "split routine". Jak znajdę coś ciekawego to wrzucę do dziennika
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy, witaminki, GABA+mg, lizyna, o3, lkarnitynina
BTW 150/60/170
http://potreningu.pl/profil/arphiel#/date/2014-10-16
bieg rekreacyjny + rozciąganie -> zabawy z przysiadem Cossack'a
Jak dla mnie genialne ćwiczenie mobilizacyjne
Musiałam się wybiegać i przewietrzyć głowę i dobrze zrobiłam: nogi i tyłek obolałe ale niosły aż miło, bardziej przeszkadzały mi zakwasy w klacie, plecach i barkach
Night miałam takie serie w treningu w wakacje zeszłego roku. Tylko problem z pośladkami jest jeszcze taki, ze to chyba najbardziej leniwe mięśnie Lubią by wszystkie mięśnie dookoła wykonywały pracę za nie. Poza samym treningiem aktywacja jest obowiązkowa. Przynajmniej u mnie. Plany na treningi "pośladkowe" są. Nie dam się pokonać byle doopie
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2014-10-16 22:28:30
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Kibicuję i zarzucam kija z marchewką, znaczy się z ricottą
Zmieniony przez - eveline w dniu 2014-10-17 09:49:17
data: 15.05/ 15.09/ 21.09zaw/ 10.10/ 17.10
biust: 89cm/ 87cm/ 85cm/ 88cm/ 88cm
pod biustem: 82cm/ 80cm/ 79cm/ 83cm/ 83cm
talia: 69cm/ 67cm/ 65cm/ 68cm/ 68cm
pępek: 73cm/ 70,5cm/ 69cm/ 71cm/ 70,5cm
biodra: 96cm/ 93,5cm/ 92cm/ 94cm/ 95cm
udo: 55,5cm/ 53cm/ 51cm/ 55cm/ 55cm
łydka: 33cm/ 32,5cm/ 32cm/ 33cm/ 33cm
waga: 57kg/ 54kg/ 52-53kg?/ 56kg/ 56kg
Pomiary stabilne ale jednak robi się już miękko. Brzuch jeszcze załapał się na pomiar przed wydęciem Zdziwił mnie pomiar pod biustem bo myślałam, ze zejdzie. Ale niech się trzyma dobre plecy nie są złe
Eve fikuśnym? Znaczy skóra, ćwieki i te sprawy? Nie kuś ricottą bo wyjdzie, ze "naumiem" się szpagatu w 5 minut tylko później trzeba będzie mnie składać chirurgicznie
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy, witaminki, GABA+mg, lizyna, o3, lkarnitynina
BTW 150/60/170 - niedojedzona
http://potreningu.pl/profil/arphiel#/date/2014-10-17
Miska nie doliczona i nie dojedzona. Wpadł kawałek tarty, która okazała się niedopieczona i brzuch mnie rozbolał po niej. Po powrocie darowałam sobie trening bo brzuch dawał o sobie znać, nie wpychałam tez jedzenia na siłę.
Dobra ricotta nie jest zła tylko mało miejsca na nią w misce. Ale, ale na następnych zawodach jak się uda spotkać to po wszystkim kubełek ricotty dla każdej
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy, witaminki, GABA+mg, lizyna, o3
BTW 150/60/170
liczona ale zapomniałam zapisać zgodna z rozkładem
Tylko lekkie rozciąganie wieczorem przed snem. Dzień mało ruchliwy ale dużo roboty.
__________________________________________________________________________
19.10.2014 DT
miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy, witaminki, GABA+mg, lizyna, o3
BTW 150/60/220
miała być liczona i była do połowy ale wpadł czit.
trening
Dzień 2
1a RDL jednonóz 3x 6-8 na nogę
(10kg/ 15kg) 22,5kg/ 25kg/ 25kg
(10kg/ 15kg) 25kg/ 25kg/ 27,5kg x7
(10kg/ 15kg) 22,5kg/ 25kg/ 25kg x6
(cc/ 10kg) 20kg/ 22,5kg/ 25kg
1b. wznosy bioder na jednej nodze z nogą na ławce 3xmax na noge
15/14/12
15/12/11
14/12/6+6
13/7+4/6+5
2a. wyciskanie stojąc jednorącz 3x10-12 na rękę
(6kg) 9,5kg/ 9,5kg x10/ 9,5kg x8
(6kg) 9,5kg/ 9,5kg x10/ 9,5kg x10
(6kg) 8,5kg/ 8,5kg/ 8,5kg x10
(4kg) 6,25kg/ 8,25kg/ 8,25kg
2b wznosy ramienia bokiem w odchyleniu 3x 6-8 na rekę
(1,25kg) 2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg
(1,25kg) 3kg/ 3kg/ 3kg
(1,25kg) 2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg
(1,25kg) 2kg/ 2,5kg/ 2,5kg
3 wznosy bioder- hip thrust 3x 4-8
75kg/ 75kg/ 75kg x6
75kg/ 75kg/ 75kg x7
70kg/ 70kg/ 70kg x6
60kg/ 70kg/ 70kg x7
4. podciaganie 3x 6, dodaj gumę
2sama + 4czerwona/ 1sama + 5czerwona/ 6czerwona
4sama + 2czerwona/ 3,5sama + 3czerwona/ 2sama +4czerwona
4sama + 2czerwona/ 3sama + 3czerwona/ 2sama +4czerwona
3sama + 3czerwona/ 3sama + 3czerwona/ 2sama +4czerwona
5. shoulder box 2x 6
2,5kg
2,5kg
2s 2kg x7
2s 2kg
+rowerek 15min
1a. Genialnie pośladkowy pracuje. Cosik dołożę.
1b. Dobrze poszły, obawiałam się, ze gorzej będzie po RDLu
2a. Lewa ręka słabsza i nie dawała rady.
2b. Ok ale ciężar zostaje do dopracowania.
3. Ciężko
4. tragedyja
5. Ok.
Wrażenia ogólne: Czy ja pisałam, ze uwielbiam ćwiczenia unilateralne? Jak nie to piszę Gdyby nie to podciąganie to byłabym bardzo zadowolona. Takiego regresu to jeszcze nie miałam ale nie szło, no nie szło.
Aero całkiem żwawe tylko schodząc z rowerka nie wiem jak i co ale przy pewnym ułożeniu ramienia boli mnie bark (lewy) a co mnie jeszcze bardziej zdziwiło, że bark nie boli przy ruchu w stawie barkowym, tylko przy zginani ręki w łokciu Dzisiaj dzwonię do fizjo bo nie mam czasu na kontuzje, nie teraz
Rano podróż do 3M i pozowanie z Kingą Wracając był czit, smaczny to mało powiedziane, zayebisty był - taki w domowym stylu
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Shake your ass II with TREC Nutrition!/ lilith
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96