[BLOG] kurekski - zakręcamy kurki!

domer

Wygląda ładnie, ale wolałbym mięso

Jesteś przeciwnikiem nabiału, czy coś?

Nie. Taki żart. Nie przepadam za słodkim

ja też
wolałbym zamiast tego sernika kure z wody wszamać.....lepiej na muskle

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-18 15:19:57

kim jesteście i co zrobiliście z prawdziwymi ludźmi


Ja tam gdybym miał bardzo dużo czasu to mogę codziennie sobie piec i szamać taki sernik, bo jest mega smaczny, słodki i w ogóle zayebisty. Poza tym, wychodzi mi też taniej twaróg kupić w polskim sklepie niż kurczaka po 10-11 € w supermarkecie


Tylko się zastanawiam nad izolatem i piekarnikiem. Tak z 50 minut się piecze, więc jak to jest potem z właściwościami takiego czystego izolatu po obróbce termicznej?

straty jakieś tam są,bankowo - ale nie wiem jak sie ma proch do obróbki

Zastanawia mnie też jeden fakt. Czy po takich 3-4 dniach na mniej niż 30g węgli dziennie + treningach, jest możliwe, abym wchodził już w ketozę? Chodzi mi głównie i między innymi o silniejszą woń potu.

Nie bardzo, 3-4 dni to za mało na ketoze IMO.

mało prawdopodobne
choć nie jest łatwo wejśc w ketozę
mozna szybciej,mozna wolniej - bardziej wolniej bo duzo rzeczy ma wpływ
nie tylko węgle ograniczone do 30g

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-18 18:32:15

Tydzień 4, dzień 1, 18.08 DT
Dzisiaj poleciała klata + brzuch, a na koniec trochę orbitreka.

Rano na czczo się zważyłem, pomierzyłem podstawy i wyszło po 3 tygodniach:
Obwód talii: 83cm --> 81cm (-2cm)
Obwód pasa: 90,5cm --> 87,5cm (-3cm)
Obwód uda: 68,5cm --> 64,5cm (-4cm)
Waga: 90,1 kg --> 87,1kg (-3kg)

IŚĆ, IDZIE. Jestem zadowolony, że z ud ruszyło fat/woda, bo na tym mi też zależy/zależało, aby dolne partie w dół szły, bo w realu jak się patrzyło (czego nie widać na zdjęciach), to nogi były bardzo nieproporcjonalne.

Aktualny plan jest taki, że podciągnie jakieś 3 tygodnie jeszcze carb-nite i wyciągnę z redukcji jak najwięcej. Możliwe, że nawet lekko przedłużę ten czas, jeśli będzie potrzeba. Nie chcę się redukować to niewiadomo ilu -10% bf, bo nie ma aż tyle mięcha, aby się bawić w redukcje życia. Czytałem też trochę o johimbinie i się zastanawiam, czy nie włączyć jej na 2 tygodnie. Nie wiem, może i mało rozważne, ale myślę nad taką opcją.

Trening:
1. Wyciskanie sztangi skos dodatni: 4s
2. Wyciskanie hantli skos dodatni: 3s
3. Rozpiętki na maszynie: 3s
4. Wyciskanie poziome na maszynie: 3s
5. Ściąganie linek (rozpiętki) w bramie: 3s

+brzuch (unoszenia w zwisie, allaszki, spięcia, ..._
+12 minut orbitreka

Suplementacja:
przed treningiem:
5g jabłczanu,
3g b-alaniny,
4 kaps MMB

w trakcie treningu:
26g BCAA

po treningu:
5g jabłczanu,
6g b-alaniny,
2 kaps witamin/minerałów,
1g omega-3,
100mg wit B-6,
2000uI wit D3,
2g wit C

po drugim posiłku:
1g omega-3

po ostatnim posiłku:
1g omega-3,
100mg B-6

Dieta:
+-7 godzin jedzenia, licząc z BCAA w trakcie treningu
(jajecznica z kurczakiem, shake kokosowy z lodem, jajka na miękko)

sporo katujesz tego orbitreka :P