Czyli od teraz rozkład: BWT 110/195/30
Iskra, dziękuję, miło mi się zrobiło
9.08
Dzień4. Plecy, klatka
1. Aero
30min orbi
30min rowerek 310kcal 13,6km
2a. ściaganie drążka górnego
23/23/28/28kg
5szt.
28kg
2b. Przyciąganie drążka dolnego do mostka
23kg
5szt.
28kg
2c. Wiosło sztangielką jednorącz
11kg (15/15/15/13x)
12,5/10/10/10kg
11/10/10/10kg
2d. Wznosy z opadu
15/14/13/13x
15/14/13/13x
15/13/13/12x
3a. Wyciskanie na płaskiej na klatkę
25kg (15/15/15/13x)
25/25/25/22,5kg
27,5/27,5/25kg
3b. Wyciskanie sztangielek na skosie
[2x] 5/5/4/4kg
[2x] 6/5/5/4kg
[2x] 6/6/5/5kg
3c. Rozpiętki na płaskiej
[2x] 3kg
[2x] 3kg
[2x] 3kg
Moc była jeszcze na rowerze, ale zabrakło do treningu Na szczęście nogi odpuściły trochę i dałam radę jeździć bez bólu, ale musiałam obniżyć ciężar w większości ćwiczeń.
Miska:
1 586,1 kcal b: 133,6 g (33,7%) ww: 195,3 g (49,3%) tł: 30,1 g (17,1%)
+ euthyrox
10.08
Dzień2. Barki, ramiona
1. Aero
bieg 30 min
orbi 30min 10,6km 240kcal (wynik tylko z 25min, reszta na rowerku z zepsutym licznikiem)
orbi 30min 3,88km 320kcal
2a. Wznosy bokiem
[2x] 2kg (15/15/13/12x)
[2x] 2/2/2/1kg
[2x] 2/2/2/1kg
2b. Wyciskanie
[2x] 4/4/3/3kg
[2x] 4/4/4/3kg
[2x] 5/4/4/3/3kg
2c. Wznosy przodem
[2x] 1kg /x4
[2x] 1kg /x4
[2x] 2/1/1/1kg
3a. Uginanie ramion ze sztangą
11/8/8/8kg
11kg /x4
6/8/8/8kg
3b. Czachołamacz
8/6/6/6kg
11/8/8/8kg
6/8/6/6kg
4a. Uginanie sztangielek w oparciu o ławkę
[2x] 4/4/3/3kg
[2x] 4/4/3/3kg
[2x] 4/5/5/5kg
4b. Dipy na triceps
15/15/13/13x
14/13/12/12x
13/12/12/11x
5a. Uginanie ramion na wyciągu (zamiana: z gumą)
czarna /x4
12,5/5/5/5kg
2/2/1/1szt.
5b. Prostowanie ramion na wyciągu (zamiana: z gumą)
złota/czarna/czarna/czarna
12,5kg /x4
2/3/3/3szt.
+ spacer po lesie, ok. 1,5h
Zamiana treningu z dniem 1. - siłka w niedzielę zamknięta.
Przy biegu trochę bolała mnie łydka, jakiś przykurcz mnie złapał, ale nie było to aż tak mocne.
W czasie siłowego musiałam przynieść mokry ręcznik i wycierać nim twarz bo tak mi pot ściekał po twarzy i cera piekła
Dobrze, że już po
Staram się nie myśleć zbyt wiele o treningu, tylko po prostu go robić bo ostatnio z głową coraz ciężej niestety Nogi jak kołki.
Miska:
1 618,2 kcal b: 132,5 g (32,8%) ww: 195,0 g (48,2%) tł: 34,2 g (19,0%)
+ euthyrox
11.08
Dzień1. Nogi
1. Aero
rowerek, 30min - 308kcal 13,54km
rowerek, 30min - 303kcal 13,6km
rowerek, 30min - 300kcal 13,2km
2a. Wyciskanie suwnicy
60/50/50/50kg
60kg /x4
50kg /x4
2b. Prostowanie nóg
5kg /x4
5/5/5/4kg
5/5/5/4kg
2c. Uginanie nóg
7,5kg /x4
7,5kg /x4
7,5kg /x4
3a. Wypady
[2x] 5/4/4/4kg
[2x] 5/5/4/4kg
[2x] 4kg /x4
3b. Przysiad z wyskokiem
cc /x4
cc /x4
cc /x4
4a. Wypady chodzone
cc /x4
cc /x4
cc /x4
4b. RDL
30kg /x4
30kg /x4
30kg /x4
5a. Odwrotne wypady
cc/x4
cc/x4
[2x]2kg/cc/cc/cc
5b. Wejście na stopień
[2x] 4kg /x4
[2x] 3kg /x4
[2x] 2kg /x4
No i nie myślałam nic i poszedł trening
Zaczynam lubić to aero przed, w pewnym momencie jest już wszystko jedno i istnieje tylko następna seria
A przynajmniej nie ma w głowie myśli że łoborze, jeszcze aero po
Nie dawałam rady zrobić ciągiem suwnicy z 60kg, musiałam pozmniejszać obciążenia. Pobolewały mnie kolana uważałam przy wypadach, żeby nie zrobić kuku bo pod koniec serii to było istne ministerstwo dziwnych kroków zabawnie to musiało wyglądać z boku.
Miska:
1 589,9 kcal b: 137,0 g (34,5%) ww: 194,1 g (48,8%) tł: 29,5 g (16,7%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3
Pomiary:
O dziwo, spadki w nogach - myślałam, że będzie tyle samo albo na + po treningu nóg.
Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-08-12 18:53:52
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Może dobrze byś magnez i potas łykała w tej chwili bo to potliwośc większa w upałach a jeszcze treningi mocno napotne
12.08
DNT
Miska:
1 586,1 kcal b: 134,4 g (33,9%) ww: 195,2 g (49,2%) tł: 29,7 g (16,9%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3
+ kombucza, tak napiłam się nie myśląc, raczej już powinnam zrezygnować
13.08
Dzień. 3.
1. Aero
30min rowerek 13km 297kcal
obwód 5x
przysiady z wyskokiem x20
wypady z przeskokiem x20
pop squats x20 (czyli przysiad szeroko z wyskokiem do złączonych nóg)
wskok na podwyższenie x20
wyskok w górę x20
28:07
26:45
26:48
Hmm czas plyo wrócił do normy sprzed 3 tygodni. Albo nogi nie zdążyły się zregenerować przez zmianę planu, albo po prostu zmęczenie się powoli kumuluje. Ważne, że dotrwałam do końca, nie będę się więcej rozpisywać bo co tydzień bym pisała, że to najgorszy trening ever
+ będzie rolowanie żeby trochę ulżyć nogom
Miska:
BWT 110/195/30 1490kcal
1 497,5 kcal b: 112,8 g (30,1%) ww: 195,6 g (52,3%) tł: 29,3 g (17,6%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3
Siła objawia mi się nie tam, gdzie trzeba ostatnie dni to urwane ucho kubka i dzisiaj złamany kluczyk w kłódce od rowera. Ale do otworzenia słoika albo wniesienia rowera siły jakoś brakuje
I ha ha ha, koksy na siłce ostatnio zwracają się per młoda panno, sikam za każdym razem jak to słyszę
Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-08-13 22:00:43
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Dzień4. Plecy, klatka
1. Aero
30min rowerek 308kcal 13,54km
2a. ściaganie drążka górnego
28kg(15/15/15/13x)
5szt.
2b. Przyciąganie drążka dolnego do mostka
28/28/28/23kg
23kg
2c. Wiosło sztangielką jednorącz
11kg (15/15/15/12x)
11kg (15/15/15/13x)
2d. Wznosy z opadu
15/15/14/14x
15/14/13/13x
3a. Wyciskanie na płaskiej na klatkę
25/25/25/22,5kg
25kg (15/15/15/13x)
3b. Wyciskanie sztangielek na skosie
[2x] 5/5/5/4kg
[2x] 5/5/4/4kg
3c. Rozpiętki na płaskiej
[2x] 3kg
[2x] 3kg
Siła (albo raczej determinacja) chwilowo wróciła.Rower trochę się dłużył, ale byłamw stanie dość szybko kręcić. W ciężarach wróciłam do tych sprzed 2 tygodni w treningu pleców, więc jest poprawa.
Odszczekuję te słowa o dużej ilości ww, teraz tęsknym okiem spoglądam na lodówkę i talerze innych
We środę dostałam hmm, okres, taki ni to pies ni wydra (bez bólu i znienacka). Jedynym symptomem było to, że dzień wcześniej poryczałam się z błahego powodu. Może i PMS to fikcja,ale to się sprawdza bezbłędnie
Miska:
1 510,3 kcal b: 112,3 g (29,7%) ww: 195,1 g (51,7%) tł: 31,2 g (18,6%)
+ euthyrox, mg+b6, zn, omega, potas, wit. D3
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
wolne
znaczy tylko rower 40min (do i z pracy)
i spacerek na lajcie
Powtórka sprzed tygodnia - po pracy od razu padłam do łóżka
Miska:
1 488,0 kcal b: 108,7 g (29,2%) ww: 196,2 g (52,7%) tł: 29,8 g (18,0%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3
16.08
Dzień1. Nogi
(inna siłownia)
1. Aero
orbi 30min 354kcal
rowerek, 30min - 308kcal 13,54km
2a. Wyciskanie suwnicy
72kg /x4
60/50/50/50kg
2b. Prostowanie nóg
1szt. (na raty) /x4
5kg /x4
2c. Uginanie nóg
4szt. /x4
7,5kg /x4
3a. Wypady
[2x] 5/4/0/0kg
[2x] 5/4/4/4kg
3b. Przysiad z wyskokiem
cc /x4
4a. Wypady chodzone
cc /x4
cc /x4
4b. RDL
30kg /x4
30kg /x4
5a. Odwrotne wypady
cc/x4
cc/x4
5b. Wejście na stopień
[2x] 3kg /x4
[2x] 4kg /x4
Hmm nie za fajnie... przy pierwszej składance jeszcze jako-tako szło, chociaż na raty. Przy wypadach przyszedł kryzys i chciałam położyć się i po prostu zasnąć. W drugiej serii zaczęło mnie nieprzyjemnie kłuć prawe kolano zrobiłam przerwę, kilka przysiadów i wypadów z cc, ale kłucie przeszło więc dokończyłam trening (wypady już z cc i ostrożniej).
Od kilku dni, mniej więcej od dnia plyo czasami przy chodzeniu czuję ból stawów (zwłaszcza kostki, ale czasem i kolana). Po rozgrzaniu przechodzi.
W ogóle mam wrażenie takiego nawet nie zmęczenia, ale zużycia Już półmetek ale zastanawiam się nad zrobieniem 2 DNT pod rząd, żeby trochę się podregenerować.
Wieczorem panieński - jadłam swoje dania, zresztą niewiele na wieczór zostało bo po treningu chłonęłam bez opamiętania, taki czułam głód. No i sporo czasu spędziłam na parkiecie, chociaż po dniu nóg czułam się trochę jak na szczudłach.
Miska:
1 493,7 kcal b: 112,6 g (30,2%) ww: 193,6 g (51,9%) tł: 29,8 g (18,0%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3
Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-08-17 21:54:19
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
1. Aero
spacer 1h
bieg 30 min
2a. Wznosy bokiem
[2x] 2/2/2/1kg
[2x] 2kg (15/15/13/12x)
2b. Wyciskanie
[2x] 4/4/3/3kg
[2x] 4/4/3/3kg
2c. Wznosy przodem
[2x] 1kg /x4
[2x] 1kg /x4
3a. Uginanie ramion ze sztangą
10kg /x4
11/8/8/8kg
3b. Czachołamacz
6kg /x4
8/6/6/6kg
4a. Uginanie sztangielek w oparciu o ławkę
[2x] 4/4/4/3kg
[2x] 4/4/3/3kg
4b. Dipy na triceps
15/13/13/12x
15/15/13/13x
5a. Uginanie ramion na wyciągu (zamiana: z gumą)
czarna /x4
czarna /x4
5b. Prostowanie ramion na wyciągu (zamiana: z gumą)
czarna/x4
złota/czarna/czarna/czarna
Kolana i kostki wciąż dawały znać przy chodzeniu, dlatego zdecydowałam o zamianie aero na spacer – po rozchodzeniu nie czułam już nic podejrzanego. Przy tym siłowym już na nic więcej nie liczę, po 1. Serii zaczyna się pieczenie i tylko jak już nie mogę zrobić pełnego zakresu ruchu bo mięśnie odmawiają, to ciężar w dół. I tak dalej ...
Miska:
1 494,5 kcal b: 110,9 g (29,7%) ww: 197,7 g (52,9%) tł: 28,9 g (17,4%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3, potas
18.08
DNT
Miska:
1 408,5 kcal b: 108,6 g (30,9%) ww: 185,1 g (52,6%) tł: 26,0 g (16,6%)
+ dojedzona warzywami na noc
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3, potas
19.08
Dzień. 3.
1. Aero
30min bieg
obwód 5x
przysiady z wyskokiem x20
wypady z przeskokiem x20
pop squats x20 (czyli przysiad szeroko z wyskokiem do złączonych nóg)
wskok na podwyższenie x20
wyskok w górę x20
29:00
28:07
Hmmm wynik jak widać spinałam się, żeby nie było gorzej niż ostatnio, ale czułam że będzie kicha. Dobrze, że chociaż biegało się fajnie- było przyjemnie chłodno i nogi nawet nie bolały
Miska:
1 499,4 kcal b: 114,7 g (30,6%) ww: 186,1 g (49,6%) tł: 32,9 g (19,8%)
+ euthyrox, omega, mg+b6, zn, wit. d3, potas
W nocy znów "mrówki" w nogach, dziwne uczucie. I znów wracają skurcze mięśni, to już ten czas
A poza tym mogę się podpisać pod opiniami dziewczyn - m.in. tym, że już wolę nie jeść niż zjeść posiłek i czuć chwilę później wzmożony głód także nie będę powtarzać takich rzeczy
POMIARY:
Leci leci, zresztą w poniedziałek nie mogłam się powstrzymać i zmierzyłam udo i pokazało 53cm - leci
Żeby nie było nudno w tym tygodniu znów utnę trochę - robię rotację 3dni -25g ww/1dzień czyli 3 dni BWT 110/170/30 1 dzień BWT 110/195/30 Obli, dobrze tak będzie?
Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-08-20 17:27:41
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
Dzień4. Plecy, klatka
1. Aero
30min rowerek (licznik zepsuł się był)
30min rowerek 308kcal 13,54km
2a. ściaganie drążka górnego
28kg(15/15/15/14x)
28kg(15/15/15/13x)
2b. Przyciąganie drążka dolnego do mostka
23kg(15/15/14/13x)
28/28/28/23kg
2c. Wiosło sztangielką jednorącz
11kg (15/15/14/14x)
11kg (15/15/15/12x)
2d. Wznosy z opadu
15x /x4
15/15/14/14x
3a. Wyciskanie na płaskiej na klatkę
25/25/25/22,5kg
25/25/25/22,5kg
3b. Wyciskanie sztangielek na skosie
[2x] 5kg /x5
[2x] 5/5/5/4kg
3c. Rozpiętki na płaskiej
[2x] 3kg
[2x] 3kg
Hmm ciekawe rzeczy się dzieją. Ciągnie mnie do słodyczy leżących w domu. Normalnie to obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg.
Trening poprawny, ale bez szału. Po plyo nie mogłam siedzieć na tyłku a i przywodziciele dawały czadu. Pokręciłam to aero, miałam wrażenie, że nogi to Obcy i nie mam nad nimi władzy.
Miska:
1 403,4 kcal b: 110,3 g (31,4%) ww: 170,6 g (48,6%) tł: 31,1 g (19,9%)
+euthyrox
Znów zaczyna strajkować żołądek zapodam jakieś krople żołądkowe
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
mocniejszy spalacz tłuszczu dla kobiety...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38