...
Napisał(a)
No to mnie zdziwiłeś :|. Mam 14 lat i od miesiąca zacząłem ,, zdrowo " się odżywiać. Moja dieta jest oparta głównie na białku naturalnym. Jem co dwa dni 10 kawałków kurczaka bez panierki co daje mi ponad 500 g kurczaka na 2 dni. To źle?
...
Napisał(a)
Chyba jestem za mały żeby czuć taką różnicę (teraz 70 kg)Posłużę się przykładem ze swojego życia. W wojsku nie miałem żadnej diety, żadnych dodatków białko na granicy 1 -1,5 g/kgmc trening 2x dziennie i zmiana sylwetki mega świetna czyli ciągle 60 kg, a jedyna zmiana to taka, że tkanka tłuszczowa z 20% zeszłą na jakieś 10%. Miałem wtedy 21 lat , czyli nie ma jednej słusznej drogi. Treningi jakie miałem to rano techniczne plus wytrzymałość, po południu coś jak teraz crossfit lub typowo siłowy. Regeneracja była wystarczająca. Organizm sam się przestawił na takie wykorzystywanie tego co ma, że mimo małej ilości białka rekomp idealny.
...
Napisał(a)
Inaczej jest jeśc 4g/kg warząc 75kg przy BF 20% , a inaczej jeść 4g/kg przy 120kg i BFie 10%. Dużo ma też wzrost bo inną mase mięsniową ma ktoś kto ma 160cm i waży 75kg a inną ktoś kto ma 190cm i waży 75kg jest to zagadnienie zbyt skomplikowane by jednoznacznie stwierdzić ile g białka na kg masy , i tak naprawdę nawet te 1,5g/kg może być w niektórych przypadkach za dużo,.
...
Napisał(a)
1,5 to raczej nikomu nie zaszkodzi nawet jak nic nie trenuje ja za optimum dla amatorsko trenujących obstawiał bym na 2 gr białka zwierzęcego . Czy 4,5 gr jest dla kogoś zasadne, dla mnie to 500 gr białka dziennie myśle że to o wiele za dużo dla 99% amatorów
...
Napisał(a)
Właśnie dlatego pisałem wcześniej, że robienie testów z założeniami, że białko obliczmy pod masę ciała, nie jest tak do końca miarodajne. Dieta przy tak wysokich porcjach białka może zaszkodzić, ale kto się tym przejmuje, białko trzeba sprzedać. Jestem w stanie zrozumieć jak zawodnicy stosują takie mega dawki, inne priorytety(sponsorzy-wyniki) ale po co amatorom mieszać w głowie? Czy wątpliwe korzyści zrekompensują ewentualne problemy ze zdrowiem w późniejszym czasie? Kto z amatorów monitoruje stan organów wew. przy takich eksperymentach? Nerki - homocysteina, która przyczynia się do rozwoju miażdżycy. Wątroba-podczas diety z niskimi węglowodanami wyciąga z białka którego mamy dużo w diecie glukozę,czyli energię. Bardzo wysokie dawki białka w diecie przyczynia się też do szybszego starzenia się organizmu-wolne rodniki. Nikt nie pisze jakie zabiegi trzeba stosować, żeby te ryzyko powikłań zminimalizować, a o tym ryzyku wie kto ma minimalne pojęcie o odżywianiu w sporcie.
...
Napisał(a)
Mam podobne doświadczenia do sławek766 , 30 lat temu jedyne odrzywki na które było mnie stać to bebiko dla dzieci i raz kupiłem białko sojowe od którego według niektórych expertów rosną cycki, jadłem co popadnie nie liczyłem kalorii ,a mimo to miałem sześciopak i jakąś tam mase mięśniową .Dlatego z rezerwą podchodze do pewnych rewelacjji i cudownych odrzywek
...
Napisał(a)
dla przypomnienia napiszę że RDA dla białka wynosi ok.800mg/kgmc [dla osoby niećwiczącej]
gdzie 1,5
gdzie 2,5
gdzie ponad 3
a gdzie 4,4kg
+550%?
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-03 13:22:06
gdzie 1,5
gdzie 2,5
gdzie ponad 3
a gdzie 4,4kg
+550%?
Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-08-03 13:22:06
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
Badanie powinno nosić nazwę " Obalenie mitu kaloryczności"
Wiara w kalorie to inteligencja na poziomie wierzeń ze ziemia jest płaska i słońce krąży wokół niej.
Wystarczy że osobnik XYZ jakimś cudem gwałtownie zmniejszy insulinoodporność i z bilansu niby dodatniego zacznie redukować.
Jeśli ktoś uważa ze istnieje pojęcie kaloryczności to niech sie naje węgla. Jedynym efektem będzie zatrucie i zatwardzenie. Niestety nie przytyje.
POZA TYM
Nie wiadomo jaki był trening
Nie wiadomo jak wyglądało odkwaszanie organizmu
Przy takiej ilości białka można było zmniejszyć ilość węgli a nie zwiększyć bo część glukozy jest używana do łatania dziury w bilansie azotowym, przy takiej ilości białka cała glukoza mogłabyć tylko dla mieśni i tłuszczu. Spadek fatu mógłbyć jeszcze większy.
Nie wiadomo z jakich źródeł dokładnie pochodziło białko. Najlepsze białko ma ze sobą dużo tłuszczu i tony minerałów, czytaj ryby, wołowina, dziczyzna, jajka. SKoro tłuszcz bez zmian, to białko lipnej jakości.
Dwa sprostowania.
Największy wpływ na wolne rodniki ma glukoza, nie białko
Największy wpływ na IGF-1 ma insulina i estrogen, nie białko. Ucięcie węgli kosztem zwiększenia białka zawsze daje efekt zmniejszenie insuliny czego efektem jest wzrost SHGB który obniża estrogen ( dodatkowo sama w sobie insulina wzmaga aromatyzację do estrogenu ( cytochrom p450 ).
Uprawiacie tutaj szamanizm jakiś.
Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2014-08-08 12:14:52
Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2014-08-08 12:20:10
Wiara w kalorie to inteligencja na poziomie wierzeń ze ziemia jest płaska i słońce krąży wokół niej.
Wystarczy że osobnik XYZ jakimś cudem gwałtownie zmniejszy insulinoodporność i z bilansu niby dodatniego zacznie redukować.
Jeśli ktoś uważa ze istnieje pojęcie kaloryczności to niech sie naje węgla. Jedynym efektem będzie zatrucie i zatwardzenie. Niestety nie przytyje.
POZA TYM
Nie wiadomo jaki był trening
Nie wiadomo jak wyglądało odkwaszanie organizmu
Przy takiej ilości białka można było zmniejszyć ilość węgli a nie zwiększyć bo część glukozy jest używana do łatania dziury w bilansie azotowym, przy takiej ilości białka cała glukoza mogłabyć tylko dla mieśni i tłuszczu. Spadek fatu mógłbyć jeszcze większy.
Nie wiadomo z jakich źródeł dokładnie pochodziło białko. Najlepsze białko ma ze sobą dużo tłuszczu i tony minerałów, czytaj ryby, wołowina, dziczyzna, jajka. SKoro tłuszcz bez zmian, to białko lipnej jakości.
Dwa sprostowania.
Największy wpływ na wolne rodniki ma glukoza, nie białko
Największy wpływ na IGF-1 ma insulina i estrogen, nie białko. Ucięcie węgli kosztem zwiększenia białka zawsze daje efekt zmniejszenie insuliny czego efektem jest wzrost SHGB który obniża estrogen ( dodatkowo sama w sobie insulina wzmaga aromatyzację do estrogenu ( cytochrom p450 ).
Uprawiacie tutaj szamanizm jakiś.
Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2014-08-08 12:14:52
Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2014-08-08 12:20:10
...
Napisał(a)
Nikt tu nie uprawia szamanizmu. To rozmowa na temat jednego badania. Pisałem już wcześniej - stawianie twardych tez na podstawie jednego badania jest śmieszne i nikt raczej tego tu nie robi.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Na czymśtrzeba się oprzeć ,wydaje się że najlepiej na badaniach ,ale interesy badających są różne ,grupa badanych czasami żle dobrana ,kiedyś przeczytałem że w badaniu wyszło że podanie węgli przed treningiem promuje spalanie tłuszczu .,co prawda można tłumaczyć że glukoza we krwii oszczędziła mięśnie podobnie jak bcaa ,ale dlaczego miało by sprzyjać spalaniu tłuszczy ,nie wiem
Poprzedni temat
Kreatyna - przed czy po treningu?
Następny temat
Czekolada - Turbodoładowanie w procesie utraty wagi
Polecane artykuły