Chyba muszę pogonić z wypiskami, bo widzę, że u Ciebie już sierpień
...
Napisał(a)
Czeeeść :) )) i powodzenia!
Chyba muszę pogonić z wypiskami, bo widzę, że u Ciebie już sierpień
Chyba muszę pogonić z wypiskami, bo widzę, że u Ciebie już sierpień
...
Napisał(a)
Cześć Tylda,! Nieskromnie się pochwalę- ja po prostu zakrzywiam czasoprzestrzeń
25.07 DNT
Miska:
warzywa: cebula, pomidory
sernik- robiony przeze mnie -ser, banany i jaja, dodatkowo wieczorem w knajpie wpadł makaron z kurczakiem w sosie śmietanowym i jeden drink (rum, woda, limonki, cukier)
suple: łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
26.07 DT
Trening A 3/21
1. Przysiad ze sztangą 5x8
(20x8), 27,5x8, 30x8, 32,5x8, 35x8
(20x8), 22,5x8, 25x8, 27.5x8, 30x8
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4x8
25x8, 27x8, 30x8, 32,5x6
20x8, 25x8, 27x8, 30x7
3. Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10
2x7x10, 2x8x10, 2x9x10
2x6x10, 2x7x10, 2x8x10
4. wyciskanie sztangielek na barki stojąc 3x12
2x5x12, 2x6x12, 2x7x(5+4)
2x4x12, 2x5x12, 2x6x12
Dodatkowo: 15 min na bieżni 5 km/h, pochylenie 12
1.Muszę sobie przypomnieć jak się przysiady robi, bo kaleczę technikę
2. Ok. zabawnie wygląda, że przysiadzie biorę zbliżoną wagę co tutaj.
3. Zakwasy po ostatnim treningu jeszcze mocno trzymały, trochę sobie postękałam ale dałam radę.
4. Tutaj już gorzej było i w ostatniej serii rady nie dałam
Brakowało mi tych treningów,jednak przerwa była mi bardzo potrzebna. Wcześniej nieprzyjemnym obowiązkiem była wizyta na siłce, a teraz biegam tam z przyjemnością i przypominam sobie co to znaczy się zmęczyć
Miska:
warzywa: fasolka szparagowa, cebula, pieczarki
suple: kefir, łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:06:50
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:07:02
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:08:10
25.07 DNT
Miska:
warzywa: cebula, pomidory
sernik- robiony przeze mnie -ser, banany i jaja, dodatkowo wieczorem w knajpie wpadł makaron z kurczakiem w sosie śmietanowym i jeden drink (rum, woda, limonki, cukier)
suple: łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
26.07 DT
Trening A 3/21
1. Przysiad ze sztangą 5x8
(20x8), 27,5x8, 30x8, 32,5x8, 35x8
(20x8), 22,5x8, 25x8, 27.5x8, 30x8
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4x8
25x8, 27x8, 30x8, 32,5x6
20x8, 25x8, 27x8, 30x7
3. Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10
2x7x10, 2x8x10, 2x9x10
2x6x10, 2x7x10, 2x8x10
4. wyciskanie sztangielek na barki stojąc 3x12
2x5x12, 2x6x12, 2x7x(5+4)
2x4x12, 2x5x12, 2x6x12
Dodatkowo: 15 min na bieżni 5 km/h, pochylenie 12
1.Muszę sobie przypomnieć jak się przysiady robi, bo kaleczę technikę
2. Ok. zabawnie wygląda, że przysiadzie biorę zbliżoną wagę co tutaj.
3. Zakwasy po ostatnim treningu jeszcze mocno trzymały, trochę sobie postękałam ale dałam radę.
4. Tutaj już gorzej było i w ostatniej serii rady nie dałam
Brakowało mi tych treningów,jednak przerwa była mi bardzo potrzebna. Wcześniej nieprzyjemnym obowiązkiem była wizyta na siłce, a teraz biegam tam z przyjemnością i przypominam sobie co to znaczy się zmęczyć
Miska:
warzywa: fasolka szparagowa, cebula, pieczarki
suple: kefir, łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:06:50
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:07:02
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-27 21:08:10
...
Napisał(a)
Widać, że przerwa była Ci potrzebna.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
27.07 DNT
Miska:
warzywa: fasolka szparagowa, pomidor, cebula
suple: łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
28.07 DNT
Miska:
warzywa: cukinia, marchewka, cebula, pomidory
suple:-
Miska niedojedzona- opchałam się zupą warzywną i nie miałam już siły nic innego jeść
Pomiary:
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-29 10:58:15
Miska:
warzywa: fasolka szparagowa, pomidor, cebula
suple: łyżeczka tranu i oleju z wiesiołka
28.07 DNT
Miska:
warzywa: cukinia, marchewka, cebula, pomidory
suple:-
Miska niedojedzona- opchałam się zupą warzywną i nie miałam już siły nic innego jeść
Pomiary:
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-29 10:58:15
...
Napisał(a)
Jak na przerwę, to bardzo ładnie
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Dziękuję
29.07 DT
Trening B 4/21
1. Martwy Ciąg 5x8
(15x10,40x8) 50x8, 52,5x8, 55x8, 57,5x8, 60x8
(15x10,40x8) 45x8, 47,5x8, 50x8, 52x8, 55x(4+4)
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x8
25x8, 30x8, 30x8, 35x6
20x8, 25x8, 30x8, 35x6
3. wyciskanie leżąc 3x10
17,5x10, 20x10, 20x10, 22,5x10
15x12, 17x12, 20x8
4. push press 3x12
17,5x12, 20x12, 25x12
17,5x10, 20x10, 25x6
Dodatkowo: 13 min na bieżni, nachylenie 12: 10min- 5.2 km/h, 3min 5.5km/h,
Bardzo dobry dzień miałam. Mocy szalonej nie było, ale w porównaniu do poprzednich treningów, siła była.
1. Zadowolona jestem, bez problemu poszło.
3. Nie chciałam próbować wyciskać bez stojaka więcej niż 20kg, stąd dwie serie po 20. Potem stojak się zwolnił, więc spróbowałam. Ciągnie mnie na prawą stronę i momentami boli prawy bark. W przyszłym tygodniu, jak zaciągnę lubego na siłownie to wrzucę filmik do sprawdzenia techniki.
Miska:
warzywa: cukinia, cebula, pomidory,
suple: kefir
sernik- banany, twaróg, jajka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-30 21:58:45
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-30 21:58:59
29.07 DT
Trening B 4/21
1. Martwy Ciąg 5x8
(15x10,40x8) 50x8, 52,5x8, 55x8, 57,5x8, 60x8
(15x10,40x8) 45x8, 47,5x8, 50x8, 52x8, 55x(4+4)
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x8
25x8, 30x8, 30x8, 35x6
20x8, 25x8, 30x8, 35x6
3. wyciskanie leżąc 3x10
17,5x10, 20x10, 20x10, 22,5x10
15x12, 17x12, 20x8
4. push press 3x12
17,5x12, 20x12, 25x12
17,5x10, 20x10, 25x6
Dodatkowo: 13 min na bieżni, nachylenie 12: 10min- 5.2 km/h, 3min 5.5km/h,
Bardzo dobry dzień miałam. Mocy szalonej nie było, ale w porównaniu do poprzednich treningów, siła była.
1. Zadowolona jestem, bez problemu poszło.
3. Nie chciałam próbować wyciskać bez stojaka więcej niż 20kg, stąd dwie serie po 20. Potem stojak się zwolnił, więc spróbowałam. Ciągnie mnie na prawą stronę i momentami boli prawy bark. W przyszłym tygodniu, jak zaciągnę lubego na siłownie to wrzucę filmik do sprawdzenia techniki.
Miska:
warzywa: cukinia, cebula, pomidory,
suple: kefir
sernik- banany, twaróg, jajka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-30 21:58:45
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-07-30 21:58:59
...
Napisał(a)
30.07 DNT
Miska:
warzywa: ogórki
suple:-
31.07 DT
Miałam kiepską noc, dużo stresu, przez co udało mi się zasnąć dopiero o 4 nad ranem. Przełożyło się to na beznadziejne samopoczucie rano. Bolał mnie żołądek, więc śniadanie tylko trochę podziubałam i zostawiłam na później, normalnie zaczęłam jeść dopiero koło 18, stąd miska niedojedzona.
Trening A 5/21
1. Przysiad ze sztangą 5x8
(20x8), 30x8, 32,5x8, 35x8, 37,5x8, 40x7
(20x8), 27,5x8, 30x8, 32,5x8, 35x8
(20x8), 22,5x8, 25x8, 27.5x8, 30x8
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4x8
27x8, 30x8, 32,5x6, 32,5 x4
25x8, 27x8, 30x8, 32,5x6
20x8, 25x8, 27x8, 30x7
3. Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10
2x8x10, 2x9x10, 2x10x5
2x7x10, 2x8x10, 2x9x10
2x6x10, 2x7x10, 2x8x10
4. wyciskanie sztangielek na barki stojąc 3x12
2x5x12, 2x6x10, 2x6x8
2x5x12, 2x6x12, 2x7x(5+4)
2x4x12, 2x5x12, 2x6x12
Trening miałam nadzieję, że mnie obudzi i będę po nim czuć się lepiej. Owszem obudzić obudził, ale sił na aero i na jakieś mocniejsze zmagania samej z sobą nie miałam. W przysiadzie odważyłam się wziąć więcej, reszta szkoda komentować.
Miska:
warzywa: cukinia, cebula
suple:kefir
Miodu była symboliczna ilość dodana do marynaty.
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-01 14:30:14
Miska:
warzywa: ogórki
suple:-
31.07 DT
Miałam kiepską noc, dużo stresu, przez co udało mi się zasnąć dopiero o 4 nad ranem. Przełożyło się to na beznadziejne samopoczucie rano. Bolał mnie żołądek, więc śniadanie tylko trochę podziubałam i zostawiłam na później, normalnie zaczęłam jeść dopiero koło 18, stąd miska niedojedzona.
Trening A 5/21
1. Przysiad ze sztangą 5x8
(20x8), 30x8, 32,5x8, 35x8, 37,5x8, 40x7
(20x8), 27,5x8, 30x8, 32,5x8, 35x8
(20x8), 22,5x8, 25x8, 27.5x8, 30x8
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4x8
27x8, 30x8, 32,5x6, 32,5 x4
25x8, 27x8, 30x8, 32,5x6
20x8, 25x8, 27x8, 30x7
3. Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10
2x8x10, 2x9x10, 2x10x5
2x7x10, 2x8x10, 2x9x10
2x6x10, 2x7x10, 2x8x10
4. wyciskanie sztangielek na barki stojąc 3x12
2x5x12, 2x6x10, 2x6x8
2x5x12, 2x6x12, 2x7x(5+4)
2x4x12, 2x5x12, 2x6x12
Trening miałam nadzieję, że mnie obudzi i będę po nim czuć się lepiej. Owszem obudzić obudził, ale sił na aero i na jakieś mocniejsze zmagania samej z sobą nie miałam. W przysiadzie odważyłam się wziąć więcej, reszta szkoda komentować.
Miska:
warzywa: cukinia, cebula
suple:kefir
Miodu była symboliczna ilość dodana do marynaty.
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-01 14:30:14
...
Napisał(a)
1.08 DNT
Miska:
warzywa: pomidory, cebula,
Dodatkowo w knajpie - pieczona miruna z ryżem
2.08-3.08 DNT
Zaczęło się u mnie w domu szaleństwo weselne. Rodzice najchętniej zabronili by mi wracać do Wrocławia, bo przecież "tyle" rzeczy jest do załatwienia, gdzie większość udało mi się załatwić jak przyjechałam w ten weekend W sobotę nie zdążyłam pójść na siłownię, a w niedzielę nie pamiętałam, że przecież na prowincji żyję i siłownia w najbliższym mieście jest otwarta tylko do 14 Miska nieliczona, w sobotę ogólnie kiepskie źródła ww (biały chleb, zwykły makaron), w niedzielę już się odpowiednio zaopatrzyłam i miska była ok.
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-07 15:34:59
Miska:
warzywa: pomidory, cebula,
Dodatkowo w knajpie - pieczona miruna z ryżem
2.08-3.08 DNT
Zaczęło się u mnie w domu szaleństwo weselne. Rodzice najchętniej zabronili by mi wracać do Wrocławia, bo przecież "tyle" rzeczy jest do załatwienia, gdzie większość udało mi się załatwić jak przyjechałam w ten weekend W sobotę nie zdążyłam pójść na siłownię, a w niedzielę nie pamiętałam, że przecież na prowincji żyję i siłownia w najbliższym mieście jest otwarta tylko do 14 Miska nieliczona, w sobotę ogólnie kiepskie źródła ww (biały chleb, zwykły makaron), w niedzielę już się odpowiednio zaopatrzyłam i miska była ok.
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-07 15:34:59
...
Napisał(a)
4.08 DT
Pożegnałam się z moją "cudowną" siłownią, jakoś przez 12 mc się do niej nie przywiązałam i płakać nie zamierzam . Mam teraz coś ala multisport i szukam sobie nowego miejsca
Trening B 6/21
1. Martwy Ciąg 5x8 plus sztanga
(sztanga) 20x8, 30x8, 35x(5+3), 37,5x6
(15x10,40x8) 50x8, 52,5x8, 55x8, 57,5x8, 60x8
(15x10,40x8) 45x8, 47,5x8, 50x8, 52x8, 55x(4+4)
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x8
20x8, 20x8, 25x8, 30x5
25x8, 30x8, 30x8, 35x6
20x8, 25x8, 30x8, 35x6
3. wyciskanie leżąc 3x10
2x7x10, 2x7x10, 2x9x10
17,5x10, 20x10, 20x10, 22,5x10
15x12, 17x12, 20x8
4. push press 3x12
15x12, 17,5x12, 25x12
17,5x12, 20x12, 25x12
17,5x10, 20x10, 25x6
Dodatkowo: bieżnia 10 min 5,5km/h pochylenie 13.
1. Nie dopytałam się nikogo ile sztanga ważyła wydaje mi się że więcej niż 20, ułożyłam sobie ciężary jakby to była 20 i przez to musiałam odpoczywać w 4 serii
2. Inna maszyna, inne przełożenie, strasznie dało mi w kość i mnie jeszcze w ten sam dzień plecy bolały
3, 4 ok
Miska
warzywa: pomidory, ogórek
5.08 DNT
Moje łakomstwo wzięło górę. Uwielbiam grillowane kanapeczki robione przez Lubego, niestety nie udało mi się zrobić ich zdrowszej i równie smacznej wersji, a z chlebem razowym to nie to samo :'-(
Miska:
warzywa: pomidory, cebula, czosnek, roszponka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-07 15:55:01
Pożegnałam się z moją "cudowną" siłownią, jakoś przez 12 mc się do niej nie przywiązałam i płakać nie zamierzam . Mam teraz coś ala multisport i szukam sobie nowego miejsca
Trening B 6/21
1. Martwy Ciąg 5x8 plus sztanga
(sztanga) 20x8, 30x8, 35x(5+3), 37,5x6
(15x10,40x8) 50x8, 52,5x8, 55x8, 57,5x8, 60x8
(15x10,40x8) 45x8, 47,5x8, 50x8, 52x8, 55x(4+4)
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x8
20x8, 20x8, 25x8, 30x5
25x8, 30x8, 30x8, 35x6
20x8, 25x8, 30x8, 35x6
3. wyciskanie leżąc 3x10
2x7x10, 2x7x10, 2x9x10
17,5x10, 20x10, 20x10, 22,5x10
15x12, 17x12, 20x8
4. push press 3x12
15x12, 17,5x12, 25x12
17,5x12, 20x12, 25x12
17,5x10, 20x10, 25x6
Dodatkowo: bieżnia 10 min 5,5km/h pochylenie 13.
1. Nie dopytałam się nikogo ile sztanga ważyła wydaje mi się że więcej niż 20, ułożyłam sobie ciężary jakby to była 20 i przez to musiałam odpoczywać w 4 serii
2. Inna maszyna, inne przełożenie, strasznie dało mi w kość i mnie jeszcze w ten sam dzień plecy bolały
3, 4 ok
Miska
warzywa: pomidory, ogórek
5.08 DNT
Moje łakomstwo wzięło górę. Uwielbiam grillowane kanapeczki robione przez Lubego, niestety nie udało mi się zrobić ich zdrowszej i równie smacznej wersji, a z chlebem razowym to nie to samo :'-(
Miska:
warzywa: pomidory, cebula, czosnek, roszponka
Zmieniony przez - czarna_zmora w dniu 2014-08-07 15:55:01
...
Napisał(a)
Szczerze, to nie spotkałam się ze sztangą cięższą, niż 20 kg MOże miałaś zły dzień
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Poprzedni temat
rozkład wartości na redukcji
Następny temat
Co sądzicie o takim menu??
Polecane artykuły