Obecnie kończę pomału redukcję (24 lipca), trwała ona 14tygodni, z czego 12 leciałem na zbilansowanej(zaczynałem z 3500kcal), a ostatnie 2tyg wszedłem na vlcd. Przez całą redukcję zdarzyły się 2 momenty słabości: jeden jednodniowy cheatday gdzie leciało wszystko co miałem pod ręką czyli czekolady,ciastka,kiełbasy z grilla, lody...jednym słowem same śmieci. Później zdarzyło mi się to ponownie tym razem 3 dni leciało wszystko co najgorsze - domyslam sie że mogło to mieć wpływ na ogólny wynik redukcji, ale cóż stało się i muszę wyciągnąć wnioski na przyszłość. Redu nauczyło mnie, że źle się czuje na niskich węglach (100-150g ed) - znacznie lepsze samopoczucie mam na vlcd, której tak się bałem, że będę głodny chodził i nie wytrzymam. Minus, że na vlcd zrobiło się strasznie płasko a jak było troche tych węgli to sylwetka lepiej się prezentowała. obecnie dieta wygląda tak:
500g kury
30g WPC
4 jaja
250g twarogu
400g pomidor
400g ogórek kiszonej
200g kapusty kiszonej
100g kapusty pekińskiej
50g przecieru
20g ketchupu light
100g marchew
100g cebuli
Daje mi to jakieś 1300kcal.
Jeśli chodzi o plan treningowy to robię:
- Klatka+brzuch
- Plecy+czasem przedramiona
- Barki+brzuch+czasem kaptur
- Triceps,Biceps+czasem przedramiona
- Czwórki,Dwójki,Łydki
ćwiczenia dobieram intuicyjnie, nie trzymam się określonej liczby powt.Staram się dobrze wczuć w pracę mięśnia. Praktycznie co tydzień wykonuje inny zestaw ćwiczeń na daną partię.Nie mam podziału na poniedziałek=klatka. Trenuje jak mi pasuje czasem jest to 2dni treningu i jeden wolny i znowu treningi, a czasem lece nawet 6-7dni treningowych z rzędu. Jedyne co to raczej trzymam się kolejności.
Aero obecnie kręce 6xtyg: 40min naczczo+40min po treningu.
HIIT 1xtyg
Podsumowując formę z dzisiaj i z przed roku, myślę, że jest progres -
rok temu przy wyższym bfie ważyłem 71-72kg, obecnie jest to 78kg.
Poniżej zdjęcia jak to obecnie wygląda.
Dzienniczek treningowy - http://www.sfd.pl/Carlitozz__w_poszukiwaniu_formy.-t952179.html