[DT] hbr9839

DZIEŃ 73
Skróciłem okno do 6 godzin(14:00-20:00). Trening siłowy nóg na czczo, aero w oknie. IF fajna sprawa. Poprzednim razem gdy go stosowałem moim błędem było zbyt szybkie skrócenie okna - od razu rzuciłem się na 4 godziny i po miesiącu nie wytrzymałem, powracając do 5 posiłków. Rano zapomniałem się zmierzyć więc nie będzie wymiarów, chyba, że jutro, waga dziś rano 71,1kg.

TRENING:
Przysiady ze sztangą na barkach
50x10
55x10
60x10
65x8
70x6
50x10

Prostowanie nóg w siadzie
35x12
35x12
35x12
35x12

MC na prostych nogach
50x10
50x10
50x10
50x10

Uginanie nóg w leżeniu
35x10
35x10
35x10



Zmieniony przez - hbr9839 w dniu 2014-07-15 21:02:54

co to za hopki z biedry?:)

A jakies czekoladowe kuleczki. Nie mialem ochoty na inne wegle, wiec pomyślałem ze nie zaszkodzi .

DZIEŃ 74
Trening siłowy klata+biceps zrobiony, okno tak jak wczoraj, aero zrobione tylko w połowie(warunki pogodowe nie sprzyjały, ale jutro zamiast spalić 200kcal przepale 300 więc się powinno wyrównać). Micha niezbyt czysta, ale mogło być gorzej. A i nie zapomniałem się zmierzyć.

WYMIARY:
waga 70,8kg
biodra 82,5cm
pas 76,5cm
talia 74cm
biceps 36cm
przedramię 30,5cm
łydka 36cm
udo 54,5cm


TRENING:
Wyciskanie hantli na ławce płaskiej
17x10
17x9
17x8
17x7
17x6

Wyciskanie sztangi na ławce skośnej
50x6
50x5
50x5
50x4
50x4

Uginanie ramion ze sztangą łamaną
37x12
37x10
37x10
37x8

Uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie z supinacją nadgarstka
14x8
14x8
14x8
14x8

DZIEŃ 75
Dziś jak rano wstałem waga była 70,6kg. Poszedłem znów spać, a gdy się obudziłem to już stało na 70,1kg, także się cieszę. Aero zrobione tak jak zapowiadałem za wczoraj i za dziś. Trening siłowy dopiero jutro. Cheat przewiduję na niedzielę.

Będzie jakieś porównanie przed/po? Bo od początku redu już trochę czasu minęło :)

Chodzi Ci o porównanie wymiarów czy zdjęcia?

Wymiarów i zdjęć

Niestety zdjęć nie posiadam. Przez pierwszych kilka miesięcy redu tj. mniej więcej od stycznia robiłem regularnie ale potem usunąłem, sam nie wiem czemu. Chyba po prostu wstyd mi było, że mogłem się doprowadzić do takiego stanu .

Ale na szczęście wymiary zapisywałem w notatniku do czasu gdy założyłem dziennik treningowy tu na sfd, tak więc mogę obwody porównać.

WYMIARY: (20 stycznia-dziś)
waga: (85kg - 70,5kg) -14,5kg
pas: (84cm - 76,5cm) -7,5cm
biodra: (91,5cm - 82,5cm) -9cm
biceps: (38,5cm - 36cm) -2,5cm
udo: (60cm - 54,5cm) -5,5cm
łydka: (39cm - 36cm) -3cm
przedramię: (32cm - 30,5cm) -1,5cm

DZIEŃ 76
Dziś trening siłowy zrobiony jak zwykle na czczo, aero w oknie(14-20). Nastąpił jeden z tych dni, w których człowieka dopada kac moralny. Wczoraj czułem się jak młody bóg, a dziś jak 80-letni staruszek. Zero chęci do czegokolwiek. Jeść mi się nie chciało, a nie jeść też nie. Oby do niedzielnego cheata bo na 2000kcal za długo już nie pociągnę. Pół roku redukcji, a efekty nadal nie zadowalają. No cóż - takie życie. Chyba będę się musiał pogodzić z myślą, że nie za prędko zejdę do takiego bf'a do jakiego chcę.

TRENING:
Martwy ciąg sumo
30x8
50x8
60x8
70x8
80x8
90x8
90x8
90x8

Wiosłowanie
60x12
60x12
60x12
60x12

Unoszenie końca sztangi w opadzie
60x10
60x10
60x8
60x8