SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Eufo, której potrzebna dyscyplina!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8631

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 635 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31509
Tylko, że tak jak powiedzmy, na obiad nie masz wpływu, to już almette na śniadanie nie wpychają Ci chyba siłą, co?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Nie lubię masła na kanapce więc smaruję cienką warstwę almette ;d aczkolwiek spoko, od dzisiaj owsianka na śniadanie

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Miska:

Warzywa: ogórki gruntowe
Płyny: duuużo wody, zielona herbata, pokrzywa, kawa, czarna herbata
*No szału nie ma, przy zupie pomidorowej pisze "light" bo to był sam "płyn" na rosole z korpusu z przecierem pomidorowym:)

Poza tym średnio chce mi się jeść, bo dopadło mnie przeziębienie, katar, ból gardła i bóle mięśni (mmm po wczoraj mam zakwasy, a moje przeziębienie potęguje "czucie" mięśni w taki sposób, który wcale mnie nie satysfakcjonuje..) Wszyscy domownicy mówią mi tylko, że wyglądam jak śmierć, no miło tak więc ładnie mi się wakacje zaczęły, mam nadzieję, że przejdzie mi szybko, bo pogoda się robi a ja chcę crossfity na dworze

Trening:
1. Przysiady z kettlem 5 x 12 x 28kg
2. Wykroki z bułgarem 5 x 20 x 10kg
3. Wypychanie bioder z bułgarem 5 x 12 x 10kg
- No i na więcej nie dałam rady, ćwiczyłam w bluzie, która po tych trzech ćwiczeniach była cała mokra (zazwyczaj przy takim treningu AŻ tak się ze mnie nie leje..)

Póki co polopiryna, dużo płynów, ibuprom zatoki i tabletki na gardło.

Wymiary:

*tego 28.05 musiałam się chyba machnąć w wymiarach w cyckach haha
**zapomniałam wrzucić wcześniej, a ogólnie miałam zastój z mierzeniem się, nie wiem jak waga, no na pewno nie rośnie


Mam nadzieję, że nie wyjdzie mi z tego przeziębienia jakieś "większe" choróbsko... I że jutro będę na siłach, żeby zrobić trening, no zobaczymy..

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Miska:

Warzywa: pomidor, ogórek, rzodkiewka, cebula
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa

No dzisiejsza miska w końcu jakoś się prezentuje :) udało się hehe

Trening:
1. MC 5 x 12 x 30kg
2. Odwrotne pompki na poręczach 5 x 12
3. Pompki męskie 5 x 12
4. "V" na poręczach 5 x 10 s
5. Podciąganie się z siadu na TRX 5 x 12

Po ostatnich ćwiczeniach (ogólnie zmianie rytmu ćwiczeń ze względu na zmianę otoczenia) mam takie mega zakwasy na odcinku piersiowym, łopatki, ramiona i klata, że to ogień :D ale spoko, jak czuję to znaczy, że żyję więc jest dobrze. Samopoczucie o niebo lepsze, przeziębienie trochę odpuściło (dalej katar i lekki ból gardła, ale nie mam takich bólów mięśni jak wczoraj, tj. czuję się na tyle dobrze, że mogłam bezproblemowo zrobić cały trening) :)

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
y...e...margaryna? polędwica sopocka? co to robi w misce?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Kebula - obiadów nie gotuję sama sobie, tylko robi je mama mojego chłopaka, no i niestety czasami do smażenia używa margaryny (jestem w gościach więc nie wypada mi zwracać uwagę..) a wątróbka właśnie na margarynie była robiona.. A polędwica dlatego, bo nie miałam z czym zjeść kanapki :D już i tak zrezygnowałam z almette do smarowania więc jadłam suchą ;d

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
jutro będę "na mieście" to kupię sobie migdały
...o ile nie zapomnę, przy czym orzeszków też już nie będzie, bo rozeszły się w domu hehehe

Aczkolwiek dziękuję dziewczyny za uwagi:) staram się jak mogę nie jeść śmieci ;dd ale różnie to bywa co domowa micha, to domowa

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
wiesz, teoretycznie tak, ale jeszcze trochę, i dojdzie do tego, że nie odmówisz ciasta, schabowego, kawałka czekolady itd. uważaj na takie wyskoki, bo burzą dyscyplinę, zwłaszcza na poczatku

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Cześć, cześć! Wczoraj miałam słabszy dzień przez co nie miałam zbyt dużo chęci na napisanie, ogólnie micha słaba (nie chciało mi się jeść -> nerwy (kłótnia ze swoim facetem)) i tak dziwnie wyszło... chociaż akurat wczoraj sporo warzyw jadłam.


Warzywa: ogórki małosolne, kapusta pekińska, cebula, ogórek, pomidor
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa

Trening też nie jakoś mocno intensywny, aczkolwiek mi się podobał.
Wszystko z workiem bułgarskim 10kg
1. Uginanie przedramion 5 x 12
2. Wyciskanie zza pleców 5 x 12
3. "Swingowanie" tym bułgarem 5 x 12
4. Przysiady z wyciskaniem 5 x 12
5. Podrzucanie (tj hmm rotowanie tego worka bułgarskiego, ciężko mi to nazwać)



Miska dzisiejsza:

No zaszalałam z ww... Obiad najgorzej, ale tak jak już kilkakrotnie pisałam nie mam wpływu na to co zostanie mi podane nie jestem ani trochę zadowolona z tego jak wyszło z miską dzisiaj. Ze śniadaniem mogłam sobie darować, ale na stole leżały cudowne jagodzianki i jestem dumna, że umiałam odmówić (bo u mnie różnie z tym bywa) stąd alternatywa - kromka razowego z dżemem jagodowym (domowym, ten w bilansie wrzucony jest tak żeby było -> ten co jadłam na bazie samych owoców, bardzo lekko słodzony).

Warzywa: ogórki małosolne, cebula, pomidor
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa
Przyprawy: cynamon

Trening:
1. Przysiady z kettlem 5 x 12 x 28kg
2. Wykroki z workiem bułgarskim 5 x 12 x 20kg
3. Przeskoki 5 x 20
4. Unoszenie bioder w pozycji leżącej 5 x 12 x 10kg
5. Deska 6 x 30s raz dłonie, raz przedramiona


Jedno szczęście, że nie widzę żeby mi waga rosła, albo cm przybywały, zresztą w sobotę się pomierzę to będę miała co do tego pewność..

Tymczasem idę spać, bo dzisiaj miałam drugie uderzenie przeziębienia i nie najlepiej się czuję
Dobranoc !

Train hard
Stay cute

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena, ew poprawa programu teningowego

Następny temat

Marbelek DT

WHEY premium