Train hard
Stay cute
Warzywa: ogórki gruntowe
Płyny: duuużo wody, zielona herbata, pokrzywa, kawa, czarna herbata
*No szału nie ma, przy zupie pomidorowej pisze "light" bo to był sam "płyn" na rosole z korpusu z przecierem pomidorowym:)
Poza tym średnio chce mi się jeść, bo dopadło mnie przeziębienie, katar, ból gardła i bóle mięśni (mmm po wczoraj mam zakwasy, a moje przeziębienie potęguje "czucie" mięśni w taki sposób, który wcale mnie nie satysfakcjonuje..) Wszyscy domownicy mówią mi tylko, że wyglądam jak śmierć, no miło tak więc ładnie mi się wakacje zaczęły, mam nadzieję, że przejdzie mi szybko, bo pogoda się robi a ja chcę crossfity na dworze
Trening:
1. Przysiady z kettlem 5 x 12 x 28kg
2. Wykroki z bułgarem 5 x 20 x 10kg
3. Wypychanie bioder z bułgarem 5 x 12 x 10kg
- No i na więcej nie dałam rady, ćwiczyłam w bluzie, która po tych trzech ćwiczeniach była cała mokra (zazwyczaj przy takim treningu AŻ tak się ze mnie nie leje..)
Póki co polopiryna, dużo płynów, ibuprom zatoki i tabletki na gardło.
Wymiary:
*tego 28.05 musiałam się chyba machnąć w wymiarach w cyckach haha
**zapomniałam wrzucić wcześniej, a ogólnie miałam zastój z mierzeniem się, nie wiem jak waga, no na pewno nie rośnie
Mam nadzieję, że nie wyjdzie mi z tego przeziębienia jakieś "większe" choróbsko... I że jutro będę na siłach, żeby zrobić trening, no zobaczymy..
Train hard
Stay cute
Warzywa: pomidor, ogórek, rzodkiewka, cebula
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa
No dzisiejsza miska w końcu jakoś się prezentuje :) udało się hehe
Trening:
1. MC 5 x 12 x 30kg
2. Odwrotne pompki na poręczach 5 x 12
3. Pompki męskie 5 x 12
4. "V" na poręczach 5 x 10 s
5. Podciąganie się z siadu na TRX 5 x 12
Po ostatnich ćwiczeniach (ogólnie zmianie rytmu ćwiczeń ze względu na zmianę otoczenia) mam takie mega zakwasy na odcinku piersiowym, łopatki, ramiona i klata, że to ogień :D ale spoko, jak czuję to znaczy, że żyję więc jest dobrze. Samopoczucie o niebo lepsze, przeziębienie trochę odpuściło (dalej katar i lekki ból gardła, ale nie mam takich bólów mięśni jak wczoraj, tj. czuję się na tyle dobrze, że mogłam bezproblemowo zrobić cały trening) :)
Train hard
Stay cute
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Train hard
Stay cute
...o ile nie zapomnę, przy czym orzeszków też już nie będzie, bo rozeszły się w domu hehehe
Aczkolwiek dziękuję dziewczyny za uwagi:) staram się jak mogę nie jeść śmieci ;dd ale różnie to bywa co domowa micha, to domowa
Train hard
Stay cute
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Warzywa: ogórki małosolne, kapusta pekińska, cebula, ogórek, pomidor
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa
Trening też nie jakoś mocno intensywny, aczkolwiek mi się podobał.
Wszystko z workiem bułgarskim 10kg
1. Uginanie przedramion 5 x 12
2. Wyciskanie zza pleców 5 x 12
3. "Swingowanie" tym bułgarem 5 x 12
4. Przysiady z wyciskaniem 5 x 12
5. Podrzucanie (tj hmm rotowanie tego worka bułgarskiego, ciężko mi to nazwać)
Miska dzisiejsza:
No zaszalałam z ww... Obiad najgorzej, ale tak jak już kilkakrotnie pisałam nie mam wpływu na to co zostanie mi podane nie jestem ani trochę zadowolona z tego jak wyszło z miską dzisiaj. Ze śniadaniem mogłam sobie darować, ale na stole leżały cudowne jagodzianki i jestem dumna, że umiałam odmówić (bo u mnie różnie z tym bywa) stąd alternatywa - kromka razowego z dżemem jagodowym (domowym, ten w bilansie wrzucony jest tak żeby było -> ten co jadłam na bazie samych owoców, bardzo lekko słodzony).
Warzywa: ogórki małosolne, cebula, pomidor
Płyny: woda, herbata zielona, herbata czarna, pokrzywa, kawa
Przyprawy: cynamon
Trening:
1. Przysiady z kettlem 5 x 12 x 28kg
2. Wykroki z workiem bułgarskim 5 x 12 x 20kg
3. Przeskoki 5 x 20
4. Unoszenie bioder w pozycji leżącej 5 x 12 x 10kg
5. Deska 6 x 30s raz dłonie, raz przedramiona
Jedno szczęście, że nie widzę żeby mi waga rosła, albo cm przybywały, zresztą w sobotę się pomierzę to będę miała co do tego pewność..
Tymczasem idę spać, bo dzisiaj miałam drugie uderzenie przeziębienia i nie najlepiej się czuję
Dobranoc !
Train hard
Stay cute