[BLOG] Wieczna redukcja - ostatnia prosta

teraz dopiero zobaczyłem :p powodzonka :)

Dziękować
Waga dzień po ładowaniu (na czczo): 71,6 (+3,5kg)

PS.Czy jak sam dodaję posty to mogę dodać milion postów i wszystkie będą na jednej stronie?

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-04 11:56:40

1 strona = 10 postów
[wyjątek pierwsza strona = 11 postow]

no chyba że edytujesz 1 post - to chyba limitu nie ma żadnego
wiem że z fotkami był jakiś limit/post
ale tez jakaś liczba większa

8. DZIEŃ IF + CKD
Środa - 4 czerwiec - DNT
Post: ~16h
Uczta: ~8h


Zrzut jedzenia:

3x


Suplementacja:
Na czczo:
-witamina C

Z 1 posiłkiem:
-komplex witamin i minerałów
-cynk, witaminka b6

Z ostatnim posiłkiem:
-magnez
-chrom
-witamina C
-komplex witamin i minerałów


2x tabata (rano, wieczór)


Komentarz do dnia:
Po ładowaniu spałem jak trup przez chyba 11h co mi się nie zdarza Dziwne ale ta jajecznica chodziła mi wczorajszy cały dzień po głowie, mimo, że to był dzień ładowania

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-04 22:04:14

9. DZIEŃ IF + CKD
Czwartek - 5 czerwiec - DT
Post: ~16h
Uczta: ~8h


Zrzut jedzenia:

3x


Suplementacja:
Na czczo:
-witamina C

Po treningu:
-bcaa 13g
-komplex witamin i minerałów
-cynk, witaminka b6

Na noc:
-2xmagnez
-chrom
-witamina C
-komplex witamin i minerałów


Plecy:
-martwy ciąg 10x60/65/70kg
-wiosło nachwyt 10x45/45/45kg
-ściąganie do klatki szeroko podchwyt 10x35/35/35kg
-ściąganie trójkąta w siadzie 10x35/35/35 +drop (5x45/7x35/10x25kg)
-szrugsy 12x18/18/18kg

Triceps:
-pompki na poręczach 10/9/8xCC
-uginanie na wyciągu górnym 10x6/6/6plastrów
-francuskie leżąc 10x10/10/10kg (obciążenia)

+plank 3x1min +40min marszu (~125puls)

Komentarz do dnia:
Bardzo dużo energii na treningu, trochę eksperymentów z jedzeniem, początkowo miały być 3 'pizze' ale nie chciało mi się czekać aż cała woda z pomidorów się wygotuję i zalałem wszystko w żaroodpornym i zapiekłem, wyszło całkiem okej

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-05 19:37:19

10. DZIEŃ IF + CKD
Piątek - 6 czerwiec - DT
Post: ~16h
Uczta: ~8h


Zrzut jedzenia:




Suplementacja:
Na czczo:
-witamina C

Po treningu:
-bcaa 13g
-komplex witamin i minerałów
-cynk, witaminka b6

Na noc:
-2xmagnez
-chrom
-witamina C
-komplex witamin i minerałów


Klatka:
-wyciskanie sztangi skos dodatni 10x45/45/40kg
-wyciskanie sztangi płaska 10x50/10x45/10x45kg
-wyciskanie skos ujemny hantle 10x16/16/16kg
-rozpiętki płaska 10x14/10x12/10x12kg

Biceps:
-uginanie łamanej stojąc 10x10/10/10kg
-uginanie sztangielkami z supinacją 16x8/8/8kg
-modlitewnik 10x5/5/5kg

+allaszki 3x20 +plank 3x1min +40min marszu (~120puls)

Komentarz do dnia:
Brak.

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-06 22:14:11

Ostro się katujesz z tą ilością kcal.

W sumie taki był/jest plan na zakończenie redukcji, więc staram się wykonywać go na 110%. Pierwsze dni były ciężkie bo nisko węgle i do tego zmiana systemu żywienia na IF, ale już jest spoko.
Może rzeczywiście trochę za intensywnie ale jakbym robił mniej to psychika by cierpiała, że nie dałem z siebie wszystkiego bo już w weekend mi odbija, ale regeneracja też jakaś musi być

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-07 12:18:37

Myślałem zrobić sobie badania (krew) w poniedziałek, co polecacie wykonać?
Myślałem nad:
morfologia, cukier, żelazo, cholesterol
badania będą za hajs więc nie chce szaleć z ich ilością i zamknąć się tak w ~50zł.
Czy warto wykonać te co wymieniłem, czy lepiej coś dodać/zamienić? bo może np. jeśli morfologia będzie dobra to żelazo nie może być złe? nie znam się na tym zupełnie

Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu 2014-06-07 12:29:43

11. DZIEŃ IF + CKD
Sobota - 7 czerwiec - DNT
Post: ~16h
Uczta: ~8h


Zrzut jedzenia:



Sernik petarda! pierwszy raz w karierze wyszedł mi taki mega dobry, zawsze było za dużo jajec (o ~jedno) i rósł wielki, opadał i był suchy, pusty w środku.


Suplementacja:
Na czczo:
-witamina C

Z 1 posiłkiem:
-komplex witamin i minerałów
-cynk, witaminka b6

Z ostatnim posiłkiem:
-2xmagnez
-chrom
-witamina C
-komplex witamin i minerałów


Brak.


Komentarz do dnia:
Wyjazd na basenik, ale dziś bardziej regeneracyjnie, kilka długości żabą (tak na 30-40%) a potem jacuzzi i jakieś tam bicze wodne
Masakra ile ludzi w marketach, jakby na tydzień mieli ogłosić kataklizm i nie wolno było wychodzić z domu, a to tylko jeden dzień markety nieczynne.