Konkurs/Leah/podsumowanie17

czyli mozliwe

obliques

czyli mozliwe

...no to taki mam cel







w koncu udalo mi sie to zrobic kocham takie treningi

- w szoku bylam ze planka tyle utrzymalam ..ale MArta katowala mnie plankiem na pilce ...przydalo sie
- do wznosow wzielam pilke plus obciazenie ...zaczelam od 20 kg ale sei przestraszylam i odpuscilam ..chyba niepotrzebnie
- niesienie ciezaru to bylo 3x gora dol po schodach czyli 6x3,6 czyli 21.6 m bo moj dystans wymierzony w ogrodku zlewaly strugi deszczu






miska skromna oj skromna




- tyroksyna 175 mg
- clean burexin TRECa
- magnez
- gaba
- saw
- boswelia



no i na koniec ..musze pomarudzic ......bo sczerze odliczam do konca ...ciagle cos mi staje na przeszkodzie ..kurcze

wczoraj poszla nam rura spustowa z kanalizacji ..... a ze madrzy angole umiescili skrzynke z bezpiecznikami centralnie pod ta rura wiec bylo wesolo jak sie woda do skrzynki i kontaktow lala w efekcie dzisiaj ...kucie w lazience jak normalnie nie uzywam dzisiaj sobie pozwlalam

na dodatek polamalam okulary wiec na cito muislam pojeckac i zrobic co zajelo mi pol dnia w efekcie w lazience rozp***iel a ja sobie cwicze ..a teraz jeszcze ide sei odmozdzyc w bieganiu

Zmieniony przez - leah w dniu 2014-06-03 21:11:58

no i wzielam 75 kg w MC ....fajnie jest i to bez paskow i to 3 x
w RDL juz nie wbylo tak wesolo..wyjezdzala mi sztanga z palcow

podciaganie to dla mnie jakis koszmar ......opuszczanie fajnie pomalu

serratus ze sztanga i prostymi nogami ...tak dla utrudnienia sobie zadania a co ....










losoas , jajka , migdalym chleb bez glut- dzisiaj wypanine 1300 kcal





- tyroksyna 175 mg
- boswelia
- omega 3
- magnez
- DIH
- gaba
- SAW
-clen burexin


Zmieniony przez - leah w dniu 2014-06-04 11:57:27

male wyjasnienie do treningu
przysiad wykroczny w 1 serii jak widac ...potem talerz 10 kg pierdyknal mnei zlosliwie w srodstopie a to spowodowalo nie mioznosc dokonczenia tego cw. wiec polozylam grzecznie stope na pilce, zminiejszylam obciazenie i dokonczylam raczej bulgara niz wykroczny
- duck walk - to byl blacy spacer....potem juz tylko zamozony oklad
bede zyc




wieczorkiem w ramach odmozdzanie - 5 km

Zmieniony przez - leah w dniu 2014-06-05 16:12:20

Leah wybacz głupie pytanie ale jak bierzesz sztangę do serratusów, ktoś Ci podaje?

Arphiel

Leah wybacz głupie pytanie ale jak bierzesz sztangę do serratusów, ktoś Ci podaje?

mam dwa sposoby
1. wsuwam sie pod sztange, wznosem bioder wybijam sztnage do gory - locie mam zblokowane na podlodze i potem tylko wycikam w gore i jest ok
a w druga strone opieram sztange na kolanch , przechodze do siadu i zsuwam sztange po nogach
2. trzymam sztange w prostych rekach , schodze do siadu , trzymajac sztange nad glowa klade sie , i mam ..wracam jak wyzej

ten drugi sposob tylko jak nie jestem zmeczona
ale Arphiel - to tylko 20 kg

dzisiaj DNT ....jestem zmeczona , w sumie dobrze ze ja jeszce za tusta jestem na odwadnianie to sobie je odpuszcze na lepsze czasy ....i dzieki temu jakos zmiescze sie z treningiem do konca....czyli 22

dobra ..ja nie wiem czy wszytkie nieszczescia musza na mnie spadac akurat w trakcie konkursu.......takie trzesienie ziemi ze trzy dni ok konmpa nie odchodzilam.....
w efekcie caly stres poszedl w zoladek ...i moj organizm nic nie przjmowal ....wszytko zwracal ....dopiero dzisiaj ...zjadlam i nie oddalam

jeszcze rano skladalam mysli zeby sie podsac na koncowce ....walcz ...dasz rade .....

no i jeszcze jakimis resztkami sil sie pomierzylam







Zmieniony przez - leah w dniu 2014-06-09 22:12:52

leah - nie wiem co Ci napisac - trzymaj sie mocno, dobrze,ze masz takie wsparcie w najblizszym Ci czlowieku - jemu tez pewnia latwo nie jest- pomimo,ze moze o konkursie nie do konca mozna napisac,ze jest normalnoscia ale moze jednak to jakas namiastka normalnosci w tych zawieruchach