Dziennik Trening Kettlebells rożnymi metodami [HS, SF, GS]

Nie moge sie doczekac, az je dzis odpale!

Upper Body

Press 33,5kg 3z3
Pullup 18 kg 3x3

Bent Press ok 30 minut zabawy z technika

T2B 5x8

Silne Pressy, na lewa gorzej, ale w prawej mozna by zaliczyc wszystkie na Military
przerwy po 1,5minuty miedzy rekami

Pullupy bardzo fajnie, silniej niz w ostatnim treningu

Bent Press rekordow nie bylo, zmeczony mialem plecy po Lower Body
i strasznie mi to przeszkadzalo w tym cwiczeniu
ale to dobrze, bo wiem co trenowac zeby go wzmocnic :]

T2B fajnie wchodzi progresja, z treningu na trening coraz wiecej :]

co to jest T2B ?

Toes to bar inaczej w jezyku Pata Flynna Hanging Leg Rise
miedzy innymi dzieki niemu je stosuje w sumie
no moze nie tak czysto, ale staram sie ;p

T2B = HLR

A, to już wcześniej ten skrót czytałem u Ciebie i kojarzę.

Dla mnie to HLR :)

T2B - to pewnie z crossfitu wykombinowali.

Swoją drogą, fajnie, że powoli zaczyna być wiadomo co i jak w CF:
- swing - do ramienia za ucho (tak jest u Mertona w książce (Kettlebell Rx")
- burpee - klatka i biodra do ziemi i klaśnięcie (albo nad głową, albo za głową)
- T2B - wydaje się oczywiste, ale pewnie też są jakieś niuanse, które pozwolą NIEZALICZYĆ powtórzenia..

Lekki off top

Uważam, że ukochany w CF full swing nad głowę nie daje tak popalić jak klasyczny RKC. Tak mi się wydaje. Trochę tu pójścia tropem: na siłę utrudniamy wykonanie każdego ćwiczenia Macie pozytywne doświadczenia z Full Swingiem?

Zrobiłem może z 50 powtórzeń w swoim życiu. Jakoś nie miałem potrzeby. Chyba coś mi odstrzeliło w kręgosłupie - jak przy kocim rozciąganiu, poza tym pozytywów się nie dopatrzyłem, ale nie szukałem.

W jakim celu robić full/american swing?

Jakby zawierał go jakiś podejmowany przeze mnie program, to bym robił

Nie muszę - nie robię, ale ja to nawet zwykłego robię od święta

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-05-24 10:43:46

Z tego co kiedys gdzies tam mi sie o uszy obilo
to dlatego w CF robia full Swing
zeby nie bylo watpliwosci co do wysokosci czyli zaliczenia powtorzenia

Lower Body

A FSQ 2x42kg 3x3

B Snatch 40kg 3x5

C OA DL 1x5 85kg

D Dead Bug 3xMax

Ciezkie te Siady jak cholera :D
ale dobrze jest, jak zaczynalem plan nie dalem rady nawet raz usiąść z takim ciezarem
udalo mi sie jedynie Cleana zarzucic
z ktorym swoja droga tez jest juz mega ciezko

Snatche 3 razy po 5, bardzo fajnie mi weszly, bez stresu i darcia naskórka, ale lekko nie bylo

OA DL kregoslup nie daje mi spokoju, musialem odpuscic :(

wk***ia mnie ten kregoslup i tyle
chce nowy
...

Wczoraj troche pobiegalem
zamknalem 5 km w 30 minutach :]
fajnie ze nic mnie nie bolalo po tym biegu
to dla mnie nowosc w sumie, bo zawsze cos musialo byc nie tak.. ;]

Nie wiem teraz czy zwiekszac tempo
czy wydluzac odleglosc
odleglosc nie jest mi potrzebna
jedynie dla zaspokojenia ambicji
przydalaby mi sie za to wytrzymalosc na krotszym odcinku np. 5km
co by sie przelozylo na lepsze wyniki w WODach na czas
tak mi sie przynajmniej wydaje :D
narazie posataram sie uciac jeszcze pare minut z tych 30minut
a jak mi sie znudzi to sobie wydluze kilometry
o i po problemie :]


ps.
Ostatnio tez podczyscilem swoja diete
bardziej unikam slabego zarcia w domu, coli i fast foodow
jem bardzo malo chleba, zdarzaja sie dni ze w ogole
zastepuje go szejkami z twarogiem bananem/orzechami mlekiem, bialkiem, serkiem homogenizowanym
czasami jem sam serek homogenizoany z bananem
swoja droga nie wiedzialem ze serki homo sa takie zaj**iste
ciagle tylko spotykam sie z opiniami ze to gowno, bo ma wegli w ch**
ale ja znalazlem taki co ma mniej wegli i tluszczu niz bialka
z miechowa czy jakos tak, taki oldschoolwy wyglada ma :]

w efekcie schudlem juz ze 3kg
dzis rano wazylem 78,5kg
nie planowalem tego za bardzo, chcialem po prostu lepiej jesc
zeby regenracjie poprawic, a tu prosze
wchodze na wage i bum, w szoku ze waga sie zepsula
na szczescie mam dwie ;]

Zmieniony przez - duke of bugajewo w dniu 2014-05-26 11:20:40

Snatch z 40kg - nie wiem czy bym to bujnął na wymachu oburącz!

Serki, twarogi - też to jadłem, ale przerzuciłem się na mięso. Nieco w duchu Maćka, bo jego dwa filmiki mnie zainspirowały (i jeszcze kilka innych elementów) - chodzi o to, że nie trzeba dużo szykować, tylko trochę poczekać aż się upiecze.
Warto spróbować. Wyjdzie trochę drożej, ale jak mówił pan Rećko zapytany o twaróg jako źródło białka: "Człowiek nie jest z twarogu".

Też zaczynałem redukcję na twarogu i serkach wiejskich, ale jak podmieniłem je na mięso (jak już waga się ustabilizowała), to mi nieco waga spadła. Twaróg niby gromadzi wodę ("szlam") pod skórą, także - jak waga przestanie spadać, a będzie Ci zależeć na tym - to przytnij.

Bieg na 5km w 30min - też mi się kiedyś udało. Wątpię żeby to miało jakiekolwiek przełożenie na WODy!! Chyba, że zawierają bieg na 1-5km.
Ale od biegów to jest Maciek..

duke of bugajewo

Nie wiem teraz czy zwiekszac tempo
czy wydluzac odleglosc
odleglosc nie jest mi potrzebna
jedynie dla zaspokojenia ambicji
przydalaby mi sie za to wytrzymalosc na krotszym odcinku np. 5km
co by sie przelozylo na lepsze wyniki w WODach na czas
tak mi sie przynajmniej wydaje :D
narazie posataram sie uciac jeszcze pare minut z tych 30minut
a jak mi sie znudzi to sobie wydluze kilometry
o i po problemie :]

Biegaj sobie drabiny.
Np.
100 kroków pełny ogień i odpoczywasz idąc/stojąc/podskakując (do odpoczynku)
150 najładniej jak potrafisz i tak szybko jak się da. Wyobrażasz sobie, że bierzesz udział w biegu pokazowym, a na trybunach siedzą Twoi bliscy i tysiące innych osób, a Ty masz zamiar im pokazać jak pięknie, szybko i technicznie biegasz.
250 - szybko bez zatrzymywania - jednym tempem.
500 - szybko bez zatrzymywania.
Powtarzasz 5 razy.
Ten system pochodzi od 10000 swingów. I tak jak przy swingach:
100 metrów da Ci trening siły (sprint)
150 jw. + trening techniki szybkości
250 wytrzymałość i szybkość
500 wytrzymałość
Na takim treningu przebiegniesz minimum 5000 km.

Inny wariant to bieganie jak najdalej na jednym oddechu. A potem powrót na start i tak kilka razy. To się przyda do rwania Planuję sobie treningi i tak już wstępnie mam kilka pomysłów.
O oponach i ciąganiu kłód po lesie nie piszę nawet A czasem po prostu się przebiegnij. Bez sensu i celu Tak wolno jak masz ochotę