Ostatnio wszystkie pomiary rotują. Jak spojrzałam na dłuższy okres czasu, to widać w niektórych miejscach małe spadki.
TRENING:
Zmieniłam trochę kolejność żeby taktycznie było lepiej za zmianą ciężaru.
Wyciskanie francuskie siedząc i wyciskanie siedząc zamieniłam na stojące (czułam odcinek lędźwiowy po dzisiejszym sprzątaniu).
Stojąc jest mi łatwiej kontrolować lordozę lędźwiową, więc całkowicie zrezygnuję z piłki w tych ćwiczeniach.
MEDYKAMENTY: euthyrox 50, melisa, tran, magnez z B6
MISKA: 1700kcal 120B/130W/78T bezglutenowa
Czasem głodno mi się ostatnio robi.
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-03-15 20:58:50
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html