Hej panienki w górę kiece, jestem juniorem, wszystkie was przelecę! [SPAM]

Drabinek też nie ma a z partnerem próbowałem w domu właśnie i nie jestem w stanie tego zrobić tak, bo za słabo trzyma. A sztangę jak wezmę, to się zlecą sępy i będą krzyczeć, że biorę sztangę bez potrzeby, a oni msuzą zrobić klatę - bo jak zrobią 3 razy w tygodniu na splicie klatę to i tak za mało

Ja kiedyś spróbowałem, nie miałem gdzie zrobić wtedy to użyłem siedzenia od wyciągu. Przed nim położyłem podest by w razie czego nie walnąć o ziemie. Dziwnie to wyglądało, ale działało i było w miarę wygodnie.

To wykroki


Zmieniony przez - Mareczuczek w dniu 2014-03-09 21:42:55

to jest jeszcze jeden patent. Nikt normalny nie robi nóg, to nie będzie problemów z dostępem
prasa do nóg np. taka http://mmo.pl/1292-prasa-do-nog-mh-a002-home.html
lecisz tyle obciążenia ile trzeba i nogi wrzucasz tak, żeby działało
koniec.
tylko nie zdziw się jak ktoś podejdzie i powie, że nie tak się tego używa

Zmieniony przez - arnoldzdobywca w dniu 2014-03-09 21:44:42

I co z tym regulaminem?

jak widać

Mam zagadkę, a nawet kilka zagadek dotyczących wzniosów bocznych sztangielek
Czy nie byłoby lepiej robić tego na prostych łapach? Jeśli nie, to dlaczego?
przy zgiętych, w którym miejscu zaczynać ruch? Ręce trzymać przy bokach (dotykają bioder), czy sztangielki mają mniej więcej dotykać siebie przed brzuchem, na wysokości tyłka? Bo widziałem obydwie techniki i nie wiem jak na to paczeć...

ja tam robię na prawie prostych łapach wzniosy z złączonych hantelek do momentu aż hantelka będzie na wysokości barków (z supinacją) i potem powoli opuszczam do pozycji startowej - tak po prostu najlepiej czuję. Czasem jak chcę sobie poszarpać to robię nieco większy opad tułowia i ta sama zasada ale łapy już zgięte

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-03-09 22:14:41

Zrzuta na synthol?

wolę na liposukcję

Chce ktoś 10% BFa? mi by 15 zostalo ;d