Żyj.Fit Czysta masa, poprawa estetyki i proporcji.

Już po treningu :

naprzemienne unoszenie ramion w przód z hantlami 5x6 18 kg
unoszenie ramion w bok na maszynie 3x6 każda seria z dropem 50% i dodatkowe 15 powtórzeń
ściąganie linek wyciągu na tylny akton barków 1x6 1x15 1x6 1x15
unoszenie ramion bokiem z hantlami siedząc Fst7 ciężar 8 kg ale 10 kg weszło by zdecydowanie lepiej.

Szrugsy ze sztangą
szrugsy hantlami
szrugsy hantlami siedząc

Na koniec 30 sec power slam linami, 30 sec wypychanie sztangi stojąc, 30 sec przerwy, 3 takie serie dla pobudzenia metabolizmu. (będzie na dniach na kanale youtube.com/user/ZyjFit)
Zdjęcia potreningowe dostępne na profilu FB projektzyjfit , żeby wam tutaj nie zaśmiecać ;)

Zmieniony przez - zyj.fit w dniu 2014-02-05 22:04:22

Zmieniony przez - zyj.fit w dniu 2014-02-05 22:08:58

Mój sposób na dobry apetyt w czasie budowania masy




Zmieniony przez - zyj.fit w dniu 2014-02-06 14:57:02

Dzisiejszy trening nóg uważam za bardzo udany, ewidentnie mam braki pod kątem szerokości dlatego dzisiejszy trening wyglądał następująco :
przysiady ze sztangą z tyłu 5x5 ciężar 100 kg, czuję że powoli wykonuje ćwiczenie dobrze technicznie więc będę sukcesywnie dokładał obciążenie
Uginanie nóg leżąc na brzuchu z hantlem pomiędzy stopami, 3x6 28 kg, każda seria drop set 50% i kolejne 15 powtórzeń
Prostowanie na maszynie pojedynczo, stopa ułożona tak by maksymalnie angażować zewnętrzną część uda, tutaj 1x6 1x 15 1x6 1x15
Na koniec wypychanie na suwnicy, oparcie ułożone tak by kolano nie wychodziło za palce, szeroki rozstaw stóp, Fst 7
Cały trening w chwilach pomiędzy seriami atakowałem łydki ze względu na to że ta partia mocno zaburza moje proporcje.
Standardowo po każdym treningu rozciągam się.

Zmieniony przez - zyj.fit w dniu 2014-02-06 21:22:31

Masz strasznie zaburzone proporcje jesli chodzi o ramiona i reszte ciala do takiego stopnia ze wyglada to co najmniej dziwnie.

+ Reklamowanie sie za darmo w dziale z Dziennikami treningowymi raczej nie przejdzie.

to raczej kwestia ujęcia, ale zgadzam się z Tobą co do ramion. Staram się to zniwelować zmniejszając intensywność i objętość treningu tej partii. Po długiej przerwie mogę też w końcu robić martwe ciągi i przysiady, w czasie kiedy dysk powodował ból w większości ćwiczeń, ręce zaczęły odbiegać. Myślę że to kwestia czasu i odpowiedniego ułożenia treningów a uzyskam odpowiednie proporcje. Priorytet to zdecydowanie plecy, góra i środek klatki, łydki (obecnie ich zasadniczo nie ma). Co do ud to są raczej spore, natomiast brakuje szerokości.

Padam po tym tygodniu definitywnie, weekend zapowiada się z mocnym naciskiem na regenerację.
Dzisiejszy trening :

- 5 serii podciągania na drążku, 2 własny ciężar, 3 z kamizelką, w superseri z dipsami na poręczach
- 3 serie z drop setem 50% na maszynie, coś jakby szerokie ściąganie w super serii dipsów siedząc na maszynie też drop set 50 %
- przenoszenie hantla za głowę 1x6 1x15 1x6 1x15 w super serii z wyciskaniem francuskim leżąc z hantlem, ten sam zakres powtórzeń
- tutaj robiłem coś nowego dla mnie, połączenie wyciskania wąsko z wyciskaniem francuskim na maszynie smith (jest w necie filmik jak mutant piana to pokazuje), bardzo ciekawe ćwiczenie
- wiosłowanie sztangą do klatki 4 lżejsze serie
- i na koniec ściąganie drążka do klatki metodą fst 7
I obecnie standard to katowanie łydek w każdej wolnej chwili między seriami, żywię głęboką nadzieję że uda mi się tę partię poprawić w tym roku .

Sobota i niedziela to u mnie dni low carb.
Sobota:

- omlet z 5 całych jaj, 2 ząbki czosnku, świeży imbir, zioła prowansalskie, chilli, kurkuma, koperek, kminek, 5gr oleju kokosowego, 20 ml oliwy, kiwi, papryka, sałata, pomidor

- omlet z 5 całych jaj, 2 ząbki czosnku, świeży imbir, zioła prowansalskie, chilli, kurkuma, koperek, kminek, 5gr oleju kokosowego, 20 ml oliwy, kiwi, papryka, sałata, pomidor,2x bułka fitness lidl

- 150 gr gotowana pierś kurczaka, 100gr udziec wołowy, sałata, pomidor, papryka, 20 ml oliwy
- 150 gr gotowana pierś kurczaka, sałata, pomidor papryka, 20 ml oliwy, 20gr orzechy laskowe, 20gr migdały.
- 150 gr gotowana pierś kurczaka, sałata tarta marchew, około 40gr orzechów laskowych i 40gr migdałów.

W ciągu dnia 4 mniejsze pomarańcze.

Niedziela:
- standardowo omlet jak wczoraj z warzywami i kiwi
na resztę dnia będzie jeszcze 450 gr gotowanej piersi z kury, 100gr udźca wołowego, 100gr kaszy jaglanej, jeszcze jeden omlet.
Z tłuszczy wejdzie oliwa, olej lniany.
Z warzyw pomidory, czerwona papryka, sporo sałaty, marchew.

Życzę wszystkim udanej i leniwej niedzieli, sam już czekam na poniedziałek i solidny ciężki trening :D

Wszedł dzisiaj piękny trening, było dobre skupienie.
Na początek martwe ciągi pięć serii 5x 125 kg, 5x 125 kg, 3x 130 kg, 5x125, 5x120
Następnie wiosłowanie półsztangą 6 powtórzeń, drop 50 % i kolejne 15 powtórzeń 3 takie serie
Wiosłowanie hantlem 6x 48 kg, 15 x 24kg, 6x 48 kg, 15x 24 kg
Wiosłowanie na maszynie, wąski chwyt fst 7

Biceps, uginanie ramion ze sztangą 6x 45 kg, 15x 25kg, 6x 45 kg, 15x 24kg
Uginanie ramion z supinacją siedząc fst 7 ciężar 12 kg.

Przed treningiem saszetka nox pump i 5gr mono.

Po treningu standard 100gr płatków ryżowych, 50gr rodzynek, 100gr piersi z kury i 100gr wołowiny. Zasypane cynamonem.

Siła w plecach powoli wraca aczkolwiek nadal podchodzę pod ciągi bardzo asekuracyjnie.

Zmieniony przez - zyj.fit w dniu 2014-02-10 21:53:49

Widać powoli pierwsze oznaki wzrostu BF na 4000 kcal dziennie, ale jeszcze bez dramatu, zobaczymy jak będzie dalej.

Dzisiaj :

- wyciskanie sztang, skos dodatni 3x 5 100kg, 1x3 110kg, 1x5 100 kg
- rozpiętki , lekki skos dodatni, 6x 20 kg, 15x 10 kg, 6x20 kg i 15x 10 kg
- na koniec wyciskanie na maszynie siedząc fst 7

3 ćwiczenia na brzuch, wszystkie z obciążeniem i kilkanaście serii na łydki, wzrost obciążenia z każdą serią.

Słabo ostatnio ze snem za dużo na głowie a doba się nie rozciąga niestety :/

Jak dla mnie to zły dział, ale nie ja o tym decyduje :D Forma kozak, co do żywienia ja mam np. inny pogląd ale propsy za poglądy :D

Śmiało podziel się poglądami, jestem otwarty na sugestie, człowiek uczy się całe życie :)