Pani Typiary walka o formę - fitness sylwetkowe

Ładna forma, łane mięśnie :) Ja też startuje w tym roku w sylwetkowym to sie spotkamy :) Powodzenia z robieniem formy ! :) :)

Też jestem jeszcze w czarnej dupie, ale cały czas cisnę do przodu. Bo jak nie ja to kto. Jak kolekcjonujesz pokemony to przyjmij zapro na feju, bo właśnie poleciało ;)

Konkretnie - pozdrowienia również z Podlasia. Ciśniesz i będzie pudło na zawodach.

Siemka, właśnie wstałam i zrobiłam miski na dziś, za chwilę lecę na aeroby. Jakoś trzeba z tej czarnej dupy się krok po kroczku wydostawać :)
A klikać na fb można do woli, jestem przeważnie czały czas dostępna i w razie jakichś wątpliwości postaram się pomóc, ostatnie tygodnie to była intensywna praca przede wszystkim nad psychiką, parę spraw się uregulowało, zwłaszcza tych co mnie męczyły najbardziej więc mogę się już skupić na jednym ;) Little, dzięki za zapro i za wczorajsze nocne rozkmiy :* jestem takim typem rozkminiacza i jak się temat wkręci to do rana mogę rozbierać go na czesci pierwsze :) dziś bez siłowego, aeroby rano, potem parę spraw na mieście i uczelnia, po szkole trening z klientami a po nich pokręce znów aeroby. No i pomęczę brzuch, krateczka jest, ale cały czas pod solindym płaszczykiem z fatu... ale nie ma co gadać, jedziemy z tym!

pozdro 600!

Zawsze do usług koleś :*

Na tym etapie tak niskie węgle, do tego jeszcze tłuszczu nie widziałem u Ciebie żadnego w rozpisce, a Ty piszesz, że jeszcze będziesz ucinała. Z czego?
Już mieliśmy tutaj taką zawodniczkę, która ledwo po 20g ryżu na posiłek jadła, cieła ostro chyba z trzy miesiące w ten sposób - i co? na zawodach wyglądała tak samo jak po miesiącu redukcji, nie wspominając, że bardzo źle się czuła przez cały okres przygotowań.
Nie wiem kto prowadzi tak dziewczyny, ale chyba ludzie zapominają, że organizm się broni będąc głodzonym. I jeśli są oznaki przemęczenia/psychicznej rozłogi, to trzeba reagować..

Przepraszam, za moje wywody, ale wiem jak taki stan wygląda i nie chcę nikomu na złe

Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2014-01-20 09:08:48

Sama się przygtowujesz, czy pomaga Ci ktoś ?

o dziwo nie czuję się zmęczona, głodu prawie nie odczuwam, tłuszcze pobieram w suplementach typu omega 3,6. serio jest dużo do zrobienia, także nie chcę szaleć teraz z kaloriami, przy siłowym dodaję 20g ryżu plus. jak się ma do zbicia tyle kilo to nie poszaleję sobie teraz zbytnio. staram się słuchać swojego organizmu i planować to tak, by było jak najefektywniej. dopiero po ucięciu tłuszczy zaczeło się coś dziać

wystarczy spojrzeć na zdjęcia - jestem jeszcze tłustą świnką

Może organizm zdazyl sie juz zaadaptowac do tak niskich kcal ?

Ja zawsze byłem zwolennikiem ( ale to tylko moje zdanie) redukcji na high carb, low fat na mnie dobrze działa( co nie znaczy ze na kazdego choc jak wiadomo tluszcz spala sie w ogniu weglowodanow, ale ja sie nie znam i piszę tylko swoje zdanie.

Niemniej jednak powodzenia i cierpliwości życzę