Dieta BTW/kcal = 97-238-31 / 2655
Trening = wolne (grypa)
Suple = witaminy i minerały
Dzień 25 (czwartek)
Dieta BTW/kcal = 109-228-37 / 2636
Trening = bieganie (bardzo lekko, nadal chory)
Suple = witaminy i minerały
W czwartek miałem już trochę dosyć chorowania, więc zrobiłem pół godzinki aerobów. Nie lubię biegać w buffie, zwłaszcza było przykro ze względu na podwyższoną temperaturę ciała, ale nie było wyjścia i musiałem coś na szyję założyć. Na szczęście nie pogorszyło mi się.
Tempo niezbyt równe, ale trochę sprawdzałem w drugiej części treningu czy mogę pobiec szybciej - no niestety nie mogłem, bo ciśnienie zatykało mi uszy i głupio się z tym czułem.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Dieta BTW/kcal = 155-210-34 / 2630
Trening = wolne (grypa)
Suple = brak
Dzień 27 (sobota)
Dieta BTW/kcal = 143-211-32 / 2580
Trening = FBW
1. Przysiad ze sztangą na barkach na suwnicy Smitha - 4 serie
2. Rumuński martwy ciąg ze sztangielkami - 4 serie
3. WL - 4 serie
4. Wiosłowanie jednorącz na maszynie - 3 serie
5. Push press - 3 serie
Suple = witaminy i minerały, wpc, bcaa
W sobotę samopoczucie na tyle dobre, że wybrałem się z bratem i kuzynem na trening - przede wszystkim minął katar i mam nadzieję, że już będzie dobrze. Nie dość że mi się nudziło w czasie choroby, to na dodatek kiedy nie ma zajęcia, trudniej pilnować miski.
Poczytałem znów trochę forum i zainspirowany dyskusją na temat diety Gacy, kupiłem wczoraj pół karkówki i kawałek słoniny. Wprowadzę tylko lekkie odstępstwo i do pomidorów dodam oliwę i śmietanę. Mimo że to pewnie zbrodnia.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Dieta BTW/kcal = 214-373-33 / 4312
Trening = bieganie
Suple = WPC, BCAA, ZMA
Dieta trochę wymknęła się spod kontroli, tradycyjnie już w niedziele. Przewidziałem że tak się może stać, więc rano pobiegałem. Niby w planie miał być dzień regeneracyjny, ale ostatni tydzień było na tyle mało aktywny, że nie bardzo było po czym się regenerować.
Zaniedbuję ostatnio zdrowe tłuszcze i warzywa, tu muszę się poprawić.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Dieta BTW/kcal (średnio dziennie) = 150-246-37 / 2962
Trening = 2x bieganie, 1x siłowy, 4 dni wolne
Suplementacja = wpc, bcaa, witaminy i minerały
Waga = 107,0 kg
Inne = Grypa zniweczyła plany treningowe w czwartym tygodniu. Mam nadzieję że już po kłopocie. Muszę jakoś rozwiązać problem niedzielnej nadwyżki kalorycznej: albo sobie znaleźć zajęcie, albo się pogodzić.
Za tydzień będzie "trymestr" redukcji, więc na pewno jakieś wnioski, może korekta planu.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Dieta BTW/kcal = 121-210-32 / 2494
Trening = bieżnia 45 minut (podbiegi)
Suple = WPC, BCAA, o3, ZMA
Dzień 30 (wtorek)
Dieta BTW/kcal = 183-222-17 / 2790
Trening = FBW
1. Przysiad ze sztangą z przodu - 5 serii
2. RDL - 5 serii
3. Wiosłowanie sztangą - 5 serii
4. WL - 5 serii
5. Push press - 4 serie
6. Plank
Suple = WPC, BCAA, o3, ZMA
Nic ciekawego, dużo pracy więc siedzę w nadgodzinach, a co za tym idzie trening wieczorem przy siłowni pełnej ludzi i trzeba czasami czekać.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Dieta BTW/kcal = 167-320-342 / 4906
Trening = brak
Suple = brak
Wczorajsza miska poległa całkowicie, a ja razem z nią. Do popołudnia było dobrze, ale niestety wczoraj praca w nadgodzinach, które przeciągnęły się do godziny 21.00. Więc koło piętnastej wsunąłem paczkę orzeszków "na czarną godzinę", no a później już to co było, czyli czekoladę i pączki. W domu przed 22-gą, deczko zmęczony po czternastu godzinach pracy na wysokich obrotach, nie kombinowałem tylko zjadłem na szybko to co było, czyli makaron z jajkiem i poszedłem spać. Muszę coś wymyśleć na takie przypadki, bo jak widać na samych orzechach przez cały dzień się nie używię. Konserwy też odpadają. Może dobra sucha kiełbasa myśliwska, albo kabanosy? Hm, ciężka sprawa. W zasadzie założenie było takie, że wędlin nie jadam, ale z mając z drugiej strony pączki, byłoby to mniejsze zło. Muszę pomyśleć, bo im bliżej wiosny, tym więcej będzie pracy.
Koło Szeherezady przechodziłem
Chwilowo mnie nie ma.
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
i ta dieta LCHF to Twój pomysł czy ktoś Ci podpowiada?
tak z ciekawości zapytam
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-01-16 12:39:09
PS. Ja Go do LCHF nie namawialem, zreszta nikogo nie namawiam i nawet nie sugeruje ;)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016