W tym roku spamu nie będzie

Panowie, wie ktoś czy Todd Duffee walczy jeszcze w UFC?

tak, leczy kontuzje ; z wiki

After the De Fries fight it emerged that Duffee had fought with a serious, undisclosed injury sustained during his training camp and would be ruled out for much of 2013. He returned to training after successfully rehabbing the injury in September. However, 3 weeks into his return to the gym, after waking up with severe pains and numbness in his arm Duffee was diagnosed with an unknown affliction which was later revealed to be Parsonage Turner Syndrome. He hopes that he can make a full recovery and be able to resume full MMA training in mid-late 2014

Z różnych ciekawych wypraw to mi dzisiaj do łba przyszło, żeby ruszyć dupsko z tatą na jego ojcowiznę niemalże, znaczy kresy wschodnie, Ukraina, z której mój dziadek był.

Kurde. Myślałem że mi przejdzie ale dalej nie jest dobrze. Jak kopałem w ścianę po pijaku i nie trafiłem, to mnie cholernie zabolało w kolanie. Teraz jak mocno prostuję, jak lekko kopię w powietrze, to słabo czuję to jak w kolanie coś trzyma, żeby wróciło na miejsce (w przeciwieństwie do drugiej nogi gdzie jest ok), jest lekki dyskomfort. Po prostu mam czekać aż "przejdzie"?

Zmieniony przez - Puar w dniu 2014-01-10 00:30:24

Nooo, to jest ch**owy pomysł. Brzmi jak zerwanie lub naderwanie któregoś więzadła. Wiadomo, diagnozy przez net Ci nie dam ale orientacyjnie mogę ocenić. Opisz dokładniej, w którym miejscu, co nie wraca? Rzepka czy jak?

Jak (zdrową) lewą nogę prostuję, to czuję przy szybkim wyprostowaniu, że coś trzyma rzepkę, przyciąga ją na miejsce. A w prawej nodze jakby nie ma tego oporu :/ Albo coś z rzepką albo coś z wiązadłem tylnym krzyżowym? Ogólnie to nigdy nie było z tym idealnie przez to że całe życie gram w piłkę nożną, no ale przy tym kopaniu po pijaku mocno mnie zabolało. Ogólnie nie boli mnie to i odczuwam to tylko jak kopię w powietrze, no ale chyba nie powinno tak być...
Kopałem boczne więc podejrzewam że mi się coś naciągnęło

Zmieniony przez - Puar w dniu 2014-01-10 00:37:09

Krzyżowe nie trzymają rzepki

Zapewne więz. rzepki, chociaż cholera wie. Idź do ortopedy koniecznie.

Poważnie trzeba z tym iść? Weź mnie nie strasz

Trzymajcie dobre Hl-e żeby coś się coś na temat sztuk walki w spamie pojawiło a nie same dupy i brednie balboy

Inaczej - wolisz, żeby Ci lekarz powiedział "panie, nic panu nie jest, odpocznij pan trochę" czy żeby się za miesiąc okazało, że masz kolano rozj**ane jak sobie coś zrobisz znów nawalony głupiego i zerwiesz jeszcze dwa następne?