"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Źle się czuję, kłuje mnie jajnik, nic m sie nie chce - @, przychodź już.
TRENING
Barki, Triceps
wycisknie sztangielek
10x7,5kg/ 8x7.5kg/ 5x8,75kg
wznosy bokiem
10x2,5kg/ 2,5kg/ 2,5kg
wznosy w pochyleniu
10x 2,5kg/ 2,5kg
do czola sztangielki
10x5kg/ 8x5kg/6x5kg
francuskie dwurącz siedząc
7x10kg/6x10kg
Nie miałam siły na GPP, ech.
MISKA
Heh, trochę więcej niż 1800, ale chłopak mi zrobił szaszłyki w piekarniku i kurna przepyszne mu wyszły.
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Słabo, słabo i coś mnie choróbsko bierze, więc trening odpuściłam.
Miska? Owsianka z miodem, poskubana kaczka u babci z kapustą i kluskami, dużo, dużo, duuuużo owoców - bo nic innego mi nie wchodzi no i mleko z miodem.
Oby jutro było lepiej.
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Dzisiaj czułam się już znacznie lepiej, w sumie został tylko lekki katar, więc spięłam poślady i zawędrowałam na siłownię.
TRENING
Nogi
Przysiad szeroko
10x38kg/ 8x38kg/ 7x40kg
RDL
10x50kg/ 50kg/ 8x54kg
Wypady
10x7,5kg/7x10kg
Wznosy bioder
10x54kg/ 54kg
Przysiad i RDL nagram następnym razem, bo zależy mi na dobrej technice no i chyba zaczynam mieć jakaś bariere psychiczną przed większym ciężarem (o przysiad tu głównie chodzi). Wydaje mi się, że nie dam rady, no.
W wypadach przy 10kg w ostatnich powtórzeniach już się chwiałam, więc przerwałam.
Wznosy - no cóż chyba zmiażdzyłam sobie kości, jakoś tak felernie ustawiłam sztangę i bluza była za cienka.
MISKA
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Haha powrót do szkoły, więc trzeba było wcześniej wstać i cały dzień chodziłam zamulona. Dopiero trening dał mi trochę energii, szkoda, że dopiero na noc.
TRENING
GPP1.
Obwód 5x
- 30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek skip A (z kolanami) z jednoczesnym wypychaniem rak w gore trzymając jakiś ciężar
-30sek box z cieniem
+
Brzuch (po 20 powtórzeń w 3 obwodach skośne po 10 na stronę)
swiece
brzuszki odwrotne z pilka
korkociag na pilce
brzuszek ze skretem
brzuszek
przetaczanie pilki
Po wczoraj troszku mnie męczą zakwasy na nogach, więc wybrałam "lżejsze" GPP. Tak się styrałam, że jak skończyłam to musiałam chwilę pobiegać po domu, bo gdybym się położyła (na co miałam ogromną ochotę) to chyba bym zjechała na zawał. Chyba zaczynam rozumieć o co chodzi w tych treningach.
Brzuch w ostatniej serii już robiłam na raty.
MISKA
Przyznam szczerze, trochę się dziś hamowałam żeby nie zjeść więcej, bo apetyt mi ostatnio dopisuje jak nie wiem co... Ale to też może przez to, że zaczęła się szkoła i dzień się automatycznie wydłużył.
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Hmm dzisiaj mam 36 dzień cyklu co jak na mnie jest dziwne, bo dokąd jestem w liceum to miałam @ raczej regularnie co 28-30 dni. Sprawdziłam i dokładnie dwa lata temu miałam inaczej - 46 dni, więc do rekordu jeszcze mi brakuje. Nie stresuję się, bo wiem, że czasem tak bywa, ale stwierdziłam, że warto o tym wspomnieć.
TRENING
Klatka, Biceps
plaska
10x28kg/ 8x28kg/ 5,5x30kg
skos
7x24kg/ 6x24kg/ 4,5x24kg
rozpietki
10x7kg/6x7kg
uginanie sztangielek
10x6kg/ 8x6kg/ 3x7kg
sztangielki ze skretem
8x6kg/7x6kg
I na płaskiej i na skosie mnie przygniotło w trzeciej serii, dobrze, że dziś nie ćwiczyłam sama. W bicepsie się trochę przeceniłam, czwarte powtórzenie z 7kg ani drgnęło, może kiedyś...
MISKA
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."
http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html#
"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"
rzeźba a obrzęki i cellulit
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- ...
- 44