SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39831

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Łączę się w stresie pierwszej rege i w bólu... brzucha. Co prawda jabłkiem na pewno nie jestem, ale też zauważyłam, że wystarczyło kilka pierogów, by mieć ogromny balon. Dobrze, że Święta są tylko raz w roku I żeby trochę wspomóc, polecam tradycyjne sposoby: dużo pić, zwłaszcza ziółek (mięta, lipa).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Bosz... Jeżu, przepraszam, ale pomyliłam nicki na poprzedniej stronie. Czytałam wcześniej dziennik czaj_nika i później mi się pomyliło. Ale ze mnie gapa! Jeżu, ten brzuch tylko czekał na okazję, trzeba go pilnować. Tak, herbata pomaga, piję jej teraz dużo, ale szczerze mówiąc już mam dość tych świąt, tego wolnego, chcę już ćwiczyć, rozkład mieć i nawet głodną być, bo mam wtedy jakąś dyscyplinę. Prawo świeżaka, ot co.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 293 Napisanych postów 4340 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24891
Al3ktra ja też mam już dosyć tych świąt :) Dzisiaj byłam pobiegać, ale nie ukrywam że odliczam dni kiedy mi w końcu siłownię otworzą :D
takie zboczenie mam od jakiegoś czasu, że 3 razy w tygodniu trening musi być .
Leżę na kanapie i piję miętkę, bo coś źle się czuję po tym jedzonku świątecznym Także łączę się z Tobą w bólu
No to już nie spamuje. Miłego wieczorku życzę :*
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Koniec regeneracji

Mam dość. Męczy mnie to już, 6 dni mi wystarczy. Jutro wracam z wypiskami.

***

Założenia miska:
-rozkład: 1800kcal=120B+180WW+resztaT

Cel:
-estetyczna, sportowa sylwetka, przy jednoczesnym zachowaniu kobiecych proporcji, czyli chcę wyglądać najlepiej jak tylko mogę.

BTW moim największym marzeniem jest osiągnięcie sylwetki na poziomie bikini fitness. Powtórzę tj. na początku, nie wiem czy to możliwe, ile mi to zajmie, ja będę po prostu na to zapyerdalać. Zdaję sobie sprawę ile pracy przede mną, potu, łez i wyrzeczeń. Jestem na to gotowa. Tak naprawdę liczy się dla mnie sama droga i dopóki treningi sprawiają mi frajdę, mimo że łatwo nie jest i wcale ma nie być, lubię to i mogę obiecać, że nie będę się obijać. Jeśli będę - proszę krzyczeć!

Plan treningowy:

27.12-02.01

27.12 (pt) - wytrzymałościowy*
28.12 (sb) - aeroby**
29.12 (nd) - wytrzymałościowy
30.12 (pn) - aeroby
31.12 (wt) - wytrzymałościowy
01.01 (śr) - aeroby
02.01 (czw) - X

03.01-09.01

03.01 (pt) - wytrzymałościowy
04.01 (sb) - aeroby
05.01 (nd) - X
06.01 (pn) - X
07.01 (wt) - trening siłowy+aeroby
08.01 (śr) - X
09.01 (czw) - trening siłowy+aeroby

*wybiorę coś z regulaminu treningów wytrzymałościowych Obliques.
**mam na myśli bieg w terenie: 20min, rano, tak dla rozruchu i przyjemności.

Jak widać "zabawa" się rozpocznie dopiero 07.01, wcześniej będę budować wytrzymałość. Niestety nie mam wcześniej możliwości zrobić siłowego, który jest moim priorytetem (wytrzymałościówkami ciała nie zbuduję - wiem), ale nie chcę też siedzieć bezczynnie i marnować czas. Dopóki mam potencjał, motywację i energię, chcę to wykorzystać.

Plan siłowego, również z regulaminu wkleję potem.

MOC ze mną!*

*Jeżeli, któraś z moderatorek/doradczyń ma zastrzeżenia/wątpliwości proszę o znak. Ja mam ogromny szacunek do każdej z was i wysłucham każdą!

Koniec wazeliny, do roboty!*

*Jeszcze dzisiaj odpoczywam, ale już jestem szczęśliwa!

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-26 15:43:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Ja przyznam bez bicia, że dużych zamian nie widzę - owszem, z brzucha zeszło a to poprawiło optykę reszty ale nogi jak chude były tak są a po ciężarach jakie dźwigasz powinien zostać jakiś ślad na nich, powinny nabrać "kształtów". Jak technika jest ok (co sądzę po tym, że Viki Cię "pilnuje") to wygląda na to, ze machasz a nie trenujesz.
Jaki będziesz miała cel po powrocie z rege?
edit: juz widzę

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-12-26 15:59:09

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Mam dość. Jutro wracam z wypiskami."

AL ja tutaj widzę ze cały czas coś piszesz,ależ Ciebie nosi


Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2013-12-26 16:00:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Arphiel, dziękuję ci bardzo za komentarz. Dużo to dla mnie znaczy. Tak, przyznaję, przez jakieś 2 tygodnie nie dokładałam ciężaru i tkwiłam w miejscu, bo nie zrozumiałam artykułu o progresji. Dopiero w ostatnich tygdoniach, zaczęłam dokładać po opyerdolu od obliques. Tak, z nogami mam problem i wiem, że są cienkie - mam taką budowę, że na nich kompletnie nic nie ma... Z Viki mam trening 07.01 z nowym planem, więc posprawdza jeszcze czy technicznie jest ok.


Kwoka

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-26 16:11:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 826 Wiek 40 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 75077
Zdziwiłam się jak zobaczyłam podziękowania. Ale szybko się domyśliłam, że to nie było do mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Dzień #1
-miska: czysta, nieliczona*
-aeroby: intensywny spacer z psem w lesie (pod górkę i z górki) ok.1h**

***

*Jutro już będę liczyć. Obniżam tylko białko do 100g i ww do 150g - na razie nie ćwiczę siłowo, więc aż tak dużo mi tego nie trzeba.

**zmieniłam kolejność, dzisiaj miała być wytrzymałościówka, ale pogoda była ładna, a pies chętny. Jak widać aeroby robię dla czystej przyjemności.



Poza tym ogarnia mnie stres. Brzuch mi rośnie i jest niedobrze. Czuję przez cały czas niepokój i jakieś dziwne pobudzenie. W nocy nie mogę spać.

------


EDIT:
po zastanowieniu i bezsennej nocy oraz ogarniającego mnie stresu stwierdziłam, że popadam w skrajności i nie umiem się wyluzować. Regenerację kontynuuję jak na początku ustaliłam do 30.12, nie liczę miski - jem czysto, intuicyjnie, wrzucam na luz i wracam później z nowymi siłami. Mam nadzieję, że szefostwo nie uzna tego za przejaw lenistwa czy poddania się albo jakiejś paniki, ale ja muszę zrobić porządek w swojej głowie. Będę chodzić w wolnych chwilach po lasach z psem. Nie zostało dużo, a odpoczywać też się trzeba nauczyć.

Nie dziś, nie jutro, ale za jakiś czas i tak do tego dojdę

Pozdrawiam wszystkich!

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-12-28 11:23:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
AL, serdeńko

Odpoczywaj

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15

Następny temat

Ciemna strona mocy - Darthmaul DT

WHEY premium