...
Napisał(a)
Anemia - bardzo niski poziom żelaza. Tylko, że ja myślę, że po części to moja wina była - strasznie mało jadłam i to niezbyt dobrze - jogurty i te sprawy, do tego "hopsasanki" - krzyż na drogę. No ale zobaczymy w środę. : )
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
Zdęcia... omg!
Myślałam, że wyglądam lepiej. Masakra. Czyli redukujemy.
A co do rozkładu: 2000kcal to chyba za dużo: 120g B/ 180g Ww/ reszta T...
Myślałam, że wyglądam lepiej. Masakra. Czyli redukujemy.
A co do rozkładu: 2000kcal to chyba za dużo: 120g B/ 180g Ww/ reszta T...
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
Dzień #3
DT,
-supelemty: olej z wątroby rekina.
Dobry wieczór, drogie ladies. Dzisiaj był mój pierwszy raz na siłowni. Oczywiście (chyba jak większość początkujących) miałam obawy w stylu: jak ja zrobię te treningi na ramiona, skoro w tej części same chłopy siedzą. No ale, poszłam z miną zawodowca i działałam.
UFFF... jakoś poszło, przełamałam się, wykonałam sumiennie każde ćwiczenie. Co prawda ogarniałam przy okazji te wszystkie maszyny, ławeczki i wyciągi, ale trening był mocny... przynajmniej jak na mnie.
Pod spodem podaję obciążenie. W niektórych miejscach chyba wzięłam zbyt dużo, w niektórych za mało. Nie wiem już sama, mam nadzieję, że będzie lepiej następnym razem, bo teraz to bardzo intuicyjnie do tego wszystkie podchodziłam. No ale, pierwsze koty za płoty. Gorzej już raczej nie będzie, a więc zostało tylko lepiej.
PYTANIA:
- czy rozkład jest ok? 2000kcal: 120g B, 180g WW, reszta T.
EDIT: wypiska z treningu będzie jutro (excel), nie mam już siły się z tym bawić. Jeśli ktoś wie, jak to zrobić, proszę o pomoc. Dobrej nocy!
EDIT2: dodaję trening, niestety nie potrafię go wsadzić w taką ładną tabelkę jak inni...
1. Rozpiętki na maszynie
1seria: 12,5kg/10
2: 12,5kg/10
3: 12,5kg/8
2. Wyciskanie leżąc (ławka skośna)
1: 6kg/10
2: 6kg/10
3: 6kg/15
3. Przyciąganie drążka górnego nachwytem.
1: 11kg/10
2: 18kg/10
3: 25kg/6
4. Wyciskanie sztangielek siedząc.
1: 6kg/10
2: 6kg/7
3: 6kg/8
5. Prostowanie tułowia na ławeczce.
1: 32kg/10
2: 39kg/10
3: 39kg/17
6. Uginanie ramion naprzemiennie.
1: 6kg/10
2: 6kg/10
3: 6kg/12
7. Prostowanie ramion na wyciągu.
1: 5,7g/10
2: 7,9g/10
3: 7,9kg/23
8. Prostowanie nóg siedząc.
1: 18kg/10
2: 18kg/10
3: 18kg/9
9. Uginanie nóg leżąc.
1: 9kg/10
2: 14kg/10
3: 14kg/13
10. Przywodziciele (ginekolog).
1: 32kg/10
2: 32kg/10
3: 32kg/25
11. Odwodziciele.
1: 32kg/10
2: 32kg/10
3: 32kg/25
12. Wspięcia na palce siedząc.
1: 12,5kg/10
2: 12,5kg/8
3: 12,5kg/4
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-01 23:15:50
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-01 23:17:16
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-02 12:11:48
DT,
-supelemty: olej z wątroby rekina.
Dobry wieczór, drogie ladies. Dzisiaj był mój pierwszy raz na siłowni. Oczywiście (chyba jak większość początkujących) miałam obawy w stylu: jak ja zrobię te treningi na ramiona, skoro w tej części same chłopy siedzą. No ale, poszłam z miną zawodowca i działałam.
UFFF... jakoś poszło, przełamałam się, wykonałam sumiennie każde ćwiczenie. Co prawda ogarniałam przy okazji te wszystkie maszyny, ławeczki i wyciągi, ale trening był mocny... przynajmniej jak na mnie.
Pod spodem podaję obciążenie. W niektórych miejscach chyba wzięłam zbyt dużo, w niektórych za mało. Nie wiem już sama, mam nadzieję, że będzie lepiej następnym razem, bo teraz to bardzo intuicyjnie do tego wszystkie podchodziłam. No ale, pierwsze koty za płoty. Gorzej już raczej nie będzie, a więc zostało tylko lepiej.
PYTANIA:
- czy rozkład jest ok? 2000kcal: 120g B, 180g WW, reszta T.
EDIT: wypiska z treningu będzie jutro (excel), nie mam już siły się z tym bawić. Jeśli ktoś wie, jak to zrobić, proszę o pomoc. Dobrej nocy!
EDIT2: dodaję trening, niestety nie potrafię go wsadzić w taką ładną tabelkę jak inni...
1. Rozpiętki na maszynie
1seria: 12,5kg/10
2: 12,5kg/10
3: 12,5kg/8
2. Wyciskanie leżąc (ławka skośna)
1: 6kg/10
2: 6kg/10
3: 6kg/15
3. Przyciąganie drążka górnego nachwytem.
1: 11kg/10
2: 18kg/10
3: 25kg/6
4. Wyciskanie sztangielek siedząc.
1: 6kg/10
2: 6kg/7
3: 6kg/8
5. Prostowanie tułowia na ławeczce.
1: 32kg/10
2: 39kg/10
3: 39kg/17
6. Uginanie ramion naprzemiennie.
1: 6kg/10
2: 6kg/10
3: 6kg/12
7. Prostowanie ramion na wyciągu.
1: 5,7g/10
2: 7,9g/10
3: 7,9kg/23
8. Prostowanie nóg siedząc.
1: 18kg/10
2: 18kg/10
3: 18kg/9
9. Uginanie nóg leżąc.
1: 9kg/10
2: 14kg/10
3: 14kg/13
10. Przywodziciele (ginekolog).
1: 32kg/10
2: 32kg/10
3: 32kg/25
11. Odwodziciele.
1: 32kg/10
2: 32kg/10
3: 32kg/25
12. Wspięcia na palce siedząc.
1: 12,5kg/10
2: 12,5kg/8
3: 12,5kg/4
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-01 23:15:50
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-01 23:17:16
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-02 12:11:48
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
DZIEŃ #4
DT - trening interwałowy,
-suple: olej z wątroby rekina.
Trening interwałowy trochę na dziko dzisiaj był. W sumie nie wiem, za bardzo co robić w dni nietreningowe, iść na fitnessy - TBC, aerobiki, zumby czy działać na bieżni...
Stwierdziłam jednak, że coś pobiegam no i begałam zmieniając tempo. Moja max. prędkość to: 11,5km naprzemiennie z 10,5km. Do tego rzecz jasna rozgrzewka, cool down, stretching.
Wciąż czytam i przeszukuje forum, ale imi więcej wiem, tym mniej wiem. O RANY!
Na szczęście, żelazo jest w normie! Co prawda na granicy optymalnego poziomu, ale dobre i to.
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-02 18:48:41
DT - trening interwałowy,
-suple: olej z wątroby rekina.
Trening interwałowy trochę na dziko dzisiaj był. W sumie nie wiem, za bardzo co robić w dni nietreningowe, iść na fitnessy - TBC, aerobiki, zumby czy działać na bieżni...
Stwierdziłam jednak, że coś pobiegam no i begałam zmieniając tempo. Moja max. prędkość to: 11,5km naprzemiennie z 10,5km. Do tego rzecz jasna rozgrzewka, cool down, stretching.
Wciąż czytam i przeszukuje forum, ale imi więcej wiem, tym mniej wiem. O RANY!
Na szczęście, żelazo jest w normie! Co prawda na granicy optymalnego poziomu, ale dobre i to.
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-02 18:48:41
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
DZIEŃ #5
DNT,
-suple: olej z wątroby rekina.
Dzisiejsza miska taka dzika i rybna trochę, ale wyjazdowa. Niestety trening dzisiaj nie zrobię, postaram się jeszcze poćwiczyć w domu już callanetics i trochę rozciągania. Kolejny trening dopiero w pn, bo niestety nie będzie mnie przez kilka dni w domu.
W poniedziałek jadę już z pełnym koksem, na razie to jest tylko taki łagodny początek czy tam lepiej rozgrzewka.
Jakieś zmiany?
TAK! Brzuch mi się wydaje mniejszy. A chyba dość dużo jem, więc to dobrze! Przedtem zawsze miałam wzdęty, a teraz jakiś o wiele lepszy mi się wydaje. No ale zobaczymy w nd, wtedy powtórzę wymiary!
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-03 14:28:34
DNT,
-suple: olej z wątroby rekina.
Dzisiejsza miska taka dzika i rybna trochę, ale wyjazdowa. Niestety trening dzisiaj nie zrobię, postaram się jeszcze poćwiczyć w domu już callanetics i trochę rozciągania. Kolejny trening dopiero w pn, bo niestety nie będzie mnie przez kilka dni w domu.
W poniedziałek jadę już z pełnym koksem, na razie to jest tylko taki łagodny początek czy tam lepiej rozgrzewka.
Jakieś zmiany?
TAK! Brzuch mi się wydaje mniejszy. A chyba dość dużo jem, więc to dobrze! Przedtem zawsze miałam wzdęty, a teraz jakiś o wiele lepszy mi się wydaje. No ale zobaczymy w nd, wtedy powtórzę wymiary!
Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-10-03 14:28:34
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
Hmm, cos ci powiem, ni ejestem pewna, tak na prawde to jesteś skini fat, i jak sie zaczniesz reduckowac to nagle sie okaze ze wygladasz jak pająk...
trzeba by powoli jezli ci sie nei spieszy i chcesz do tego rozsadnei podejśc to nastawiaj soie na wakacje przyszłego roku a teraz dowalaj do treningów>
Przede wszytskim musisz wrawic sie w siłowy zmniejsz kaloryczność do 1800kcal obcinając tłuszcz
I walcz o cięzary jak juz na maszynach poczujesz sie pewniej czas będzie za wolne ciężary sie złapac i pojedziemy z koksem Tu bez budowy mięśni nic nie wyjdzie. Wszystko w twoich rekach
jedz wątrobę też
trzeba by powoli jezli ci sie nei spieszy i chcesz do tego rozsadnei podejśc to nastawiaj soie na wakacje przyszłego roku a teraz dowalaj do treningów>
Przede wszytskim musisz wrawic sie w siłowy zmniejsz kaloryczność do 1800kcal obcinając tłuszcz
I walcz o cięzary jak juz na maszynach poczujesz sie pewniej czas będzie za wolne ciężary sie złapac i pojedziemy z koksem Tu bez budowy mięśni nic nie wyjdzie. Wszystko w twoich rekach
jedz wątrobę też
...
Napisał(a)
Tak, wiem że jestem skinny fat, w ubraniach całkiem dobrze wyglądam, bez to już tak średnio.
DOBRA, będę dowalać. Nie spieszy się, chcę trwały, dobry efekt, już jako takie pojęcie mam ile pracy kosztuje, aby coś osiągnąć.
Wszystko w twoich rekach
Tak jest!
jedz wątrobę też
dobrze.
DOBRA, będę dowalać. Nie spieszy się, chcę trwały, dobry efekt, już jako takie pojęcie mam ile pracy kosztuje, aby coś osiągnąć.
Wszystko w twoich rekach
Tak jest!
jedz wątrobę też
dobrze.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
A ja przyszłam podopingować. Powodzenia.
Poprzedni temat
Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15
Następny temat
Ciemna strona mocy - Darthmaul DT
Polecane artykuły