...
Napisał(a)
Przecież "podwijanie ogona" w niektórych przypadkach jest nie do wykluczenia i nie da się nad tym zapanować jeśli siadamy do samiutkiego dołu. Są osoby które są tak zbudowane że nie mają tego problemu, lecz są które maja i nic z tym nie zrobią...
...
Napisał(a)
W większości przypadków jest do naprawienia - także nie dramatyzujmy za mocno.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
tak, nie dramatyzujmy... ponadto pomiędzy siadaniem aż do samego dołu a w miarę poprawnym zakresem pozostaje jeszcze b. duża przestrzeń, dlatego też nic na siłę, kazdy powinien stopniowo określić dla siebie tą granicę- najgorsze w tym wszystkim byłoby gdybyśmy z jednej strony chcieli za wszelką cenę siadać do samej ziemi a z drugiej z kolei robili półprzysiady, a nawet nie schodzili do punktu w ktorym uda są conajmniej rownolegle do podłoża[tutaj myslę, ze jest ten prawidłowy zakres]
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
No właśnie - pełen przysiad wcale nie oznacza, że ma to być przysiad tak głęboki jak ten stosowany w dwuboju. Można bardzo mocno przełamać kąt prosty i nie dobijać do samego dna.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
tutaj miesnie ktore pracuja
a tutaj porownanie
osobiscie uwazam ze przysiady do dolu sa bardziej zdrowe. Glownie chodzi o hamowanie ciezaru, rociagniecie miesnia i wykorzystanei pelnego zakresu ruchu stawow. Przeciez nikt nie uzywa rak nog w polowie zakresu, nieprawdaz.
a tutaj porownanie
osobiscie uwazam ze przysiady do dolu sa bardziej zdrowe. Glownie chodzi o hamowanie ciezaru, rociagniecie miesnia i wykorzystanei pelnego zakresu ruchu stawow. Przeciez nikt nie uzywa rak nog w polowie zakresu, nieprawdaz.
...
Napisał(a)
Dobrze, poruszmy też jeszcze inna kwestię napięcia mięśniowego. Spotkałem się z metodą siadania do połowy z powodu utrzymania napięcia czwórki. Zasada jest prosta siadasz w dół do momentu w którym jesteś w stanie napinać mięsień, mniej wiecej po przekroczeniu kąta prostego mięsień się rozluźnia co czuć, tak samo jak w przypadku bicepsów, utrzymujemy lekko ugięte łokcie i kosztem pełnego zakresu ruchu lepiej pompujemy mięsień co pomaga np. w zrobieniu szczegółow. W metodzie tej dobrze jest co kilka treningów zrobić serie do końca, aby przepracować wszystkie mięśnie i nie dopuścić do przykurczów.
1
...
Napisał(a)
Bocian_krkWitam, chciałbym poznać wasze zdanie na temat przysiadów tzw. dupa do trawy. Około 4 lata temu gdy robiłem kurs instruktora, osobą która go prowadziła uczyła nas przysiadów, właśnie siadając najniżej jak tylko to możliwe. Ja naszczęście nigdy nie byłem ich zwolennikiem i robiłem przysiady tylko do konta prostego między łydką a udem, tak samo zresztą uczyłem robić moich klientów. Jednak wiem że niektórzy instruktorzy uczą właśnie przysiadów do samego dołu co powoduję rotację miednicy i jest niezdrowe dla kręgosłupa (według mnie) co o tym sądzicie macie jakieś doświadczenia z kontuzjami spowodowanymi takimi przysiadami?
Zagłęb się troszkę w temat anatomii, fizjologii ruchu oraz biomechaniki.
W teorii głęboki przysiad to najlepsza wersja, jednak praktyka pokazuje, ze mało kto tak naprawdę jest w stanie technicznie go wykonać. Przysiad powinien być wykonywany do momentu, do którego technika jest poprawna. Jednak nie nalezy na tym poprzestawać i trzeba zwalczać w miare możliwości ograniczenia, które ten przysiad spłycają. Chodzi tu głownie o przykurcze, zakłócenia balansu sił i nabyte wady postawy.
Nie popieram jakiegoś dążenia za wszelką cenę do przysiadu Ass To Grass, jednak powinien on być na tyle głęboki, aby angażować w odpowiednim stopniu kluczowe dla stabilnego rozwoju mięśnie i wzmacniał więzadła kolanowe.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-11-26 00:56:27
...
Napisał(a)
Bocian_krkDobrze, poruszmy też jeszcze inna kwestię napięcia mięśniowego. Spotkałem się z metodą siadania do połowy z powodu utrzymania napięcia czwórki. Zasada jest prosta siadasz w dół do momentu w którym jesteś w stanie napinać mięsień, mniej wiecej po przekroczeniu kąta prostego mięsień się rozluźnia co czuć, tak samo jak w przypadku bicepsów, utrzymujemy lekko ugięte łokcie i kosztem pełnego zakresu ruchu lepiej pompujemy mięsień co pomaga np. w zrobieniu szczegółow. W metodzie tej dobrze jest co kilka treningów zrobić serie do końca, aby przepracować wszystkie mięśnie i nie dopuścić do przykurczów.
Błąd, miesień znajduje sie w stanie skurczu ekscentrycznego. Musi wystepować równowaga, wg Twojej teorii dla napiętych mięśni kulszowo goleniowych nie istniałaby siła przeciwstawna i nastąpiłby upadek z powodu niemożności zachowania równowagi.
Skracanie zakresu ruchu nie jest pomocne w uzyskaniu lepszej definicji, to jakiś wymysł.
...
Napisał(a)
Mi nie chodzi o trzymanie jednej pozycji i napinania czwórek, robię przysiady lecz krótkie tzw. połowki lub troszkę głebsze, dzięki czemu zmienia się napięcie w mięsniach, ale nie ma momentu w którym tracę napięcie tak jak dzieję się w przypadku siadu do samej ziemi.
...
Napisał(a)
Jeszcze w kwestii sprostowania, nie uważam że należy tak ćwiczyć przez cały czas, można zrobić taki trening raz na jakiś czas np. przed zawodami. Osoba która zaznajomiła mnie z tym treningiem poprawiła takim treningiem bardzo wygląd swojej klatki piersiowej, która była silna lecz nie wyglądała tak jak by sie chciało by była za płaska.
Poprzedni temat
Sposób na stagnację.
Następny temat
porady na oporna klatke piersiowa-pomoze ktos
Polecane artykuły